Co dziś zjedliście na śniadanie,panowie i panie? ...SPAM IF'ców

no jasne, że nic sie nie stało. Ja dałem teraz troche więcej węgli kosztem tłuszczu i nieco białka, dobijam kaloryczność jakimiś lodami, waflami ryżowymi etc a teraz mam tajfun w żołądku

cos za coś wiadomo

Jutro studniówka, to mnie pewnie będzie nosić ; D.

50kg warzyw to byla taka ironia ;D Ale dosc troche kupuje i pozniej nie mam gdzie trzymac i sie czasem psuje..
A teraz z innej beczki ,powiedzcie mi jak to jest jak jade do sklepu po 2 rzeczy za 10 zl a wychodze z 50 rzeczmi wydajac 60 zl nie majac zamierzonych kur..wa rzeczy ..?

rób liste :D

mi Mama robi zakupy bo jak ja ide to zawsze wydaje więcej niż ona planowała wydać :D

na tym polega idea marketów,bierzesz gazetkę widzisz kilka produktów tanich jedziesz tam i 95% ludzi robi tam duuzo więcej zakupów niż planowali

Panowie i Panie, od jutra internet będę załączał tylko do policzenia żarełka na potreningu.pl. Dziennik wstrzymuję do ok 10 lutego. Raz na kiedy wpadnę "podpisać listę obecności". Sesja to wyjątkowy czas, gdy świat traci swe kolory, treningi ze względu na brak regeneracji stają się coraz cięższe, a kofeina z dnia na dzień działa coraz słabiej. Piąteczka dla wszystkich, widzimy się po powrocie z piekła!

Masakra nie wyrabiam z hajsem na zarcie ;(

no to ucz się tam chłopaku i zaliczaj wszystko jak potrzeba

jak miska drogo wychodzi wprowadzaj zamienniki jakieś za część żarcia