Oveja/ podsumowania str. 39/ 76/ 126

ok, chyba założę ten dziennik ;)

Szcz, czekam (hau,hau )




18.03.12 - Dzień nr 9



Założenia: DO 1890 kcal B172/ T40/ W210



+ warzywa: brukselka, sałata lodowa, ogórek, rzodkiewki

edit: doszła kalarepa, ogórki kiszone i znowu kilka rzodkiewek- musiałam się dopchać.



Dzień IV obwodowy

A. Obwód 1 (wszystko z podwójnym dnem)
a. przysiad x25
b. wypady x15
c. wypad z przeskokiem x15
d. przysiad z wyskokiem x15

B. Obwód 2 (po 15 powt. każdego ćwiczenia )
a. MC na jednej nodze 9,5 kg (+2kg)
b. Uginanie nóg pod siebie na piłce leżąc na plecach
c. Podnoszenie nogi leżąc na boku
d. Reverse hyperextensions na piłce
e. Wznosy bioder leżąc na plecach, jedna noga na piłce

C. Obwód 3 (po 15 powtórzeń każdego ćwiczenia)
a. swing sztangielką 13,5 kg (+2kg)
b. wznosy z opadu na piłce
c. uginanie ramion ze supinacją 4 kg (+0,5kg )
d. triceps kickback 4 kg (+0,5kg)

(Po 2 minuty przerwy pomiędzy obwodami)

D. Aero: 35 min , rower st. (+5 min)

------------------------------
Wciąż w niektórych ćwiczeniach pojawiają się przerwy. Największym koszmarem są dla mnie wznosy na jednej nodze.



magnez + vit.B6, cynk + vit.C, D, wiesiołek

Zmieniony przez - Oveja w dniu 2012-03-18 23:54:18

Oveja, świetnie sobie radzisz z ta miską, układanie opanowałaś do perfekcji :)

ja od jutra juz zaczynam ćwiczyć, także połączę sie z Toba w bólu mięśni no i w ssaniu pewnie tez :D

Etrala, najpierw przerażało mnie ile żółtek odpada w niektóre dni Ale okazuje się, że jest dla nich milion zastosowań i ciągle je na coś przerabiam. Ja albo ktoś z domowników. Także jest dobrze
Jestem ciekawa Twoich wrażeń z nowego treningu. Zapowiada się… ciekawie




19.03.12 -Dzień nr 10



Założenia: DT 2100 kcal B 172/ T 78/ W 176



+ sałata lodowa, kapusta pekińska, ogórki kiszone, kapusta kiszona, szczypior.



Dzień I siłowy poprzedni taki trening: https://www.sfd.pl/Oveja/_podsumowanie_str.39/_str.76-t793669-s94.html#post5 

A1 Ława 10x10
17kg

A2 MC 10x10
37kg

B1 Ława, sztangielki, skos (+) 3x 10-12
5,5kgx 12/ 7,5kg x12/ 9,5kg x 5

B2 Wiosło sztangielka 3x 10-12
9,5kg x 12/ 11,5kg x 12/ 13,5kg x 12

C Interwały
30/30 x 6

-------------------------------

komentarz:

A1,A2: W jednym i drugim +2 kg. Nawet nie będę tego komentować

B 1: Zaczęłam od większego ciężaru, tak żeby zakończyć na ciężarze, który ostatnio dorzuciłam jako dodatkową serię. Ciężko. Będę walczyć na następnym treningu o więcej powtórzeń.

B2 : Ledwo, ale poszła pełna ilość powtórzeń. Na następnym treningu spróbuję dorzucić.

C: wywalczony +1 interwał



magnez + vit.B6, cynk + vit.C, D, wiesio, melisa

Mocy przybywaj

waleczna owieczka

:P Dziś zapisałam w portalu potreningu amu jakie pochłonęłam, rozpisałam też żarło jakie będę przyjmować najprawdopodobniej w najbliższych dwóch dniach. Trochę niepokojąco mało kcal. Jednak nadal nie mogę na forum założyć dziennika, bo nie mam w domu wagi i miary!! Próbowałam pomierzyć się kabelkiem od słuchawek i potem ten kabelek ekierką.... jednak gdy doszłam do brzucha to uznałam, że jest to dość uciążliwa sprawa i jutro przejdę się do chińskiego sklepu i zainwestuje w miarkę. Jeśli chodzi o wagę to ważyłam się ostatnim razem u kumpla (to było jakieś 3 tygodnie temu) i było 68... ale u mnie waga lubi się w krótkim czasie drastycznie zmieniać, więc wypadało by przejść się do apteki i przekonać się czy dupka urosła czy też nie. Hm... czyli pewnie dopiero w środę będę mogła założyć dziennik.

Acha... i ja nigdy w życiu nie byłam na siłowni i nie wiem czy znajdę na to czas. Ze mnie jest taki człowiek natury raczej i wole pobiegać sobie po trawce, po-wygimnastykować się, połazić po górach, na rowerze przejechać, czy popływać. Żyję dość aktywnie, ostatnio nawet chodzę na aerobic (tutaj zaskoczyłam samą siebie). Właściwie to co dzień zażywam trochę sportu. Tak się zastanawiam, czy należąc do sfd ladies muszę koniecznie bawić się ze sztangą itd?

Lucyferka, Fala, Na potęgę Posępnego Czerepu.

Szcz, w centymetr warto żebyś zainwestowała, bo dość często trzeba dokonywać pomiarów, więc gdzie tam takie męki, no i większa możliwość błędów pomiaru a waga nie jest niezbędna. Za to dobrze jakbyś pstryknęła sobie jeszcze fotki Możesz poczekać i wszystko skompletować albo jak Ci się bardzo spieszy to założyć dziennik, wrzucić co już masz, a potem uzupełnisz dane.
Wiesz, jest to forum sportowe, każdy ma prawo uprawiać sporty jakie mu się podobają. Dietę także stosować taką, jaką chce i realizować cele, jakie sobie zaplanował. Nikt niczego nie narzuca, ewentualnie może coś zaproponować, doradzić, nakierować. Jednak nie ma co ukrywać, że trening siłowy bardzo ładnie kształtuje sylwetkę, więc warto abyś zamieniła część swoich aktualnych, codziennych form ruchu na trening siłowy, a pozostałe dni przeznaczyła na rower itp. , to co Cię relaksuje. Zamieniając jedne na drugie już masz czas Ten sam czas spożytkujesz najkorzystniej, bo pisałaś, że chciałaś popracować nad jakością ciała. A jak nie chcesz chodzić na siłownie to zawsze możesz ćwiczyć w domu, zaoszczędzisz czas na dojazd , możesz ćwiczyć o dowolnej porze. Ale wtedy musiałabyś zainwestować trochę grosza ( wcale nie kosmiczne sumy ) w podstawowy sprzęt, żeby od początku Twoje ćwiczenia miały ręce i nogi. To już Twoja decyzja.
Ps. Możesz edytować swoje wypowiedzi, po najechaniu na tą kartkę z ołówkiem na górze swojego postu

Na potęgę Posępnego Czerepu.

Nie da mi to spokoju, bo nie mogę sobie przypomnieć Skąd to jest?

Zmieniony przez - misworld w dniu 2012-03-20 08:27:53