...
Napisał(a)
Czarnula, Jagoda dzieki :)
Fala wczoraj poszalalam, a dzis ledwo sie ruszam
A owoce byly zwykle po treningu, ale ze wzgledu na brak treningu wyladowaly w sniadaniu i tak juz zostalo
28.03 sroda
Wiedzialam, ze jak zaczne cwiczyc to bede jeszcze bardziej glodna niz zwykle, ale nie spodziewalam sie, ze glod mnie obudzi o 3 w nocy
Jeszcze tego brakuje, zebym wstawala w nocy i jadla.
A jak mnie teraz orzechy kusza... Moglabym cala paczke zjesc naraz
Dzisiaj brak treningu dla ciala, za to ciezki trening dla umyslu Cwicze silna wole i staram sie trzymac z daleka od kuchni.
Po wczorajszym treningu ledwo sie ruszam, wszystko boli (ale to taki przyjemny rodzaj bolu ).
Dzis odpoczywam i zbieram sily na jutro.
Suplementy: magnez, cynk, omega3, probiotyk, enzymy, ginko biloba, rutinoscorbin
Rozklad: 1800kcal, B125/T reszta/W150
Fala wczoraj poszalalam, a dzis ledwo sie ruszam
A owoce byly zwykle po treningu, ale ze wzgledu na brak treningu wyladowaly w sniadaniu i tak juz zostalo
28.03 sroda
Wiedzialam, ze jak zaczne cwiczyc to bede jeszcze bardziej glodna niz zwykle, ale nie spodziewalam sie, ze glod mnie obudzi o 3 w nocy
Jeszcze tego brakuje, zebym wstawala w nocy i jadla.
A jak mnie teraz orzechy kusza... Moglabym cala paczke zjesc naraz
Dzisiaj brak treningu dla ciala, za to ciezki trening dla umyslu Cwicze silna wole i staram sie trzymac z daleka od kuchni.
Po wczorajszym treningu ledwo sie ruszam, wszystko boli (ale to taki przyjemny rodzaj bolu ).
Dzis odpoczywam i zbieram sily na jutro.
Suplementy: magnez, cynk, omega3, probiotyk, enzymy, ginko biloba, rutinoscorbin
Rozklad: 1800kcal, B125/T reszta/W150
...
Napisał(a)
Viki ale się chłop ładnie postarał, brawo
Pierwszy rok: http://www.sfd.pl/DT/shrimp2_/_redukcja/_podsumowanie_6m_s.81,_rok_s.189-t695381-s189.html#post2
Drugi rok: http://www.sfd.pl/DT_/_shrimp2_/_rok2_/_podsumowanie_s._157_-t835141-s157.html#post2
Przemiana: http://www.sfd.pl/PODSUMOWANIE_PRZEMIANY_/_SHRIMP2-t953222.html
Redukcja: http://www.sfd.pl/Brand_New_Kreweta,_czyli_startując_od_pulpeta_;__-t956939.html
Trzeci rok: http://www.sfd.pl/DT_/_shrimp2_/_rok3-t917908.html
...
Napisał(a)
Po wczorajszym treningu ledwo sie ruszam, wszystko boli
A mnie boli tak mniej przyjemnie.
Najlepszego, Viki! Buduj bo nie masz z czego chudnąć. Czego niniejszym zazdraszczam.
A mnie boli tak mniej przyjemnie.
Najlepszego, Viki! Buduj bo nie masz z czego chudnąć. Czego niniejszym zazdraszczam.
...
Napisał(a)
Krewetko czasem mu sie zdarza
azzi mnie dzisiaj tez boli mniej przyjemnie, siedziec nie moge i mam zakwasy na brzuchu od kolka
Nie masz czego zazdroscic, bo Ty tez jestes chuda A jak bedziesz narzekac to pamietaj co Fela napisala: "Nie bluźnij niewiasto bo ci 33 afty na języku wyskoczą"
29.03 czwartek
Zwariowany dzien dzisiaj, mialam pare spraw do zalatwienia i myslalam, ze nie zdaze z treningiem. Na szczescie udalo sie pocwiczyc wieczorem
Miske pare razy zmienialam ze wzgledu na zmieniajace sie plany, udalo sie utrzymac rozklad.
Wrzuce wypiski jak bede miec troche czasu, ciagle mamy mnostwo roboty w pracy
azzi mnie dzisiaj tez boli mniej przyjemnie, siedziec nie moge i mam zakwasy na brzuchu od kolka
Nie masz czego zazdroscic, bo Ty tez jestes chuda A jak bedziesz narzekac to pamietaj co Fela napisala: "Nie bluźnij niewiasto bo ci 33 afty na języku wyskoczą"
29.03 czwartek
Zwariowany dzien dzisiaj, mialam pare spraw do zalatwienia i myslalam, ze nie zdaze z treningiem. Na szczescie udalo sie pocwiczyc wieczorem
Miske pare razy zmienialam ze wzgledu na zmieniajace sie plany, udalo sie utrzymac rozklad.
Wrzuce wypiski jak bede miec troche czasu, ciagle mamy mnostwo roboty w pracy
...
Napisał(a)
jak zwykle edycja nie dziala
Zaleglosci:
29.03 czwartek
Musze jak najszybciej kupic stojak na sztange, bo bez pomocy faceta ciezko z przysiadami. Ciezar w ostatniej serii porzadnie mnie zmeczyl :)
Ogolnie z treningami narazie nie jest zle i daje rade
Trening wyjatkowo wypadl wieczorem, wiec do kolacji dorzucilam owoc. Nie ma to jak sledz z grejpfrutem
Suplementy: magnez, cynk, omega3, probiotyk, enzymy, ginko biloba, rutinoscorbin
Rozklad: 1800kcal, B125/T reszta/W150
30.03 piatek
GPP
30min - najwięcej obwodow jak możliwe:
10x Sumo DL HI Pull*
9x push up (pompka)
8x swing**
7x sit up (jak brzuszki)
6x burpee
Jak na pierwszy raz nie bylo zle, 9 obwodow
Za male obciazenie wzielam, nastepnym razem bedzie wieksze: *8kg/**6kg
Podoba mi sie ten trening
Zaczelam w spodniach i podkoszulku, a skonczylam... w samej bieliznie (rozbieralam sie pomiedzy obwodami, lalo sie ze mnie jakby ktos wiadro wody na mnie wylal )
Suplementy: magnez, cynk, omega3, probiotyk, enzymy, ginko biloba, rutinoscorbin
Rozklad: 1800kcal, B125/T reszta/W150
Dzisiaj znowu chodze glodna... (w sumie kiedy nie jestem glodna? )
Zaraz zjem kolacje, a pozniej nie wiem co zrobie
Nogi rano bolaly, obawialam sie ze ciezko bedzie w pracy, ale jakos sie rozchodzilam i bylo ok. Poza zakwasami w udach, tylku i brzuchu bolu narazie nie ma, kolana w porzadku i z lydkami tez nie ma problemu
Powieka bardzo drgala po wczorajszym i dzisiejaszym treningu, czekam na preparat Mg+K ktory zamowilam.
Zaleglosci:
29.03 czwartek
Musze jak najszybciej kupic stojak na sztange, bo bez pomocy faceta ciezko z przysiadami. Ciezar w ostatniej serii porzadnie mnie zmeczyl :)
Ogolnie z treningami narazie nie jest zle i daje rade
Trening wyjatkowo wypadl wieczorem, wiec do kolacji dorzucilam owoc. Nie ma to jak sledz z grejpfrutem
Suplementy: magnez, cynk, omega3, probiotyk, enzymy, ginko biloba, rutinoscorbin
Rozklad: 1800kcal, B125/T reszta/W150
30.03 piatek
GPP
30min - najwięcej obwodow jak możliwe:
10x Sumo DL HI Pull*
9x push up (pompka)
8x swing**
7x sit up (jak brzuszki)
6x burpee
Jak na pierwszy raz nie bylo zle, 9 obwodow
Za male obciazenie wzielam, nastepnym razem bedzie wieksze: *8kg/**6kg
Podoba mi sie ten trening
Zaczelam w spodniach i podkoszulku, a skonczylam... w samej bieliznie (rozbieralam sie pomiedzy obwodami, lalo sie ze mnie jakby ktos wiadro wody na mnie wylal )
Suplementy: magnez, cynk, omega3, probiotyk, enzymy, ginko biloba, rutinoscorbin
Rozklad: 1800kcal, B125/T reszta/W150
Dzisiaj znowu chodze glodna... (w sumie kiedy nie jestem glodna? )
Zaraz zjem kolacje, a pozniej nie wiem co zrobie
Nogi rano bolaly, obawialam sie ze ciezko bedzie w pracy, ale jakos sie rozchodzilam i bylo ok. Poza zakwasami w udach, tylku i brzuchu bolu narazie nie ma, kolana w porzadku i z lydkami tez nie ma problemu
Powieka bardzo drgala po wczorajszym i dzisiejaszym treningu, czekam na preparat Mg+K ktory zamowilam.
...
Napisał(a)
Ty Szaleńcze, spokój tam! Ledwo żeś wróciła po regeneracji a uskuteczniasz zabawy w "Miss Mokrego podkoszulka postanawia zrobić striptiz" Grunt, że obwodzio się podobał
I'm not beautiful like you. I'm beautiful like me.
...
Napisał(a)
metoda na najszybsze rozebranie kobiety ale masz zaraźliwy entuzjazm to smacznego
...
Napisał(a)
ale chyba pożytek z tak rozebranej kobiety, marny Viki przyznaj się, czy ten eksces to wśród świadków miał miejsce?
I'm not beautiful like you. I'm beautiful like me.
...
Napisał(a)
misworld akurat sama bylam w domu :)
A do Miss Mokrego podkoszulka to mi daleko, przeciez ja cyckow nie mam
Fala ciesze sie, ze moj entuzjazm jest zarazliwy :)
Sa jeszcze inne szybkie sposoby na rozebranie... ja rownie szybko rozbieram sie, jak idziemy na plaze, jeszcze dobrze sie nie rozlozymy, a juz w morzu siedze
Wczoraj wymieszalam rybe z duza iloscia zieleniny, podzielilam na 2 porcje i jakos przetrwalam :)
Wogole to jestem jakas nienormalna.
W nocy snilo mi sie, ze jadlam, nie pamietam nawet co
Jak sie przebudzilam rano to odrazu spojrzalam na zegarek czy juz pora na sniadanie Byla dopiero 6 wiec postanowilam jeszcze troche pospac, wstalam po 7 z burczacym i bolacym z glodu brzuchem
Od dluzszego czasu budze sie w weekendy ok. 7 i jestem glodna. Nawet wyspac porzadnie sie nie moge. Pewnie dlatego, ze organizm przyzwyczail sie do sniadania o 5.30
31.03 sobota
Zaraz po sniadaniu byl trening :)
Lubie cwiczyc rano, ale pozniej wszytsko mnie boli przez caly dzien. Jak cwicze wieczorem to zaraz ide spac wiec nie ma problemu ;)
Latwo nie bylo, szczegolnie pompki szly ciezko bo lapki bolaly po wczorajszych pompkach.
Nastekalam sie przy MC i naklelam przy wypadach.
Spocilam sie strasznie, ale tym razem juz bez rozbierania
Rece bola i ledwo moge nimi ruszac, ciezko bylo nawet nosic zakupy.
Po treningu poszlam pobiegac.
7min. zajelo mi dotruchtanie do parku.
Juz przy drugim interwale bylo mi niedobrze i pociemnialo w oczach.
Trzeciego nie pamietam
Czwarty jakos poszedl, bo caly czas myslalam ze to juz ostatni.
Po tym czwartym nie bylam w stanie juz truchtac, przeszlam kawalek zanim zaczelam znowu biec. Do domu wrocilam na zmiane idac i biegnac (wiecej bylo chodzenia ).
Musze przyznac, ze odpuszczenie challenge to dobry pomysl, bo to bylo zbyt duzo jak dla mnie.
Poza tym bardziej mi sluzy ten trening, bo na kazdym cwicze i rece i nogi i nie wykonuje naraz duzej ilosci ciezkich cwiczen na nogi tak jak bylo w poprzednim treningu.
Miski jeszcze nie wrzucam, bo ciagle sie zmienia, szczegolnie po powrocie z zakupow
A do Miss Mokrego podkoszulka to mi daleko, przeciez ja cyckow nie mam
Fala ciesze sie, ze moj entuzjazm jest zarazliwy :)
Sa jeszcze inne szybkie sposoby na rozebranie... ja rownie szybko rozbieram sie, jak idziemy na plaze, jeszcze dobrze sie nie rozlozymy, a juz w morzu siedze
Wczoraj wymieszalam rybe z duza iloscia zieleniny, podzielilam na 2 porcje i jakos przetrwalam :)
Wogole to jestem jakas nienormalna.
W nocy snilo mi sie, ze jadlam, nie pamietam nawet co
Jak sie przebudzilam rano to odrazu spojrzalam na zegarek czy juz pora na sniadanie Byla dopiero 6 wiec postanowilam jeszcze troche pospac, wstalam po 7 z burczacym i bolacym z glodu brzuchem
Od dluzszego czasu budze sie w weekendy ok. 7 i jestem glodna. Nawet wyspac porzadnie sie nie moge. Pewnie dlatego, ze organizm przyzwyczail sie do sniadania o 5.30
31.03 sobota
Zaraz po sniadaniu byl trening :)
Lubie cwiczyc rano, ale pozniej wszytsko mnie boli przez caly dzien. Jak cwicze wieczorem to zaraz ide spac wiec nie ma problemu ;)
Latwo nie bylo, szczegolnie pompki szly ciezko bo lapki bolaly po wczorajszych pompkach.
Nastekalam sie przy MC i naklelam przy wypadach.
Spocilam sie strasznie, ale tym razem juz bez rozbierania
Rece bola i ledwo moge nimi ruszac, ciezko bylo nawet nosic zakupy.
Po treningu poszlam pobiegac.
7min. zajelo mi dotruchtanie do parku.
Juz przy drugim interwale bylo mi niedobrze i pociemnialo w oczach.
Trzeciego nie pamietam
Czwarty jakos poszedl, bo caly czas myslalam ze to juz ostatni.
Po tym czwartym nie bylam w stanie juz truchtac, przeszlam kawalek zanim zaczelam znowu biec. Do domu wrocilam na zmiane idac i biegnac (wiecej bylo chodzenia ).
Musze przyznac, ze odpuszczenie challenge to dobry pomysl, bo to bylo zbyt duzo jak dla mnie.
Poza tym bardziej mi sluzy ten trening, bo na kazdym cwicze i rece i nogi i nie wykonuje naraz duzej ilosci ciezkich cwiczen na nogi tak jak bylo w poprzednim treningu.
Miski jeszcze nie wrzucam, bo ciagle sie zmienia, szczegolnie po powrocie z zakupow
Poprzedni temat
Silvana - redukcja
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- ...
- 84
Następny temat
Pomocy w odchudzaniu
Polecane artykuły