Szacuny
109
Napisanych postów
3897
Wiek
48 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
76176
dwa treningi biegowe od wczoraj, co chciałbym ustalić jako standard. Dzisiaj rano bieganie i wieczorem siłownia (tym razem PULL). Na siłowni przymierzę się do mniejszej większej ilości serii, ale z mniejszym obciążeniem.... jak masa to masa .
Oprócz rejestrowanych treningów, staram się ruszać na plaży (wczoraj siatkówka, w którą grać zupełnie nie umiem ).
Podsumowanie I fazy redukcji: http://www.sfd.pl/Redukcja_ze_105kg__podsumowanie_str._170-t966196-s170.html Rekordy osobiste w Tri: 1/8 IM: 1h23’30’’: Pszczyna 2014 // 1/4 IM: 2h28’59’’: Radłów 17/07/2016 // 1/2 IM: 4h59'40'Lisbon 2018: IM Kopenhagen 2017: 11h48' Dystans Olimpijski: 2h32'04’’: 5150 Warszawa 11/06/2017
Szacuny
239
Napisanych postów
9129
Wiek
46 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
130480
nie wiem jak u Ciebie wygląda sprawa, ale ja jak rok temu byłem na wywczasach i miałem dostęp do siłowni, to byłem tak rozleniwiony że jak szedłem na nią to bardzo marnie mi szedł trening, a i cięzko nazwać to było treningiem
Szacuny
1
Napisanych postów
188
Wiek
49 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
3410
Marcel dopiero czytam forum. GRATULUJE !!!! super redukcja i masz czym pochwalić się na plaży.
Zdjęcia staraj się robić stojąc na głowie bo u nas w kraju są odwrócone:)
Zmieniony przez - korekkom w dniu 2014-03-23 23:57:59
Szacuny
109
Napisanych postów
3897
Wiek
48 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
76176
@kuba: treningi na silowni przyzwoite. Na lenistwo nie moge sobie pozwolic, bo dosc drastycznie podbilem bilans. Nie ograniczam sie za bardzo i mysle, ze wciagam jakies 4,000 kcal (z tego 600-700 z piwa.... I niech mi nikt nie probuje wmowic, ze zimne piwko w takich okolocznosciach przyrody jest zle). Staram sie, zeby wchodzily dwa treningi dziennie (bieganie+bieganie lub bieganie + silka) i poza tym staram sie byc aktywny: spacery, zabawy z dzieckiem, gry na plazy etc. Plan to 1000-1500 kcal z dodatkowej aktywnosci fizycznej dziennie. Nie chce stracic efektow tej redu. Mam motywacje... Duzy problem tutaj to wilgotnosc 80%... Po bieganiu dochodze do siebie 45 minut
@korekom...dziekuje. Choc rewelki nie ma to nieskromnie przyznam, ze duzo powyzej sredniej plazowej sie prezentuje. Nie ma w sumie konkurencji, bo gro klientow z USA i Kanady
Zmieniony przez - Marcel_197 w dniu 2014-03-24 01:43:34
Podsumowanie I fazy redukcji: http://www.sfd.pl/Redukcja_ze_105kg__podsumowanie_str._170-t966196-s170.html Rekordy osobiste w Tri: 1/8 IM: 1h23’30’’: Pszczyna 2014 // 1/4 IM: 2h28’59’’: Radłów 17/07/2016 // 1/2 IM: 4h59'40'Lisbon 2018: IM Kopenhagen 2017: 11h48' Dystans Olimpijski: 2h32'04’’: 5150 Warszawa 11/06/2017
Szacuny
11148
Napisanych postów
51569
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Łeeeee, z takim podejściem to ja nie widze że coś w tył pójdzie. Wyjdzie to Ci tylko na dobre bo: Psychicznie odpoczniesz a sylwetka na tym zyska. Kto wie, czy wracając nie wejdziesz na cykl Xzaarra - je co chce i ile chce ale ćwiczy codziennie xX
Szacuny
109
Napisanych postów
3897
Wiek
48 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
76176
Nie sądzę, żebym wrócił chudszy, ale chcę zminimalizować straty i przynajmniej nie spowolnić metabolizmu. 4000 kcal ze śmieciowego żarcia to jest pikuś. Tutaj wszystko pływa w tłuszczu zasadniczo. Staram się jeść co chudsze kawałki, ale i tak tłuste to. Xzaar i MaGor mieliby tutaj raj .
Wrzucam dwa kolejne zdjęcia.
Podsumowanie I fazy redukcji: http://www.sfd.pl/Redukcja_ze_105kg__podsumowanie_str._170-t966196-s170.html Rekordy osobiste w Tri: 1/8 IM: 1h23’30’’: Pszczyna 2014 // 1/4 IM: 2h28’59’’: Radłów 17/07/2016 // 1/2 IM: 4h59'40'Lisbon 2018: IM Kopenhagen 2017: 11h48' Dystans Olimpijski: 2h32'04’’: 5150 Warszawa 11/06/2017