Oveja/ podsumowania str. 39/ 76/ 126

fajnie

A ja mocno spóźniona, ale i tak bardzo mocno gratuluję Piękne plecy, piękny przód uda... Jakość ciała na ogromny plus, widać kawał pracy

Obli, Vari dziękuję




27.02.12 regeneracja- dzień nr 2

Z powodu pustki treningowej zaczęłam i nadgoniłam ATG challange, vol. 2

Dzisiaj x5, x10, … , x25.



1. pasztet strączkowy, marchewka, oliwa z oliwek, pomarańcza
2. jajka, ser żółty, masło, kapusta pekińska, pomidor
3. owies, siemię, jajka, kapusta kiszona, oliwa
4. serek wiejski, sok pomidorowy, marchewka, migdały
5. jajka + jakieś warzywa (będzie)
+ mleko do kawy

B/T/W/kcal nieznane



vit. A, vit. D, magnez + vit.B6, cynk + vit.C

Owieczko, dopiero teraz dotarłam do podsumowania. Kawał dobrej roboty, świetne efekty, dla mnie jesteś wzorem samozaparcia, pracowitości i konsekwencji. Ogromnie gratuluję

Fela, dziękuję za miłe słowa I Tobie tego wszystkiego nie brakuje



28.02.12 regeneracja- dzień nr 3

ATG challange, vol. 2 : x30



1. jajka, serek wiejski, marchewka
2. gofry fasolowe (fasola, jajko, przyprawy), masło, pomidor
3. gofry fasolowe, sałata lodowa, pomidor, oliwa
4. jajka, kapusta kiszona, marchewka, oliwa
5. jajka, ser żółty, sałata lodowa
+ mleko do kawy

B/T/W/kcal nieliczone

Brak liczenia ma jedną zaletę. Wyjątkowo mogłam być miła i przyjazna dla osoby, której zachciało się spróbować mojego jedzenia. Normalnie bronię policzonego talerza jak lwica. Pierwszy raz żebranie mnie rozdrażniło.



vit. A, vit. D, magnez + vit.B6, cynk + vit.C

ja mam tak samo z obroną talerza hmmm już się zastanawiam co dojdzie dalej

A najlepsze, że jak tak to dziwnie jem, jak można tak się poświęcać, pewnie nie dobre itp. itd. a kiedy już jem to nagle jakimś dziwnym trafem muszą spróbować tego mojego dziwnego i paskudnego jedzenia

I tam miało być w wypisce, że mnie wyjątkowo dziś nie rozdrażniło
A co do stopnia zdenerwowania. Najbardziej mnie zabija, jak jestem w domu i mam więcej porcji, więc po prostu proponuję drugą taką porcję to jest, "a nieeeee nie chcę, ja tylko kawałeczek od Ciebie skubnę". Oczywiście z mojego policzonego talerza. normalnie tylko --->

Oveja jak ja tez nie lubię jak sobie policzę, poukładam, a tutaj "daj trochę". Jestem z Tobą (i czytam, i podziwiam!)