SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

tibes / REDUKCJA 2012 - Z bojlera do kaloryfera str. 140

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 224402

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 137 Napisanych postów 3235 Wiek 36 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 92723
cv - Hehehe.. Golds Gym może nie... ale patrzyłem na mapie i niedaleko jest jakiś fitness club.

Dzięki. No plegar jest dobry, szkoda, ze przód odstaję

MArian - Dzięki.. też jestem zadowolony jak na taką sytuację. Ameryka moja.. niech Burneika się boi

prz - Dzięki, dzięki.. jakoś się udało nawet z tą nogą połamaną

arnold - No fajnie by było jak mówisz, ale z tego co słyszałem do ludzi którzy tam już są to są dni gdzie o 7 wychodzisz z domu a 21-22 wracasz. Wszytsko zależy od natężenia zleceń.. ale o ile czas pozwoli to postaram się chociaż te 2-3 razy na siłkę pójść Z michą raczej problemu nie będzie pod względem $$ bo tanio tam jest, jak na zarobki.

Buli - Dzięki. No nie było opjerdalanja sje
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 3528 Wiek 35 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 52768
to jak wychodzisz o 7 i wracasz o 21 to idealnie na IF przechodź..

PS
Gratki za to że mimo kontuzji coś z soba zrobiłeś... jest dobrze
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 5416 Wiek 32 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 52179
Bardzo ładnie poleciało Fajny progres, i dobrze się prezentują plecy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 42 Napisanych postów 1402 Wiek 36 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 18065
jak na redu ze zlamana noga to spoko poszedles do przodu. Plecy konkretne, jak jeszcze dalbys rade bicka bardziej wyszczytowac to byloby super. Wiem ze nie jest to latwe. Powodzenia w USA
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 137 Napisanych postów 3235 Wiek 36 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 92723
dabadu - IF może kiedyś spróbuje, ale na pewno nie przy takiej pracy Dzięki.

Regenat - Dzięki

poczes - No z bickami jest problem, ale i tak w ten sezon poprawiłem je właśnie pod względem szczytów. Chyba wiem jak już to zrobić w przyszłym sezonie


Dobra na to lecę na lotnisko już powoli. Dziennik zawieszam w takim razie na 4 miesiące, ale niech zostanie otwarty to napiszę co jakiś czas z USA czy pakuje coś i jak to wygląda. Pozdro !!!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 124 Napisanych postów 23463 Wiek 36 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 95225
na prawde fajny progres

No to powodzenia w ameryce
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 137 Napisanych postów 3235 Wiek 36 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 92723
Witam!

Jakby kogos interesowalo co u mnie to ostro zapyerdalam w robocie. O 6 wyjedzam a w domu jestem o 20-22, wiec na trening nie ma czasu zbytnio, a nawet jak sie czasem znajdzie to nie chce sie, bo sil brak. Moze gdybym silke mial pod domem to bym chodzil, a dojazdy nie bardzo wchodza w gre, a pompek nie chce mi sie robic

Temperatura daje we znaki, sa dni po 37-40 stopni na samym sloncu, rzadko w cieniu i jeszcze ta amerykanska wysoka wilgotnosc pot sie leje strumieniami, 5 litrow wody potrafie wypic w samej pracy.

Generalnie zajmuje sie wstawianiem okien, cala obrobka ich z zewnatrz, wymiana rynien, czasem dachy i inne p******y.

Co do michy nie jest tak zle.

1. WPC 40, serek wiejski 150, mleko 300, owsiane, banan, truskawki, jagody [szejk sniadaniowy]
2. 2-3 bulki, 200g schabu pieczonego/wedliny/sera zoltego, warzywa [lunch w pracy]
3. 400-600g miesa + dodatki (frytki/sosy/salatki) [po robocie]

Czasem zamiast obiadu wpadnie Subway albo KFC. W niedziele chodzimy do chinskiego buffetu - placisz 10-13$ i jesz ile chcesz. Dzis wpadlo ok.1kg krewetek, 300g wolowiny i deser w postaci duzej miski lodow i owocow. Tego dnia czasem cos dojem troszke jeszcze bo wiecej nie wchodzi

Poza tym opijam sie wszelkim rodzajami Coli, Spritow, Fant itd w wersji Zero... tutaj wszytsko jest w wersji normalnej jak i zero Moj numer jeden na ta chwile to Coke Cherry Zero (nie mylic z CherryCoke).

Ale co z tego jak nie cwicze i muskle powoli leca. W pazdzierniku pewnie wroce szczurek. Ale bedzie co odrabiac Pocieszam sie mottem - chudszy w ciele, grubszy w portfelu


Aaaa i jeszcze dodam, ze tutaj grubas na grubasie.. masakra. Fajna zgrabna laske znalezc to rzadkosc naprawde. Nie wiem gdzie sa ci wszyscy murzyni z supergenem co rosna bez cwiczen, jak tu same grubasy Chociaz jak jechalem metrem w Nowym Jorku to wszedl taki 60letni koks, z 55 mial lekko w lapie na dosc dobrej rzezbie

Dobra tyle malej relacji, w pazdzierniku w wracam w dziale dla poczatkujacych pewnie

Pozdro!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
MARIAN 17 IFBB PRO
Ekspert
Szacuny 10650 Napisanych postów 30006 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 609930
czyli praca na całego, ale pewno wypłata to wynagrodzi.

A podobno jest takie cos jak pamiec miesniowa wiec po powrocie odrobisz.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 170 Napisanych postów 7828 Wiek 30 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 152042
Micha nie wygląda na taką złą, bo jesz dużo białka, więc zminimalizuje to spadki. Poza tym tak jak Marian pisze, istnieje coś takiego jak pamięć mięśniowa, więc pewnie 1-2 miesiące ciężkich treningów i forma będzie jak ta lala .

Słyszałem, że w USA piękne modelki i przytyrani murzyni to mit, większość obżera się w fastfoodach i nie wygląda najlepiej. Jeszcze Ty to potwierdzasz

Powodzenia tam w Hameryce ! i wracaj zdrów !
pzdr.

Zgodny z regulaminem.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Nawiazujac do 20~ stron wczesniej..

Przegladajac Twoj temat sporo sie nauczylem, zrozumialem, ze genetyka to na prawde PODSTAWA. Nie rozumiem jak mozna byc z natury zalanym. Cale zycie bylem chudy jak patyk, w 2 lata z ogromnym trudem udalo mi sie wbic wage 93 przy 181 cm wzrostu, ale to juz byla historia swiata co ja musialem sie poswiecic zeby to wbic, naturalnie..

Teraz gdy przyszedl czas na redukcje, bez specjalnej diety, lecz duza ilosc treningow i zdrowe odzywianie to 14 kg w troche ponad 2 miesiace i 10cm w pasie bez problemu, do tego cisnienie sie unormowalo.. Nie ktorzy sa skazani na pewne warunki i trzeba jakos sobie z nimi radzic.

Wydaje mi sie rowniez i nie wiem czy to tez za sprawą genetyki, ale za duzo po prostu wp*****lasz slodyczy i roznych napojow, trzymasz diete, fajne posilki jesz a tu nagle wp******isz kilogram cukierkow i na cholere Ci to? Nie wiem czy masz takie ssanie na to z powodu wspomnianej genetyki czy po prostu chcesz to jesc i tyle.

Ja jak sie wciagne to przez pol roku nie wypije alkoholu i nie zjem cukierka, czasem wciagne jedzenie z restauracji czy kebaba i tyle oO


EDIT: teraz zobaczylem zdjecia z poprzedniej strony, efekty sa mimo wszystko - gratuluje :)

Zmieniony przez - Tyanis w dniu 2012-07-12 09:09:14
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Trening do oceny i ewentualnej korekty

Następny temat

Powrot po dlugiej przerwie

WHEY premium