[BLOG]Lucky555/IF - Dziennik treningowy [foty: 22, 60]

Dieta przez ten weekend była jako tako, wpadło piwko itp. Jako, że za 3 tygodnie jadę na urlop to mój cel teraz zwiększyć kcal maksymalnie, tj. żeby nie jechać na urlop mając 2000 kcal ed i wrócić z nich mając +10 kg :D Od teraz kolejny wzrost kalorii, zastanawiam czy się czy dalej zwiększać o 200 z węgli, czy nie podbijać o 300.

Dodawaj sobie na razie po 200, wystarczy.

A dlaczego chcesz teraz maksymalnie dodawać? Bo chyba nie zrozumiałam koncepcji, czemu niskie kalorie miałyby się równać + 10kg po urlopie

Bo metabolizm po głodówce nie zdąży wrócić do normy, a na wakacjach nie będzie się oszczędzał z jedzeniem

No coś w ten deseń co mówi Fryto, chociaż na pewno nie będę szedł z 3 talerzami do stolika jak w poprzednim roku Wyjeżdzając chciałbym mieć te 2600 na dzień kcal przynajmniej i myślę, że jestem w stanie to zrobić :)

Jeszcze nie wiem czy jadę na tydzień czy dwa, chciałbym na 2, bo po tygodniu wiem, że wrócę i urlop w Polsce będzie równał się tym, że nie będę wstawał o 7 jak zwykle tylko pewnie 8-9, a reszta dnia normalna.

Fajny hotel z mega aqua parkiem mam upatrzony, mam nadzieję, że się uda ;) Wtedy na pewno jakaś aktywność fizyczna wpadnie :)

28.10.2014

DNT

Dieta:11-21

Rozumiem ze na wakacje smigasz?
Ja jak teraz bylem w turcji, to z rana aby jakies wegle typu owsiane.
Obiad i kolacja opor miesa i warzyw. Czasem cos wegla jak byl aktywny dzien + soki jakie do alko wpadaly.
Na koniec wyjazdu waga jak pod koniec redu (pewno woda spadla troche), dociecie lepsze.
Kalori nie liczylem, aby wegle ograniczylem i serio opor miecha.
Pozdro, formy.

No i powrócił król gofrów

Dokładnie. Najprawdopodobniej do Egiptu. Jako, że nigdy nie byłem obawiam się tej "zemsty Faraona", ale co czytam różne fora, strony to bardzo często widzę rady typu "50 ml wódki z rana, po obiedzie" i Faraona nie będzie Może się zastosuję do tych rad i będzie git :D No teraz mam nadzieję, że obejdzie się bez tego co rok temu "wow ile jedzenia, trzeba spróbować tego, tamtego itp" i tak po 3 talerze na śniadanie, obiad i kolacje :D Na pewno będę jadł dużo mięcha, bo akurat w tym hotelu gdzie planuję jechać ma być 6 restauracji, a jedzenie jest podobno dobre :) Jeśli nie poznam jakichś fajnych ludzi to alko nie będę dużo pił, bo samemu z dziewczyną to nie ma tylu przyjemności co z kimś. Ale co jak co, nie ma co przewidywać, oby się nie zalać i będzie git :D Trzeba trochę wypocząć ;)

@ melo15

Dokładnie :D Odkąd węgle powróciły robię je praktycznie dzień w dzień :D

Jak dobry hotel to nie będzie tragedii, chociaz ja mialem złąpała mnie w ostatani dzień :D

No ten hotel jest niby ok, mam nadzieję, że nie spotka mnie Faraon :D

29.10.2014

DNT

Miał być trening, ale miałem dużo na głowie, więc przerzuciłem na jutro. Dieta klasyczna, z reguły gofrów jest 4, a nie ma co wrzucać zdjęć dwa razy. Co jak co wychodzą kozackie ;D Mam jeszcze truskawki w zamrażarce, więc trzeba je opróżnić.

Dieta:11-21