Azzi- podsumowanie str.141, rzeźba str.144

Wciąż mam dużo tłuszczu nad biodrami, w okolicach brzucha i na udach. Naprawdę jest tego sporo, więc mam z czego spadać. Łącznie z wagą.
W sumie mam wrażenie, że przez te 3 tyg, rzeźby ani nie utyłam ani nie schudłam.
Iza, zrobię zdjęcia jakoś na dniach i podeślę.

Azzi jest bardzo fajnie Wymiary masz takie jakie ja chciałabym mieć kiedyś... ale to chyba u mnie na koniec efnastej redukcji

Witaj Azzi, czytam Twoj dziennik i naprawdę masz fajne osiągnięcia, ja daze poki co do Twoich wymiarow, mam nadzieje, ze kiedys to nastapi

azzi

Może powinnam mierzyć jeszcze jakieś inne strategiczne punkty? Tylko jakie?

kark

azzi

Wciąż mam dużo tłuszczu nad biodrami, w okolicach brzucha i na udach. Naprawdę jest tego sporo, więc mam z czego spadać. Łącznie z wagą.

bo zawsze jest coś do poprawy ale wyglądasz bardzo fajnie, więc możesz do wszystkiego podchodzić bez ciśnienia

Azzi pomiar fald to dobry pomysl albo zdjecia fald
Bo wymiary to Ty masz fajne, tez bym tak chciala

Kobitki, ja rozumiem, że pomiary nie najgorsze ale mię o tłuszcz chodzi.
Nic to, wysłałam właśnie zdjęcia do Izy i obaczym.
Szkoda, że nie zaczęłam tak wcześnie jak Wy. Miałabym mięśnie, które by tłuszczyk spalały.

Misencja

ty jestes serio całkiem chuda gora, dół..
twoja budowa tułowia jest jaka jest i bez jakis tam specjalnych "suplementacji" ćwiczen itd wiele sie nie zmieni
Przeszkocz na diete nisko ww, wysle ci zasady

Dostałam nowe wytyczne, od jutra wdrażam a dziś żegnam się z kaszą, ananasem i chlebem.:'-(
Miałam trening robić ale łeb mnie nawala od rańca, chyba mi się zatoki odzywają. Kupiłam sinupred, będę wcinać.
Do jutra!

to sobie jeszcze albo parówka albo podczerwona lampa ponagrzewaj, ewentualnie ciepłym ręcznikiem, to wazne wtedy sie zatoki rozszerzaja i wszystko spływa