Początkująca 40-ka. Podsumowanie str. 48/ rok str. 70

Dobrze jest, nie trza psuć

Kokosik

Dobrze jest, nie trza psuć

Dzięki Kokosik dzięki Tobie moją miskę pozbierałam do kupy
Zaczęłam czytać twój dziennik od początku

Dzisiejsza miska

Wcinasz dwie torebki węgli czy waga po zrobieniu? ładna miska, tylko czym jest ten Chleb Żytni Pytlowy?

4 jaja ^^ też już zdarza mi się wcinać taka ilość, ku rozpaczy mamy ;p

Tak, przed gotowaniem zważone, ten ostatni posiłek zjem na dwa razy, 1/3 zostawię na później, bo nie dam rady zjeść na jeden raz taką ilość i jeszcze warzywa
Chleb kupuję w piekarni tradycyjnej, jest na zakwasie, nie do końca pytlowy bo nie jest jasny bardziej z mąki razowej. Jem go już od dwóch miesięcy i czuję się dobrze, po takim ciężkim razowym ze Społem miałam straszliwe wzdęcia Jaja jem w różnych ilościach, wczoraj było dwa do placków tylko, dziś jajecznica i ostatnie, żeby dobić białko
Ty na wakacjach trzymałaś podział BTW? Czy zrobiłaś przerwę?

Niniczka, na wakacjach jedz czysto i do syta, tak wiesz +/-, na oko. Przecież wagi nie będziesz ze sobą brać To ma być pełna regeneracja i odpoczynek, także od leczenia michy

SunSprite

4 jaja ^^ też już zdarza mi się wcinać taka ilość, ku rozpaczy mamy ;p

co to sa 4 jaja na dzień
hehe

Zmieniony przez - cytrynowa456 w dniu 2013-08-01 13:45:10

Kokosik

Niniczka, na wakacjach jedz czysto i do syta, tak wiesz +/-, na oko. Przecież wagi nie będziesz ze sobą brać To ma być pełna regeneracja i odpoczynek, także od leczenia michy

Kokosik, będę obiady jeść w konobie, więc nie dam rady ważyć he he... aczkolwiek nie wiem czy powstrzymam się ważyć "na oko" już na talerzu Chleb zabieram ze sobą tak ze trzy, na miejscu zamrożę, bo wątpię że tam znajdę taki prawdziwy na zakwasie. Kokosik, a czy wartość kcal 1 800 mam trzymać dalej i "na oko" mój BTW?
Cytrynowa, a no racja! Mi jak się skończy indyk upieczony, to czasowo jadę na jajach

dobrze byłoby jeść nie mniej niż na redukcji

Ja jadłam czysto- mieliśmy kuchnie i przygotowywaliśmy posiłki, ale mimo wszystko wychodziło mniej niż przy liczeniu, tak ok 1500? Ale nie czułam głodu, jak czułam, to dojadałam jajkami ;p mieliśmy ryż, kaszę, pieczonego indyka (jak zabrakło to upiekliśmy na miejscu;p), kupowaliśmy jaja- łącznie poszło nam jakieś 30-40 jaj tylko dla naszej dwójki :). na śniadanko jaglanka z owocem i wiórkami kokosa. Gapy z nas, bo zapomnieliśmy zabrać orzechów, a miały nam tłuszcz dobijać (mi bardziej, bo mąż nie liczy- jeszcze ^^)

Niektórzy uważają, że 4 jajka to dużo i niezdrowo ;) Są chyba gorsze rzeczy niż takie małe, niewinne jajo...

Zmieniony przez - SunSprite w dniu 2013-08-01 14:22:24