~ Masz pojedyńcze pytanie/pytania ?- reaktywacja 2 ~

co bardziej obciąża staw kolanowy RDL czy MCNPN ?

powiedział bym że rdl

heh myslałem że mcnpn

Zmieniony przez - meverick w dniu 2013-06-23 18:52:24

myślę, ze żadne w przesadnym stopniu jesli je dobrze wykonasz- rdl to dość duże ciężary więć zapewne ono...

Cześć panowie, mam pytanko moglibyście polecić jakiś zestaw ćwiczeń na barki, mam je naprawdę marne i chciałbym narzucić jakiś priorytet na nie, co polecacie jako takie typowe ćwiczenie na przełamnie stagnacji na nie?

a jak je ćwiczyleś do tej pory... i jak długo ogolnie ćwiczysz?

Trochę czasu już tyram, kiedyś był split to szło:
Wyciskanie sprzed głowy 4s 12-8
Podciaganie do brody 3s 12-10
Unoszenie na boki 4s 10p

Ostatnio było PPL, to na barki był Push press, unoszenie na boki, w opadzie, face pull

Pytanie jest o mięśnie piersiowe większe: mam sporą dysproporcję w prawym i lewym i próbowałem wszystkiego (tj. sztanga małe obciązenia, duże obciążenia, hantle, łokcie blisko ciała, daleko, pełne ruchy, niepełne), a teraz została mi chyba ostatnia deska ratunku- hantle ale oddzielnie każdy mięsień, przez co rozumiem każdą rękę oddzielnie. Ktoś kiedyś próbował? pomogło? macie jakieś własne pomysły jak niwelować różnice? dodatkowo zacząłem stosować fst7 na oporne partię i pompa pomaga niwelować trochę różnicę. z góry dzięki za pomoc.

batia:
Jak widać do tej pory nie było w Twoich planach wyciskania sztangielek. Skupiłbym się więc na tym ćwiczeniu. Tylko że w klasycznej formie - pełen zakres ruchu, ławka pionowo, ciężary takie żeby w najcięższej serii nie zejść poniżej 6 powtórzeń. Włącznie z rozgrzewkowymi dałbym tu 8-9 serii takiego wyciskania (w tym 2-3 rozgrzewkowe). Do tego ćwiczenia na tylny akton głównie (pozostałe dwa i tak w tych ćwiczeniach będą pracowały). Ważna jest technika - odpowiedni zakres ruchu, brak bujania tułowiem i się ruszy.

Zmieniony przez - nightingal w dniu 2013-06-24 08:47:23

Na ogół robicie przerwy/roztrenowania np tydzień czy lecicie ciągle non-stop? Jest w ogóle sens? Ja mam tak, że podczas przerw strasznie się cofam mimo trzymanej miski i nie wiem, czy ryzykować co jakiś czas, czy odpuścić