[DT] Rumcajs podsumowanie redukcji 2015 str 291

w lidlu dobre promo bylo na kurczaka przygotowanego na grilla, ale niestety odpuscilem, bo ch** wie z czego marynata byla:) by sie okazalo pozniej ze 100g z 300kcal mialo

ja też omijam takie produkty
lepiej samemu zamarynować

Dzień 44

wczorajszy dzien zaliczony bardziej pod katem wypoczynku i relaksu, pomimo 7h snu, czulem sie zmeczonny i senny.

zrobilem lekkie cardio 20min i tyle w temacie.



dzisiaj w palnie trening silowy


na fotach 1/2 moich posilkow.

omlet niestety podczas odwracania sie podwinal i wyglada jak narzygane na talerzu zamiast estetycznie ale smaczny jak cholera wyszedl
jablko+cynamon podsmazony na maselku klarowanym, pozniej zalazlem wszystko owsianymi z jajami i slodzikiem.

Ja na omlety mam taki patent jak na górze się już zrobi i nie płynie to zsuwam na talerz, talerz nakrywam patelnią i obracam

ja dziś robiłem tez omleta i mi sie zawinał ale był dobry tez z jabłkiem i cynamonem i polewą z białka ciasteczkowego

anubis musze wypróbować twoj patent

też mi podpasował z jabłkiem i cynamonem

Dzień 45


Trening 6B:
- Uginanie na maszynie ( modlitewnik) [1s x 11-20 RP]
- Uginanie na wyciągu dolnym nachwytem stojąc [1s x 10-20]
- Wspięcia na palce siedząc [1s x 10-12]
- Prostowanie nóg na maszynie [1s x 15-30 RP]
- Wypychanie na maszynie ( Leg Press) [1s x 4-8 + 1s x 20]


6 trening DC za mna, juz powoli lapie o co w tym wszystkim chodzi
po dogrzaniu odpowiednio miesni 3-4 seriami wstepnymi i wykonaniu 1 roboczej z RP naprawde mozna mies solidnego domsa na drugi dzien, na dzien 3 i kolejny pelna regeneracja, pomimo bilansu ujemnego.

najwazniejsze zlapam polaczenie miesien-mozg podczas serii rozgrzewkowej, wtedy od razu najlepiej przejsc do serii roboczej, nawet jesli oznacza to 2 serie wstepne, lub 6 w innym przypadku.


samopoczucie znakomite, trening tresciwy, bez p******enia, na silowni troche dziwnie patrza, ze "odbebnie" dana partie i mnie nie ma, niestety nie wiedza, ze za tym kryje sie misterny plan DC


na razie, te 3 dni w tygodniu sa dla mnie zbawienne


na czczo jeszcze zrobilem 40min aero dzisiaj.








Dzisiaj szukuje sie maly wypad na grilla, gdzie zamierzam troche odpoczac:) 1kg kury zabieram ze soba%)

Czytałem o tym treningu, trening praktycznie taki jakim Dorian trenował.Kilka seri wstepnych potem 1 konkretna na ciezarze 1/2 ruchy oszukane do pelnego upadku 3/4 serie innych cwiczen wspomagajacych i do domu.Jak odczucia?

tylko tutaj nie ma powtorzen oszukanych, i cwiczen uzupelniajacych:)


na razie mi sie podoba, nie ma problemow z regeneracja

Dzień 44/45

ogolnie dwa dni wyjete z zycia, bez aerobow, treningow, ale z micha na poziomie:)

wiec do straconych nie naleza, natomiast nie ma co sie rozpisywac nad nimi.


jutro kolejny trening, i caly schemat DC od poczatku