SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Oveja/ podsumowania str. 39/ 76/ 126

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 161961

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 3070 Wiek 36 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 64241
Zdjęć nie usuwałam , więc to u Ciebie

Ja bym powiedziała, że na diecie wegetariańskiej, zwłaszcza tej początkowej i bardzo nieogarniętej, łatwo o zbyt duże ilości węglowodanów, że wręcz dorzucenie mięcha raczej ułatwia dbanie o sylwetkę No ale mnie ciężko ustawić, bo jestem „odrobinę” uparta Nigdy nie mówię nigdy, ale zbyt długo w tym tkwię by się wycofać

------------------------------------------
Wypiska z dnia wczorajszego dzisiaj wieczorem, wraz z wypiską kolejną. O ile nie padnę po powrocie, bo siedzę nad notatkami pół nocy. Spałam 2,5 h Regeneracja
A właśnie, zorientowałam się, że jeszcze pozostał tydzień rege

"Jeśli spędzasz zbyt wiele czasu myśląc o czymś, nigdy tego nie dokonasz" (Bruce Lee)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Jak się nózie mają?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1341 Wiek 47 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 35628
no faktycznie to u mnie, bo weszłam w domu i widzę !
no jest co podziwiać ! weszłam jeszcze na początki, jeny ale Ty się zmieniłas !
brawo i gratulacje wielkie :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 3070 Wiek 36 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 64241
Martucca, pierwszy tydzień pod znakiem mega zakwasów. Właściwie dzisiaj mam pierwszy dzień, gdzie normalnie chodzę. A jutro znowu dręczenie nóg

Etralko, dziękuję

Wypiski:



08.01.12 (regeneracja)



1. pasztet strączkowy, sałata lodowa, pomidor, oliwa
2. jajka, brukselka, oliwa
3. jajka, brukselka, oliwa
4. jajka, owies, marchewka
5. whey, owies, marchewka
6. migdały, orzechy brazylijskie, rzodkiewki, ogórki kiszone ( to było systematycznie podżerane podczas siedzenia nad notatkami )

+kawa z mlekiem wiejskim x 3
B/T/W/kcal- intuicyjnie



Z braku czasu zrobiłam coś szybkiego (mój ukochany zestawik ):

Invert rows x10*
Pompki x10**
Pajacyki x20
Przysiady x20


Ilość obwodów w 20 minut: 9


*część zwykłych,część na ugiętych
**męskie

-----------------------------
„Turlanie challenge” : 50



Wypadło z głowy

***

09.01.12 (regeneracja) NT



1. owies, siemię, whey
2. jajka, owies, siemię, kapusta kiszona
3. soczewica, pomidor, sałata lodowa, oliwa
4. serek wiejski, orzechy brazylijskie
5. jajka, szpinak, śmietana, masło
6. jw.
+kawa z mlekiem wiejskim x 1
B/T/W/kcal- intuicyjnie (mam coś takiego, że jak zarwę noc to jakby organizm mylił zmęczenie z głodem i ciągle przeżuwam. Druga sprawa, że i dzień robi się automatycznie dłuższy, więc tym samym powstaje dłuższa lista jedzenia


NT
„Turlanie challenge” : zaraz trzasnę 55


magnez + vit.B6, cynk + vit.C , vit. A

Masakrujący dzień. Jak wróciłam to po prostu padłam na pysk. Już nawet marnie kontaktowałam po tych 2,5h snu + dawce stresu i lasującym mózg kolokwium (ale jest 5 ). Wróciłam z zajęć, zjadłam, przysnęłam, obudziłam się, zjadłam. Teraz daję wypiski , jeszcze poturlam challenge i zaraz zmykam łapać kolejną dawkę snu, bo pobudka o 6

"Jeśli spędzasz zbyt wiele czasu myśląc o czymś, nigdy tego nie dokonasz" (Bruce Lee)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
*część zwykłych,część na ugiętych

Laska... Nie ma czegoś takiego, jak Inverted Rows na ugiętych nogach. Robisz porządnie, aż zrobisz, choćbyś miała po każdym powtorzeniu odpoczywać. A jak napradę nie wyrabiasz, to się nogi na podwyższenie kładzie. Ja tu więcej o uginanych nogach nie chcę słyszeć, zrozumiano?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 3070 Wiek 36 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 64241
Tak jest Będę walczyć A dzisiaj dodałam ciężar w unoszeniach, gdzie już jestem masakrycznie styrana po wcześniejszych ćwiczeniach i z samym ciężarem ciała jest ciężko. Ale jednak można, a to oznacza, że wszystko można

"Jeśli spędzasz zbyt wiele czasu myśląc o czymś, nigdy tego nie dokonasz" (Bruce Lee)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 536 Wiek 40 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 17819
Patrzyłam na Twoje podsumowanie, i mam dzięki Tobie nadzieję że kiedyś mi tez się uda zrzucić balast, bo mamy podobny wzrost i wagę startową ;] Tak się zastanawiam czy mogłabym sobie pożyczyć twój trening z początku dziennika jak mi się mój skończy?

Jak ty to zrobiłaś że zdałaś kolokwium po 2,5h snu i to na 5 , co brałaś
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 3070 Wiek 36 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 64241
Pytaj szefowych Ale powinny pozwolić, bo nie jest on na nic specjalnie nastawiony, jak mój obecny. Bardzo fajny, miło go wspominam
I na pewno Ci się uda. Ja też mam jeszcze dużo pracy przed sobą, ale do lata się ogarniemy, zobaczysz.
A z nauką to ja tak zawsze. Przekładam na ostatnią chwilę , a potem muszę zarwać nockę. Oczywiście za każdym razem obiecuję sobie,że następnym razem wezmę się wcześniej do nauki, ale ostatecznie nie wyszło mi to przez cztery lata i myślę, że na 5 roku już się raczej nie zmienię. Jak nie czuję, że po prostu muszę, bo już nie mam czasu to odkładam i odkładam… Ale jak już nie da się odłożyć na później to pojawia się mobilizacja.Poza tym lubię uczyć się w nocy, bo mam cisze. A mnie drażni wszystko (albo raczej wszystko jest świetnym pretekstem żeby odłożyć na później ) I co ciekawe, po takiej 2,5h drzemce jestem bardziej rześka niż gdybym miała spać powiedzmy z 6h ,czyli ani krótko ani długo. Kryzys nadchodzi w połowie dnia. Wtedy potrafię usypiać na siedząco. No i potem trochę czasu dochodzę do siebie. Ale póki ta technika działa to nie mam motywacji do zmian.

"Jeśli spędzasz zbyt wiele czasu myśląc o czymś, nigdy tego nie dokonasz" (Bruce Lee)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 842 Wiek 35 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 10704
ojj, ja też jetem odkładaczem strasznym i też potem ryję w tempie strusia pędziwiatra, aczkolwiek to juz nie bywa tak różowo jak mam się nauczyć na przykład dwa tysiące stron co rok jest coraz gorzej, bo coraz więcej trzea umieć i nie zaominać wcześniejszego materiału, bo wymagają od nas wiedzy z wszystkiego co było do tej pory czyli w moim przypadku z 4 i pół roku.... no ale skoro nie chce się potem po sądach być ciąganym za jakieś niedopatrzenie to trzeba kuć, zwłaszcza jak mam odpowiadać za czyjeś życie...
jej tak się boję przyszłej pracy, a w szczególności jej początków, bo potem to już się doświadczenia nabiera i jest ok, ale na początku to sssstrasznie będzie;///

“The greater danger for most of us is not that our aim is too high and we miss it, but
that it is too low and we reach it.”

http://www.sfd.pl/Konkurs_/_Shaggah-t853178.html
dziennik konkursowy

http://www.sfd.pl/Shaggah/_redukcja-t800769.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 536 Wiek 40 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 17819
Oveja
Przekładam na ostatnią chwilę , a potem muszę zarwać nockę.


Robiłam identycznie ale teraz chyba jestem już za stara na zarywanie nocek.

O trening na pewno jeszcze zapytam Szefowych, dzięki
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Antykoncepcja a policystyczne jajniki.

Następny temat

Trening na poprawe kondycji

WHEY premium