I'm not beautiful like you. I'm beautiful like me.
...
Napisał(a)
Odpisze zanim pojde spac (to forum uzaleznia )
Ogolnie juz mi lepiej :)
Z kolacja nie wytrzymalam do 20.30, zjadlam prawie cala makrele po 19 i narazie nie jestem juz taka glodna
Ide zaraz spac, zanim zglodnieje
azzi jest moc, tylko teraz musze uwazac, zeby nie przesadzic, bo znowu bede musiala odpoczywac
2KKA kiedys potrafilam normalnie funkcjonowac bez sniadania przez kilka godzin, a teraz nie dam rady, w weekendy glod mnie budzi rano i najpierw lece do kuchni cos zjesc, a pozniej mysle o treningu
No ale ja zarlok jestem ;)
Dotkazoz ja przed @ to moglabym konia z kopytami zjesc
Poki co to czekam i nic... znowu
massmarols niedawno przestalam jesc owsiane na sniadanie, teraz kombinuje z ryzem i straczkami, jest lepiej :) w koncu znajde idealne sniadanie :)
misworld masz racje z tymi kcal, troche wiecej tluszczyku do sniadania i troche wegli przed treningiem i byloby ok
Mam ustalony plan tygodniowy (pn-interwaly w terenie, wt-silowy+GPP, sroda-odpoczynek, czw-silowy (+interwaly jak mam czas), piatek-GPP(to z konkursu), sobota-silowy+...???(zalezy na co mam ochote , nd-odpoczynek ). Narazie nie jest zle, 2x w tygodniu staram sie nie zmeczyc i odpoczac
Faldek nie mierze, bo nie wiem co i jak
Mam przede wszystkim oporna falde na brzuchu, i cos mi sie wydaje, ze tym razem nie pojdzie tak latwo.
Kiedys na glupiej diecie schudlam i mialam fajny brzuch, a pozniej zrobila sie falda na brzuchu i jak narazie nic jej nie rusza :(
Ale ja cierpliwa jestem, wiec poczekam, moze kiedys...
Ogolnie juz mi lepiej :)
Z kolacja nie wytrzymalam do 20.30, zjadlam prawie cala makrele po 19 i narazie nie jestem juz taka glodna
Ide zaraz spac, zanim zglodnieje
azzi jest moc, tylko teraz musze uwazac, zeby nie przesadzic, bo znowu bede musiala odpoczywac
2KKA kiedys potrafilam normalnie funkcjonowac bez sniadania przez kilka godzin, a teraz nie dam rady, w weekendy glod mnie budzi rano i najpierw lece do kuchni cos zjesc, a pozniej mysle o treningu
No ale ja zarlok jestem ;)
Dotkazoz ja przed @ to moglabym konia z kopytami zjesc
Poki co to czekam i nic... znowu
massmarols niedawno przestalam jesc owsiane na sniadanie, teraz kombinuje z ryzem i straczkami, jest lepiej :) w koncu znajde idealne sniadanie :)
misworld masz racje z tymi kcal, troche wiecej tluszczyku do sniadania i troche wegli przed treningiem i byloby ok
Mam ustalony plan tygodniowy (pn-interwaly w terenie, wt-silowy+GPP, sroda-odpoczynek, czw-silowy (+interwaly jak mam czas), piatek-GPP(to z konkursu), sobota-silowy+...???(zalezy na co mam ochote , nd-odpoczynek ). Narazie nie jest zle, 2x w tygodniu staram sie nie zmeczyc i odpoczac
Faldek nie mierze, bo nie wiem co i jak
Mam przede wszystkim oporna falde na brzuchu, i cos mi sie wydaje, ze tym razem nie pojdzie tak latwo.
Kiedys na glupiej diecie schudlam i mialam fajny brzuch, a pozniej zrobila sie falda na brzuchu i jak narazie nic jej nie rusza :(
Ale ja cierpliwa jestem, wiec poczekam, moze kiedys...
...
Napisał(a)
A tutaj o jedzeniu... u mnie na razie apetyt nie dopisuje .... coraz cieplej to i jeść się nie chce.
Z tą oponą to trochę przesadzasz
Miłych snów
Z tą oponą to trochę przesadzasz
Miłych snów
...
Napisał(a)
a na mnie cieplejsze dni nie działają
Viki, łączę się z Tobą w bólu. Jak załączy się tasiemiec to żaden bilans nie daje rady i trzeba dopychać warzywami.
Viki, łączę się z Tobą w bólu. Jak załączy się tasiemiec to żaden bilans nie daje rady i trzeba dopychać warzywami.
"Jeśli spędzasz zbyt wiele czasu myśląc o czymś, nigdy tego nie dokonasz" (Bruce Lee)
...
Napisał(a)
VikiMam przede wszystkim oporna falde na brzuchu
możemy sobie podać rękę!
http://www.sfd.pl/Monia.W.B/dziennik/Podsumowanie_str._38-t843554-s52.html
Walk like you have three men walking behind you.
...
Napisał(a)
Ja póki nic nie zjem (oczywiście do 9 wytrzymuje) to jest oki, ale później to mi się taki głód załącza, że konia z kopytami bym pożarła. Oglądając różne dzienniki widzę, że nie tylko ja jestem takim głodomorem i jest mi troszkę lżej na duszy, bo ja jeszcze nie skończę jeść jednego posiłku a już myślę, kiedy następny i co dobrego zjem tak, więc łącze się w bólu
...
Napisał(a)
Jagoda na mnie to nie dziala, a wrecz przeciwnie, robi sie cieplej wiec mnie energia roznosci, robie wiecej i bardziej jestem glodna
Tylko przy duzych upalach lenistwo mnie ogarnia, ale tu w UK nigdy nie ma upalow.
Owieczko juz napisalam u Ciebie - nie strasz, ze nawet na takiej wypasnej misce mozna byc glodnym
No i ciagle sie dziwie, jakim cudem Ty dalas rade z takim ciezkim treningiem przy glodowej misce, skad bralas sile na cwiczenia?
A poza tym podziwiam, ze Ty wszytsko potrafisz ogarnac nie jedzac miesa. Ja wlasnie probuje ulozyc miche na dzisiaj bez miesa... Narazie nie wychodzi, nic mi sie w bilansie nie zgadza
Monia.W.B ja sobie sama przez glupote zapracowalam na ta falde i wiem, ze nie bedzie latwo
Fala wcale mi sie nie podoba ten kolega
2KKA witamy w swiecie wiecznie nienajedzonych glodomorow
5.04 czwartek
Trening zaczynalam glodna, zla i bez mocy
Pozniej jakos sie rozkrecilam.
Jest progres w przysiadzie, ostatnio trzecia serie zrobilam z 22kg i bylo bardzo ciezko, a tym razem o jedna serie wiecej i ciezar dolozony
Po treningu nie mialam sily na interwaly w terenie, wiec zrobilam na rowerku.
Krecilam tak szybko, ze zaczelam sie martwic ze mi sie ten rower w koncu rozleci
Suplementy: magnez, cynk, omega3, probiotyk, enzymy, ginko biloba, rutinoscorbin
Rozklad: 1800kcal, B125/T reszta/W150
Samopoczucie wczoraj lepsze, energia byla od rana i nie bylo mi juz tak zimno w pracy.
Niestety znowu zjadlam prawie caly obiad naraz :(
Wrocilam z pracy koszmarnie glodna, dokonczylam co zostalo, do tego zjadlam to co mialo byc na kolacje + mnostwo warzyw a i tak sie nie najadlam
Przez to nie bylo juz takiej mocy na treningu.
Poza tym zaczynam sie martwic, bo znowu spoznia mi sie okres :(
Cos sie chyba rozregulowalo, bo to juz drugi raz.
Do tej pory cykle byly dlugie (32-34 dni) ale regularne.
Martucca, jesli tu zajrzysz, to prosze, czy moglabys mi cos w tej kwestii doradzic?
Tylko przy duzych upalach lenistwo mnie ogarnia, ale tu w UK nigdy nie ma upalow.
Owieczko juz napisalam u Ciebie - nie strasz, ze nawet na takiej wypasnej misce mozna byc glodnym
No i ciagle sie dziwie, jakim cudem Ty dalas rade z takim ciezkim treningiem przy glodowej misce, skad bralas sile na cwiczenia?
A poza tym podziwiam, ze Ty wszytsko potrafisz ogarnac nie jedzac miesa. Ja wlasnie probuje ulozyc miche na dzisiaj bez miesa... Narazie nie wychodzi, nic mi sie w bilansie nie zgadza
Monia.W.B ja sobie sama przez glupote zapracowalam na ta falde i wiem, ze nie bedzie latwo
Fala wcale mi sie nie podoba ten kolega
2KKA witamy w swiecie wiecznie nienajedzonych glodomorow
5.04 czwartek
Trening zaczynalam glodna, zla i bez mocy
Pozniej jakos sie rozkrecilam.
Jest progres w przysiadzie, ostatnio trzecia serie zrobilam z 22kg i bylo bardzo ciezko, a tym razem o jedna serie wiecej i ciezar dolozony
Po treningu nie mialam sily na interwaly w terenie, wiec zrobilam na rowerku.
Krecilam tak szybko, ze zaczelam sie martwic ze mi sie ten rower w koncu rozleci
Suplementy: magnez, cynk, omega3, probiotyk, enzymy, ginko biloba, rutinoscorbin
Rozklad: 1800kcal, B125/T reszta/W150
Samopoczucie wczoraj lepsze, energia byla od rana i nie bylo mi juz tak zimno w pracy.
Niestety znowu zjadlam prawie caly obiad naraz :(
Wrocilam z pracy koszmarnie glodna, dokonczylam co zostalo, do tego zjadlam to co mialo byc na kolacje + mnostwo warzyw a i tak sie nie najadlam
Przez to nie bylo juz takiej mocy na treningu.
Poza tym zaczynam sie martwic, bo znowu spoznia mi sie okres :(
Cos sie chyba rozregulowalo, bo to juz drugi raz.
Do tej pory cykle byly dlugie (32-34 dni) ale regularne.
Martucca, jesli tu zajrzysz, to prosze, czy moglabys mi cos w tej kwestii doradzic?
...
Napisał(a)
VikiOdpisze zanim pojde spac (to forum uzaleznia )
Mam przede wszystkim oporna falde na brzuchu, i cos mi sie wydaje, ze tym razem nie pojdzie tak latwo.
Kiedys na glupiej diecie schudlam i mialam fajny brzuch, a pozniej zrobila sie falda na brzuchu i jak narazie nic jej nie rusza :(
Ale ja cierpliwa jestem, wiec poczekam, moze kiedys...
Miejmy nadzieje że ten brzuch w końcu ruszy. Choć i tak wygląda dobrze.
W ogóle stwierdziłam, że twoje początkowe wymiary są trochę podobne do moich Ja mam tylko większy brzuch.
Ja całe życie męczę się z brzuchem. Może tym razem mi się uda. Tylko podejrzewam że będę płaska deska i na górze i na dole No ale coś za coś.
Gdy poprawisz fundamenty, łatwiej Ci będzie doprowadzić do porządku resztę domu...
Było minęło: http://www.sfd.pl/Dotkazoz_DT_2013_podsum.str.19_-t914686-s19.html
...
Napisał(a)
Dotkazoz kiedys napewno uda sie brzucha pozbyc :)
będę płaska deska i na górze i na dole
Na gorze to ja juz jestem plaska :( Szkoda, ze cycki to tluszcz a nie miesnie... no ale zawsze zostaje tylek, a to na szczescie miesien, wiec jest nad czym pracowac
6.04 piatek
GPP
30min - najwięcej obwodow jak możliwe:
10x Sumo DL HI Pull*
9x push up
8x swing**
7x sit up
6x burpee
Tym razem wikeszy ciezar: *13kg, **8,5kg (bylo 8 i 6)
Zrobilam 10 obwodow, czas 26:58
Poprzednio bylo tylko 9, ale robilam po pracy, a wczoraj mialam wolne wiec jak zwykle wiecej mocy.
Po ostatnich burpee juz mi sie tak rece trzesly, ze nie dalam rady zaczac kolejnego obwodu. Pozniej nawet zakupow nie moglam rozpakowac, bo wszystko bylo za ciezkie i mi z rak lecialo
No i nie rozbieralam sie tym razem
Suplementy: magnez + potas, cynk, omega3, ginko biloba, rutinoscorbin
Rozklad: 1800kcal, B125/T reszta/W150
Ciezko bylo ulozyc miche bez miesa
Na obiad rybka zlowiona przez Mojego
Po wczorajszej wytrzymce rece bola, a dzis w planach trening, oj bedzie ciezko, szczegolnie z pompkami...
Zycze wszystkim zdrowych, spokojnych Swiat, smacznego jajka i mokrego dyngusa
będę płaska deska i na górze i na dole
Na gorze to ja juz jestem plaska :( Szkoda, ze cycki to tluszcz a nie miesnie... no ale zawsze zostaje tylek, a to na szczescie miesien, wiec jest nad czym pracowac
6.04 piatek
GPP
30min - najwięcej obwodow jak możliwe:
10x Sumo DL HI Pull*
9x push up
8x swing**
7x sit up
6x burpee
Tym razem wikeszy ciezar: *13kg, **8,5kg (bylo 8 i 6)
Zrobilam 10 obwodow, czas 26:58
Poprzednio bylo tylko 9, ale robilam po pracy, a wczoraj mialam wolne wiec jak zwykle wiecej mocy.
Po ostatnich burpee juz mi sie tak rece trzesly, ze nie dalam rady zaczac kolejnego obwodu. Pozniej nawet zakupow nie moglam rozpakowac, bo wszystko bylo za ciezkie i mi z rak lecialo
No i nie rozbieralam sie tym razem
Suplementy: magnez + potas, cynk, omega3, ginko biloba, rutinoscorbin
Rozklad: 1800kcal, B125/T reszta/W150
Ciezko bylo ulozyc miche bez miesa
Na obiad rybka zlowiona przez Mojego
Po wczorajszej wytrzymce rece bola, a dzis w planach trening, oj bedzie ciezko, szczegolnie z pompkami...
Zycze wszystkim zdrowych, spokojnych Swiat, smacznego jajka i mokrego dyngusa
Poprzedni temat
Silvana - redukcja
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- ...
- 84
Następny temat
Pomocy w odchudzaniu
Polecane artykuły