Oveja/ podsumowania str. 39/ 76/ 126

Owieczko dobrze jest, też stawiam na pompę

Okoneczku, miło że wpadłaś Od udziału się jednak powstrzymam, bo nie chcę zaniżać dziewczynom poziomu. No i zanim kiedykolwiek wyskoczę do ludzi z tyłkiem to najpierw muszę jeszcze całe ciało poprawić, a co dopiero ten najsłabszy punkt Ale jakbym moje oklapnięte, pomarszczone, tłuste 4 litery wystawiła to faktycznie zaiwaniałabym za czterech ze wstydu.

Marta, Lejjla, ciężko stwierdzić, ale faktem jest, że po treningu mnie zawsze mocno pompuje. A już w 3 dniu łydki to mają ochotę eksplodować.
Nie wiem czy ta fotka cokolwiek oddaje, ale ja to niezaprzeczalnie czułam :



No ale zobaczymy co się będzie działo. Jakoś tak już całkiem bez ciśnienia do wszystkiego podchodzę. Zawsze można obrać inny kierunek, gdy coś pójdzie nie tak. No a aktualnie to chyba chcę po prostu cieszyć się treningami, za to z dłuższą "regeneracją" od dociskania jedzenia, ścinania kcal i skupiania się na efektach. Może regeneracja się do tego przyczyniła. Jakoś jestem od tego wszystkiego daleko. Może jednak nie będą dołaziły nowe cm w udach, a tyłek też mimo wszystko troszkę się „odmarszczy”. Poza tym chciałabym dać szansę @ .
A jeszcze gdyby udało się uzyskiwać jakiekolwiek efekty na wyższej kaloryczności byłoby super. Trochę wejdę w rytm albo zobaczę, że wszystko nie idzie w dobrą stronę to wtedy zacznę robić większe porządki i docisnę. Oczywiście to nie oznacza, że teraz nadejdzie SYF


Zmieniony przez - Oveja w dniu 2012-01-16 21:51:55

Owieczko tej pompy w nogach współczuję

Jagódko, chyba sama będziesz przez to teraz przechodzić Będę kibicować



Spróbuję zacząć z większej kaloryczności, niż na starcie ostatniej redukcji.
120 B/ 100 W (jak poprzednio) ale T dobiję do 100

16.01.12 NT





+ mleko do kawy, którego zapomniałam wliczyć (30g, wiejskie)
+ warzywa: kapusta kiszona, rzodkiewki, sałata lodowa, cebula, pomidor



Dzisiaj bez treningu, bo znowu miałam kolosa, do którego namiętnie przygotowywałam się w nocy. 3h snu No i też późno wróciłam z uczelni, więc jestem padnięta. Zaraz zmykam odsypiać
-----------------------------

„Turlanie challenge” : 90



magnez + vit.B6, cynk + vit.C, vit. A, melisa

achh te studia
Mocno gratuluje dojrzałości w podejściu do sprawy ciała

Ładna łydzia

hej widzę, że nie tylko wzrost podobny ogólnie dużo nas łączy jak tak patrzę na zdjęcia :D ja to pompy na nogach nie mam, za to mam podobnie opuchnięte po pracy ehh.. powodzonka :D

No, no, łydki bardzo ładne

Lejjla, jeszcze dwa tygodnie i po zaliczeniach.
Marta, Lucyferka
UNKNOVVN, uhuhu to współczuję. Komfortowe to na pewno nie jest.



17.01.12





+ sałata lodowa, ogórki kiszone, kapusta kiszona, cebula, papryka



Dzień 1 poprzedni taki trening --> https://www.sfd.pl/Oveja/_redukcja_/podsumowanie_str.39-t793669-s39.html#post2 

1A Przysiad przedni 3x15 3330
16kg x 15/ 21kg x 15/ 26kg x 10

1B Good morning 3x15 3330
15kg x 15/ 20kg x 15/ 25kg x 10

2. Przysiad bułgarski 5x 10 3330
3kgx 10/ 3kgx 10/ 3kg x 10 / 5kg x 6 / 5kg x 6

3. Przysiad z piłką przy ścianie 3x 8 + 2x drop set 3330
3kgx 8/ 5,5kg x 8/ 7,5kg x 8 + 2x drop set

4. Unoszenie bioder w leżeniu na plecach 2/1 3 x 6 + 2x drop set tempo 2510
cc x 6/ 5kg x 6/ 5kg x 6 + 2x drop set

5. Reverse hyperextensions 3x 15 2510 (na piłce)
12/ 12/ 10

6. Wznosy z opadu 3x 15 2510 (na piłce)
3kg x 15/ 3kg x 12/ 3kg x 12

7A Wypady z przeskokiem 3x 25 na nogę lub do upadku
15/ 6/ 3

7B Przysiady z wyskokiem 3x 25 lub do upadku
25/10/1/ 6

Komentarz: Tym razem szybciej dobiłam się w wypadach/przysiadach. Ostatniej serii przysiadów nie dałam rady. Odczekałam nieco dłużej próbując podejść do nich raz jeszcze, ale też z marnym skutkiem

-----------------------------------
„Turlanie challenge” : 95 jutro meta



magnez + vit.B6, cynk + vit.C , vit. A

Heh, Ovejko...tłuste 4litery? pfff..na ostatnim zdjęciu widać co innego :P. A z łydkami to ja mam straszny kompleks :p...aa jak wyglądają po zajęciach z tańca!!! Szczególnie z oberka!!!! :P jak później wkładam buty ludowe - z długą cholewką, to taka grucha wystaje, że aż wstyd :P.