Szmexy - Naturalne Realia

Dziś dzień pełen wrażeń po prostu :D od 6.30 do 13.30 robota, konsultacje, potem chwile w domu pouczyć się i na trening i konsultacje z moim ziomem i podopiecznym z Radomska, który mnie odwiedził z prezentami (na focie niżej jeden z prezentów). Zrobiliśmy trening, który mu rozpisałem - bary i tric i powiem tak - MASAKRA

Barki + triceps
1. Wyciskanie hantli siedząc 3x10-12powt. -> w ostatniej serii drospet
2. Wyciskanie na smithie 3x8-12powt -> w ostatniej serii dropset
3. Podciąganie sztangi do brody 3x12-15powt. -> w ostatniej serii dropset
Seria potrójnie łączona:
4a. Unoszenie hantli w przód 5x12-15powt.
4b. Unoszenie hantli bokiem 5x12-15powt.
4c. Unoszenie hantli w opadzie 5x12-15powt.
5. Pompki na poręczach 3x4-6powt.
6. Francuz sztangą do czoła 3x6-8powt.
7. Francuz hantlem stojąc 3x8-12powt.
8. Prostowanie podchwytem 3x10-15powt. -> w ostatniej dropsety aż do najmniejszego ciężaru + po ostatniej serii seria do załamania pompek wąsko na triceps

Trening zajął około 70minut, triceps mi się trzęsie od 3 godzin











A tutaj jakieś z "sesji" z siłowni :D







Zmieniony przez - Szmexy w dniu 2014-11-12 22:27:37

Dziś wpadło nieplanowane cardio - prowadziłem pierwsze w życiu zajęcia treningu funkcjonalnego xD wczoraj o 20.00 dowiedziałem się jak to wygląda w ogóle, a dziś o 11.00 zorałem grupę kobitek fest :D na samym końcu, jak już były zapocone to powiedziałem magiczne słowa "Teraz tabata" xD sam robiłem większość ćwiczeń i tabate i powiem Wam - cięzko się ją robi, drąc mordę przy okazji ile sekund zostało i motywując xD dziś rano waga 91,3kg, teraz po 4 posiłkach 91,7kg xD

Przyszły do mnie sample białek z UNS-a, popróbuję i pewnie za miesiąc jak pensje dostanę to większy zakup zrobię, co by przyjemniej i łatwiej szło dokładanie kalorii ;)

O jezu to nieźle musiałeś te kobitki zniszczyć i jeszcze na dobicie tabata

Amber872.

O jezu to nieźle musiałeś te kobitki zniszczyć i jeszcze na dobicie tabata

Jak to powiedziałem na zajęciach "kaloryfer się sam nie zrobi" :D wiadomo, jak ktoś tam odetchnął chwilę, to nie goniłem :D ale tempo narzuciłem dość spore ^^ sam się spociłem konkretnie

Jak to mówią, trzeba być twardym, nie miękkim :D

Zmieniony przez - Lominox w dniu 2014-11-13 20:09:54

Lominox

Jak to mówią, trzeba być twardym, nie miękkim :D

"Twardkim, nie miętkim"

BF check o 20.00 po 4 posiłkach i wypitej XXX ilości płynów + nie ma to jak ważyć mniej wieczorem niż rano na czczo

Musimy się kiedyś umówić na takie cardio :D

Zmieniony przez - julcziik w dniu 2014-11-13 20:23:10

Szmexy

Jak to powiedziałem na zajęciach "kaloryfer się sam nie zrobi" :D wiadomo, jak ktoś tam odetchnął chwilę, to nie goniłem :D ale tempo narzuciłem dość spore ^^ sam się spociłem konkretnie

No wiadomo... nic samo się nie zrobi Będziesz częściej takie zajęcia prowadził? Ciekawe ile dziewczyn znów na taki wycisk się skusi

Ja nie rozumiem jak wieczorem można warzyć mniej niż rano i nie mieć nic brzucha

julcziik

Musimy się kiedyś umówić na takie cardio :D

Amber872.

No wiadomo... nic samo się nie zrobi Będziesz częściej takie zajęcia prowadził? Ciekawe ile dziewczyn znów na taki wycisk się skusi

Ja nie rozumiem jak wieczorem można warzyć mniej niż rano i nie mieć nic brzucha

No dziś mnie jedna pytała, która była na treningu próbnym(darmowym) czy prowadzę inne zajęcia i jak powiedziałem, że ja tylko na zastępstwo, to chyba dlatego nie kupiła karnetu, bo mi potem koleżanka na recepcji powiedziała, że "straciłam klientkę, bo nie dałeś się poderwać" także tego... ale znając życie, to pewnie będę miał 1-2x w tyg. takie zajęcia :) szkoda, że nic z tego kasy więcej nie mam, ale u mnie zawsze jest szklanka do połowy pełna, także patrzę na to jak na dodatkowe cardio + ew. potencjalnego klienta na trening personalny, jestem młody, to moja pierwsza praca, także nie jestem taki łasy na hajs, bardziej zależy mi na kontaktach i doświadczeniu :D

Jak można wieczorem ważyć mniej niż rano - trzymam wodę po wtorku i po prostu schodziła przez dzień :D i więcej schodziło widocznie niż dostarczałem :D a brzuch niewypchany, bo mało objętościowe posiłki miałem ^^

Gratuluje Szmexy i widzę, że jesteś ogarnięty a nie to co większość młodych którzy chcą zarabiać 3-4k pln nic nie robiąc. Kontakty, doświadczenie przede wszystkim a na pewno profit z tego będzie...