SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Viki/DT/ foto str. 18, 49, 81

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 88511

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 3685 Wiek 42 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 31715
Viki w żywiole był trening fajna miska taka owocowa miłego
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607799
Czarnula, Jagoda dzieki :)

Fala wczoraj poszalalam, a dzis ledwo sie ruszam
A owoce byly zwykle po treningu, ale ze wzgledu na brak treningu wyladowaly w sniadaniu i tak juz zostalo




28.03 sroda

Wiedzialam, ze jak zaczne cwiczyc to bede jeszcze bardziej glodna niz zwykle, ale nie spodziewalam sie, ze glod mnie obudzi o 3 w nocy
Jeszcze tego brakuje, zebym wstawala w nocy i jadla.

A jak mnie teraz orzechy kusza... Moglabym cala paczke zjesc naraz

Dzisiaj brak treningu dla ciala, za to ciezki trening dla umyslu Cwicze silna wole i staram sie trzymac z daleka od kuchni.


Po wczorajszym treningu ledwo sie ruszam, wszystko boli (ale to taki przyjemny rodzaj bolu ).
Dzis odpoczywam i zbieram sily na jutro.






Suplementy: magnez, cynk, omega3, probiotyk, enzymy, ginko biloba, rutinoscorbin

Rozklad: 1800kcal, B125/T reszta/W150
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 6363 Wiek 46 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 140149
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 3023 Wiek 111 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 89758
Po wczorajszym treningu ledwo sie ruszam, wszystko boli
A mnie boli tak mniej przyjemnie.
Najlepszego, Viki! Buduj bo nie masz z czego chudnąć. Czego niniejszym zazdraszczam.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607799
Krewetko czasem mu sie zdarza

azzi mnie dzisiaj tez boli mniej przyjemnie, siedziec nie moge i mam zakwasy na brzuchu od kolka
Nie masz czego zazdroscic, bo Ty tez jestes chuda A jak bedziesz narzekac to pamietaj co Fela napisala: "Nie bluźnij niewiasto bo ci 33 afty na języku wyskoczą"



29.03 czwartek
Zwariowany dzien dzisiaj, mialam pare spraw do zalatwienia i myslalam, ze nie zdaze z treningiem. Na szczescie udalo sie pocwiczyc wieczorem
Miske pare razy zmienialam ze wzgledu na zmieniajace sie plany, udalo sie utrzymac rozklad.

Wrzuce wypiski jak bede miec troche czasu, ciagle mamy mnostwo roboty w pracy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607799
jak zwykle edycja nie dziala


Zaleglosci:

29.03 czwartek





Musze jak najszybciej kupic stojak na sztange, bo bez pomocy faceta ciezko z przysiadami. Ciezar w ostatniej serii porzadnie mnie zmeczyl :)
Ogolnie z treningami narazie nie jest zle i daje rade






Trening wyjatkowo wypadl wieczorem, wiec do kolacji dorzucilam owoc. Nie ma to jak sledz z grejpfrutem

Suplementy: magnez, cynk, omega3, probiotyk, enzymy, ginko biloba, rutinoscorbin

Rozklad: 1800kcal, B125/T reszta/W150





30.03 piatek



GPP

30min - najwięcej obwodow jak możliwe:
10x Sumo DL HI Pull*
9x push up (pompka)
8x swing**
7x sit up (jak brzuszki)
6x burpee

Jak na pierwszy raz nie bylo zle, 9 obwodow

Za male obciazenie wzielam, nastepnym razem bedzie wieksze: *8kg/**6kg
Podoba mi sie ten trening

Zaczelam w spodniach i podkoszulku, a skonczylam... w samej bieliznie (rozbieralam sie pomiedzy obwodami, lalo sie ze mnie jakby ktos wiadro wody na mnie wylal )







Suplementy: magnez, cynk, omega3, probiotyk, enzymy, ginko biloba, rutinoscorbin

Rozklad: 1800kcal, B125/T reszta/W150



Dzisiaj znowu chodze glodna... (w sumie kiedy nie jestem glodna? )
Zaraz zjem kolacje, a pozniej nie wiem co zrobie

Nogi rano bolaly, obawialam sie ze ciezko bedzie w pracy, ale jakos sie rozchodzilam i bylo ok. Poza zakwasami w udach, tylku i brzuchu bolu narazie nie ma, kolana w porzadku i z lydkami tez nie ma problemu

Powieka bardzo drgala po wczorajszym i dzisiejaszym treningu, czekam na preparat Mg+K ktory zamowilam.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 28 Napisanych postów 4025 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 49869
Ty Szaleńcze, spokój tam! Ledwo żeś wróciła po regeneracji a uskuteczniasz zabawy w "Miss Mokrego podkoszulka postanawia zrobić striptiz" Grunt, że obwodzio się podobał

I'm not beautiful like you. I'm beautiful like me.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 3685 Wiek 42 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 31715
metoda na najszybsze rozebranie kobiety ale masz zaraźliwy entuzjazm to smacznego
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 28 Napisanych postów 4025 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 49869
ale chyba pożytek z tak rozebranej kobiety, marny Viki przyznaj się, czy ten eksces to wśród świadków miał miejsce?

I'm not beautiful like you. I'm beautiful like me.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607799
misworld akurat sama bylam w domu :)
A do Miss Mokrego podkoszulka to mi daleko, przeciez ja cyckow nie mam


Fala ciesze sie, ze moj entuzjazm jest zarazliwy :)

Sa jeszcze inne szybkie sposoby na rozebranie... ja rownie szybko rozbieram sie, jak idziemy na plaze, jeszcze dobrze sie nie rozlozymy, a juz w morzu siedze





Wczoraj wymieszalam rybe z duza iloscia zieleniny, podzielilam na 2 porcje i jakos przetrwalam :)


Wogole to jestem jakas nienormalna.

W nocy snilo mi sie, ze jadlam, nie pamietam nawet co
Jak sie przebudzilam rano to odrazu spojrzalam na zegarek czy juz pora na sniadanie Byla dopiero 6 wiec postanowilam jeszcze troche pospac, wstalam po 7 z burczacym i bolacym z glodu brzuchem

Od dluzszego czasu budze sie w weekendy ok. 7 i jestem glodna. Nawet wyspac porzadnie sie nie moge. Pewnie dlatego, ze organizm przyzwyczail sie do sniadania o 5.30




31.03 sobota



Zaraz po sniadaniu byl trening :)
Lubie cwiczyc rano, ale pozniej wszytsko mnie boli przez caly dzien. Jak cwicze wieczorem to zaraz ide spac wiec nie ma problemu ;)



Latwo nie bylo, szczegolnie pompki szly ciezko bo lapki bolaly po wczorajszych pompkach.

Nastekalam sie przy MC i naklelam przy wypadach.

Spocilam sie strasznie, ale tym razem juz bez rozbierania


Rece bola i ledwo moge nimi ruszac, ciezko bylo nawet nosic zakupy.

Po treningu poszlam pobiegac.
7min. zajelo mi dotruchtanie do parku.
Juz przy drugim interwale bylo mi niedobrze i pociemnialo w oczach.
Trzeciego nie pamietam
Czwarty jakos poszedl, bo caly czas myslalam ze to juz ostatni.
Po tym czwartym nie bylam w stanie juz truchtac, przeszlam kawalek zanim zaczelam znowu biec. Do domu wrocilam na zmiane idac i biegnac (wiecej bylo chodzenia ).




Musze przyznac, ze odpuszczenie challenge to dobry pomysl, bo to bylo zbyt duzo jak dla mnie.

Poza tym bardziej mi sluzy ten trening, bo na kazdym cwicze i rece i nogi i nie wykonuje naraz duzej ilosci ciezkich cwiczen na nogi tak jak bylo w poprzednim treningu.



Miski jeszcze nie wrzucam, bo ciagle sie zmienia, szczegolnie po powrocie z zakupow
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Silvana - redukcja

Następny temat

Pomocy w odchudzaniu

WHEY premium