SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Oveja/ podsumowania str. 39/ 76/ 126

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 161308

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 3070 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 64241
Wczorajsza wypiska:



27.04.12



Założenia: DT 2100 kcal B 172/ T 78/ W 176



+ sałata lodowa, kapusta pekińska, brokuł, ogórek świeży, sok pomidorowy, szczypior, rzodkiewki



Dzień III siłowy (poprzedni taki trening: https://www.sfd.pl/Oveja/_podsumowanie_str.39/_str.76-t793669-s122.html#post3 )

A1 Ława, chwyt wąski
10x10
17kg

A2 Młotki 10x10
5,5kg

B1 Zarzut+PP 3x10
21kg x 10/ 23kg x 10/ 25kg x 7 (+1kg)

B2 Wznosy bokiem 3x 10
3kgx 10/ 4kgx 8/ 4kgx 8

C Interwały (bieg w terenie)
5 minut trucht + 30/30 x 3


wiesiołek, reszty zapomniałam

-----------------------------------------------

I dzisiejsze…

…POMIARY:

(Rozkład:
DT 2100 kcal B 172/ W 176/ T 78
DO 1890 kcal B 172/ W 210/ T 40
DNT/aero 1680 kcal B 172/ W/ 74/ T 77 )




bonus:
kark: 31/ bz. / bz./bz.
bary: 97/ bz./ bz. /bz. Nie chcą rosnąć, kierva

----------------------------------

Wygląda to tak jakby mi przybyło i to niekoniecznie tam gdzie trzeba.
Ale analizując dłuższy okres to po prostu wróciłam do rozmiarów sprzed samej choroby. Choroba nieźle wyciągnęła ze mnie wodę. A w porównaniu do tych pomiarów sprzed niej to waga +100g i większe łydy
Hmm, z tymi łydami to w ogóle od dłuższego czasu mam jakieś dziwne uczucie, jakbym miała nieustającą pompę(już raz o tym wspominałam). O ile różne części ciała jakoś dochodzą do siebie, to nogi mam non stop zmęczone. Tylko nie wiem czy wiązać to wyłącznie z treningiem czy też niedosypianiem. W ogóle, patrząc na mój aktualny tryb życia, którego nie mogę chwilowo zmienić to niezbyt mogę się zregenerować. Czuję, że wypruwam z siebie wszystko co mam na dwa fronty.
Podejrzewam, że skrócę ten cykl. Pociągnę jeszcze pewnie ze dwa tygodnie, chociaż do tych 8 tygodni ( z czego tydzień mi w tym cyklu i tak wyleciał). Potem zrobię krótką rege, następnie przekoczuję na czymś relaksacyjnym aż do obrony. A potem zacznę kolejny cykl, w którym mam nadzieję nie będzie choróbsk, stresu i siedzenia po nocach. A przynajmniej nie tyle. To takie powoli rysujące się plany. Będę słuchać organizmu i się zobaczy. Na razie jadę dalej.




Zmieniony przez - Oveja w dniu 2012-04-28 10:38:12

"Jeśli spędzasz zbyt wiele czasu myśląc o czymś, nigdy tego nie dokonasz" (Bruce Lee)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1969 Wiek 32 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 21746
Znów migracja wody z łydki do ud .
Jeśli czujesz potrzebę to rób jak uważasz. Przyda Ci się czas odprężenia i regeneracji .

http://www.sfd.pl/Monia.W.B/dziennik/Podsumowanie_str._38-t843554-s52.html

Walk like you have three men walking behind you.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 3070 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 64241
Monia, tylko patrzeć jak przejdzie z mózgu do uda. Chociaż wtedy bliżej do pleców, więc może wreszcie znalazłam na nie sposób

Jeszcze trochę walczę. Przynajmniej zamazuję wrażenie, że godzinami siedzę na dupsku i wtapiam się w fotel
Ale już postanowione, że rege wkrótce, bo widzę i po treningach i po dniach pomiędzy nimi, że jest coraz ciężej. Chyba też zaczyna mi się marzyć trochę luzu w misce.

Na razie jak widać kuleje u mnie regularność w wypiskach i czytaniu innych dzienników. Wszystko będę powoli nadrabiać.
Także ten, zaległe wypiski, dzisiaj tak bardziej zbiorczo :





Michy z trzech dni:

1) 28.04 DNT założenia: DNT- 1680 kcal/ B 172/ T 77/ W 74


+brokuł, rzodkiewki,pomidor, kalarepa, szczypior, duuuużo soku pomidorowego
+ kawa zbożowa inka piję ogromną ilość kawy i próbowałam się oszukać, ale nie wyszło. Inka jest paskudna. Śmierdzi.

2) 29.04 DO Założenia: DO 1890 kcal B172/ T40/ W210


+sałata lodowa, pomidor, rzodkiewki, ogórek świeży, duuuużo soku pomidorowego


3) 30.04 DT Założenia: DT 2100 kcal B 172/ T 78/ W 176



+sałata lodowa, kapusta,seler naciowy, kawałek buraka i marchewki do soku, których nie chciało mi się wliczać, pomidor, rzodkiewki, szczypior, brokuł, sok pomidorowy



Treningi w tych 3 dniach:

29.04


Dzień IV obwodowy

A. Obwód 1 (wszystko z podwójnym dnem)
a. przysiad x25
b. wypady x15
c. wypad z przeskokiem x15
d. przysiad z wyskokiem x15

B. Obwód 2 (po 15 powt. każdego ćwiczenia )
a. MC na jednej nodze 9,5 kg
b. Uginanie nóg pod siebie na piłce leżąc na plecach
c. Podnoszenie nogi leżąc na boku
d. Reverse hyperextensions na piłce
e. Wznosy bioder leżąc na plecach, jedna noga na piłce

C. Obwód 3 (po 15 powtórzeń każdego ćwiczenia)
a. swing sztangielką 15,5 kg
b. wznosy z opadu na piłce
c. uginanie ramion ze supinacją 5,5 kg
d. triceps kickback 5,5 kg

(Po 2 minuty przerwy pomiędzy obwodami)

D. Aero: 45 min , rower st. (pod koniec tempo emeryckie )

30.04

Dzień I siłowy poprzedni taki trening: https://www.sfd.pl/Oveja/_podsumowanie_str.39/_str.76-t793669-s123.html#post10 

A1 Ława 10x10
23kg (+1kg)

A2 MC 10x10
41kg

B1 Ława, sztangielki, skos (+) 3x 10-12
5,5kgx 12/ 7,5kg x12/ 9,5kg x 10

B2 Wiosło sztangielka 3x 10-12
11,5kg x 12/ 13,5kg x 10/ 15,5kg x 10

C Interwały
Nie zrobiłam. Padłam jak mucha.



We wszystkie dni to samo:
magnez + vit.B6, vit. D, wiesiołek

-----------------------------------

A dzisiaj DNT. Michę postaram się wrzucić wieczorem. I w planach mam mały czit. Zaczituję ilością nabiału, bo mam ogromną ochotę na kefir. A co! Należy mi się coś od życia.





Zmieniony przez - Oveja w dniu 2012-05-01 10:52:50

"Jeśli spędzasz zbyt wiele czasu myśląc o czymś, nigdy tego nie dokonasz" (Bruce Lee)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1593 Wiek 46 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 21249
Podziwiam ze dalas rade aero po obwodach zrobic, ja to zledwoscia do auta dawalam rade sie dowlec
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 3070 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 64241
Laluś, sama siebie podziwiam , bo jeszcze przez upał lało się ze mnie 3 razy bardziej, niż zawsze. Jak widać interwały już ze mną zwyciężyły. Miałam wrażenie, że za chwilę będą mnie zgarniać z podłogi. Pora uruchamiać klimę, bo nie da się tak żyć.

"Jeśli spędzasz zbyt wiele czasu myśląc o czymś, nigdy tego nie dokonasz" (Bruce Lee)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 7734 Wiek 111 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 220582
Jaki magnez łykasz? Jeśli 100% to na luzie 5 kawek może pójść

Dobijasz mnie tym mc 41kg 10x10
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 3070 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 64241
w sumie sama po sobie widzę, że nie łapią mnie skurcze ani nie mam żadnych dziwnych jazd, więc jest dobrze i z magnezem i z potasem i chyba ze wszystkim No ale wiadomo, że z niczym nie jest fajnie przeginać. Kawa nie dość, że wypłucze nie tylko magnez to jeszcze odwadnia. Negatywnego działania nie widzę, ale chciałam ograniczyć świństwo, tak zapobiegawczo. Niestety się nie da. Ale już niedługo przejdę na odwyk. Niech organizm mi wybaczy, że jeszcze kilka dni go podręczę.
Jedyny minus tej kawy+ aktualnego trybu życia + zapewne dużej ilości białka --> mam ostatnio fatalną cerę. Normalnie jedna wielka katastrofa.

A do MC topornie idzie dokładanie. Zresztą już chyba nie będę miała okazji spróbować w tym cyklu




O1.05.12 DNT

Dzisiaj święto to świętowałam z michą.
Kefir był czitem, na którego miałam straszną ochotę. I to takim czitem tylko nabiałowym, bo zmieściłabym się ładnie w bilansie, tyle że siedzę jak widać długo i zaczęło mnie skręcać z głodu. Zatem dożarłam jajek z warzywami. Wyszła cudowna ilość białka



DNT założenia: DNT- 1680 kcal/ B 172/ T 77/ W 74



+kapusta pekińska, sałata lodowa, dwa ogórki świeże, z milion rzodkiewek, pomidor, szczypior, sok pomidorowy


magnez + vit.B6, vit. D, wiesiołek




Zmieniony przez - Oveja w dniu 2012-05-02 03:06:10

"Jeśli spędzasz zbyt wiele czasu myśląc o czymś, nigdy tego nie dokonasz" (Bruce Lee)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 3070 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 64241
Dobra. Ogłoszenie parafialne

Jak to ja, człowiek tak zaj**iaszczo zdecydowany, że kupując w sklepie żarło, stoi pół godziny nad jedną rzeczą i zastanawia się czy ją wziąć (tak, pamiętajcie. Nie chodźcie ze mną na zakupy. A już nie daj boże te ubraniowe ) tą decyzję podejmuję już kilka dni... Aż w końcu pacnęłam się w pusty łeb, stwierdzając, że skoro się tak nad tym zastanawiam to znaczy, że coś w tym MUSI być i pora zawiesić broń, wsadzając głupie terminy iluś tam tygodni do zrealizowania do kieszeni, bo po prostu się zajadę…
Nie wiem czy kiedykolwiek się zdarzyło, żebym dociągnęła jakiś cykl do 12 tygodni,10 jest sukcesem a ostatnio są coraz krótsze. Starość? Ten będzie trwał aż 7 tygodni, biorąc pod uwagę czas kiedy siedzę na aktualnej misce, a wliczając tydzień regeracyjnej miski, ale już z tym treningiem, podciągnie się pod 8 Trochę okoliczności losowe mi nie sprzyjają. Równo w połowie jeszcze było to choróbsko, które zabrało mi tydzień. No jakoś nie czuję, że wykorzystałam ten czas w 100% i to mnie drażni... No i zawsze mam problem zakończyć, nawet jak organizm się tego domaga. Ale to są te moje chore ambicje... Czas zluzować, bo nie zawsze może być tak , jak tego chcemy.
Robię sobie dłuższe wakacje , ale najpierw tydzień typowej regeneracji. Zero ćwiczeń, wcinam intuicyjnie, ale czysto. Zmniejszam już ilość białka--> tzn. ile wpadnie, tyle będzie. No i zawieszam te wszystkie ograniczenia, które miałam typu niełączenie węgli z tłuszczem. Oczywiście będę się spowiadać nadal.
Sklecę też chyba dla tradycji takie małe podsumowanko, ale fajerwerków ni ma

"Jeśli spędzasz zbyt wiele czasu myśląc o czymś, nigdy tego nie dokonasz" (Bruce Lee)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 338 Napisanych postów 7798 Wiek 33 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 225721
będą zdjęcia

jak się człowiek zaczyna zastanawiać nad regeneracją to oznacza , że czas na regenerację
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1969 Wiek 32 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 21746
Ovejka, dobrze Ci zrobi taka regeneracja . Czekam na podsumowanie.

http://www.sfd.pl/Monia.W.B/dziennik/Podsumowanie_str._38-t843554-s52.html

Walk like you have three men walking behind you.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Antykoncepcja a policystyczne jajniki.

Następny temat

Trening na poprawe kondycji

WHEY premium