SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Viki/DT/ foto str. 18, 49, 81

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 88595

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12974 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607824
_berry_
to co..witamy w domku..home sweet home :)


berry nawet nie wiesz jak ja sie ciesze, ze wrocilam :)
W koncu moge jesc to co chce, waga lezy na swoim miejscu i nikt nie patrzy jak na wariatke jak wszytsko odmierzam, nie musze sie chowac po pokojach zeby pocwiczyc


Zapomnialam wczoraj napisac, ze podczas urlopu nie mialam zadnych problemow gastrycznych. Bralam regularnie priobiotyk i jadlam to samo co wczesniej, jedyna roznica byla taka, ze czesto zjadalam za malo warzyw i pilam za malo. Mam nadzieje, ze to efekt priobotyku i problem nie wroci :)

Poza tym mialam straszne skurcze lydek w nocy, mimo ze bralam magnez codziennie. Nie moglam nog wyprostowac :(


A teraz podsumowanie i wstep, ostrzegam ze bedzie sporo czytania


I cykl redukcyjny - PODSUMOWANIE

Miska: 2.12 - 1.02 1600 kcal B120/T60-65/W reszta
Trening:
13.11 - 23.12 Trening dla poczatkujacych z pilka
28.12 - 29.01 Trening dla sredniozaawansowanych #1 (z pilka)

Jednym z najwiekszych sukcesow jest to, ze nie jem slodyczy, a myslalam kiedys, ze to niemozliwe
Nie kusza mnie juz i nie jest mi zal jak ktos inny je. Przekonalam sie, ze wole glodowac przez kilka godzin niz skusic sie na kawalek ciasta ;) Kielbasa bardziej mi pachnie i kusi niz paczek

Nie mam tez niekontrolowanych napadow glodu, wyrzutow sumienia ze zjadlam za duzo i nie rzucam sie na jedzenie.

Lubie jesc i gotowac, jak tylko mam czas to eksperymentuje w kuchni.
Odkrylam mnostwo nieznaych wczesniej produktow i potraw oraz nowe ciekawe smaki. Dzieki Oveji przekonalam sie, ze straczkowe sa fajne Poza tym zaczelam jesc rzeczy wczesniej „niejadalne”

Mysle, ze dzieki Wam udalo mi sie uporzadkowac sporo rzeczy w mojej glowe :D

W ciagu 2 miesiecy odpowiednia dieta i trening pozwolily mi osiagnac wiecej, niz miesiace glupiej diety, dlugich aerobow i bezsensownego machania rekami i nogami na maszynach na silowni.

Pierwszy raz mialam konkretny plan treningowy i staralam sie zeby byl progres.
Zaczelam tez burpee challenge, I cykl skonczylam z wynikiem 55x burpee
Napewno poprawilam sile i wytrzymalosc. Od dawna nie dokucza mi bol nadgarstka, przez ktory nie moglam wczesniej robic wielu cwiczen, np. pompek.

W obwodach polecialo sporo, szczegolnie w nogach, z czego bardzo sie ciesze, bo nie liczylam na spadki w tej czesci ciala, uda zawsze byly moim problem i dluggo trwalo zanim pogodzialam sie z tym, ze taka juz moja uroda.

Szkoda, ze z biustu tez spadlo, bo nie dlugo juz nic nie zostanie
W brzuchu wg centymetra ziamny sa, ale ja ich nie widze :(

Nie wiem, czy na zdjeciach widac roznice. Ja napewno czuje wiecej luzu w spodniach i moge w koncu zalozyc to, w co od dawna sie nie miescialam :)
Przy okazji zauwazylam, ze teraz mam wiecej luzu w tylku i nogach niz w pasie. Kiedys bylo odwrotnie, w udach i pupie ciasno, a w pasie wszysko strasznie odstawalo.

Poza tym poprawila sie tez skora, nie jest juz taka galaretowata.
Musze przyznac, ze od pewnego czasu lubie patrzec w lustro

Pomiary:



Zdjecia:








Chcialam bardzo podziekowac wszystkim, ktorzy zagladali, wspierali i udzielali wskazowek.
Dziekuje tez Martucce za cenne rady i posiwecony czas.





URLOP: 2.02 - 18.02

Miska: 1800kcal B125/T reszta/W150

Trening:: brak
Pierwszy tydzien zupelne lenistwo, pozniej burpee challenge i byl tez basen, bieganie, narty.

Pomiary:






II cykl redukcyjny - WSTEP

Po prawie 3 tygodniach lenistwa przyszedl czas, zeby znowu zabrac sie do roboty

Cele:
- walka z opornym tluszczem na brzuchu
- praca nad poprawa ogolnego wygladu sylwetki
- dalsze zwiekszanie sily i wytrzymalosci

Miska:
Na poczatek chcialabym zaczac na wyzszych kcal i zobaczyc jakie beda efekty. Pewnie i tak w przyszlosci beda potrzebne wieksze ciecia, zeby sie rozprawic z opornym tluszczem na brzuchu
Mam czas, nigdzie mi sie nie spieszy, zalezy mi przede wszytskim na trwalych a nie na szybkich efektach.
Myslalam zeby zaczac moze od rotacji wegli.

Martucca bardzo prosze o wskazowki odnosnie rozkladu w tym drugim cyklu. I jeszcze jedna prosba - nie glodz mnie za bardzo na poczatek, bo przyzwyczailam sie juz do wiekszych ilosci jedzenia


Trenig:
- nadal bede cwiczyc w domu
- mam zamiar kontynuwac burpee challenge, mimo ze jest juz ciezko
- przez pierwszy tydzien w ramach rozgrzewki zrobie jeszcze stary trenig, a pozniej zaczne kolejny trening Obliques z pilka - dla sredniozaawansowanych #2

Mam kilka pytan odnosnie tego treningu:

1. Obliques napisala:
"Trening rozpoczynamy jak w #1, robiąc w tygodniach 1,2 ćwiczenia oznaczone “a”, “b”parami 3 serie x 12- 15powtórzeń 60sek przerwy
- w tygodniach 3,4 ćwiczenia z par łączymy w superserie: 4 (superserie) x 10-12 powtórzeń 60sek przerwy
- w tygodniach 5,6 kolejne 4 ćwiczenia z danego dnia łączymy w dwie gigantserie i robimy jedno po drugim bez przerwy po 4 gigantserie x 8-10 powtórzeń z 90 sek przerwa po gigantserii
"
Chcialam sie upewnic czy dobrze rozumiem z tymi super i giganseriami:
Czyli 1-2 tydzien: 3x [ 1a, przerwa, 1b, przerwa]
3-4 tydzien: bez przerwy miedzi 1a i 1b czyli 4x [ 1a, 1b, przerwa]
5-6 tydzien: 4x [ 1a, 1b, 2a, 2b, przerwa]

2. Przeczytalam w atlasie, ze cwiczenie "podciąganie sztangielek wzdłuż tułowia" lepej na poczatku robic ze sztanga, zeby nauczuc sie techniki. Mam zmienic?

3. Obliques napisala: "Uwaga: łydki wykonujemy w zakresie 20-25 powtórzeń (dla ćwiczeń siedząc) lub do upadku mięśnia bez obciążenia na stojąco".
Czyli "wznosy łydek siedząc na piłce" robie z obciazeniem po 20-25 powtorzen, a co z "wznosem łydek stojąc (bez pilki)" i "wznosem łydek na jednej nodze"? Ma byc bez obciazenia, tyle ile dam rade? Robilam juz wczeniej wznosy stojac i bylo z obciazeniem, wiec bez pewnie by wyszlo duzo powtorzen
Przy okazji - gdzies kiedys widzialam filmik z tymi wznosami na jednej nodze, a teraz nie moge nigdzie znalezc

4. Chcialam jeszcze robic cwiczenia z kolkiem i turlanie pilki pod siebie, ale nie wiem czy dodac to do treningu silowego, czy robic w pozostale dni i jak to zaplanowac zeby mialo sens i progres byl. Narazie potrafie zrobic z trudem 10 powtorzen

Plan tygodniowy bedzie uzalezniony od sytuacji w pracy, ale chcialabym zeby wygladal mniej wiecej tak:
PON - interwaly/Gpp/basen/wolne (w zaleznosci od ilosci czasu)
WT - interwaly/Gpp/basen
SR - silowe
CZW - aero/interwaly/Gpp
PT - silowy
SOB - wolne
ND - silowy

Po treningu silowy chcialabym cos, co nie zajmuje duzo czasu i mozna sie zmeczyc, moze jakies interwaly, nie mam jeszcze pomyslu
Jak pogoda bedzie lepsza to pewnie bede tez wiecej biegac, bo lubie :)



I to chyba tyle
Trening dzisiaj zrobiony, ale miski jeszcze nie ulozylam, wiec wrzuce wszystko pozniej, zeby porzadek byl.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 3023 Wiek 111 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 89758
Uda szczuplutkie, pupa wyżej! Na zdjęciu przodem brzuch wygląda super! Bokiem, hmmm, się zawsze tak "wypuczasz"? może trzymaj brzuszek lekko napięty, na codzien też.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 396 Wiek 37 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 8054
wow ładnie ci się mięśnie na brzuchu rysują :) chociaż bokiem to widzę, że obie jesteśmy takie brzuchate :D
spadki też ładne..

widzę, że przyłożyłaś się do podsumowania :)

trzymam kciuki za kolejny cykl :) będę z Tobą chyba już do końca :P powodzenia :)

http://www.sfd.pl/_berry__:_bo_woli_kombinować_z_ciałem_pod_okiem_szefowych_:_-t811041.html  foty str. 18 i 30

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."
— H. Jackson Brown, Jr.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 869 Wiek 29 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 15773
Cudne spadki! Gratuluję i zazdroszczę I te mięśnie cudo! Też tak chcę Powodzenia w dalszej pracy :)

"Sama wiedza nie wystarczy, trzeba ja jeszcze stosowac... Checi nie wystarcza, trzeba dzialac"

Mój dziennik http://www.sfd.pl/Czarnula/Redukcja_podsum.str_39-t830749-s39.html 

http://www.sfd.pl/Konkurs/Czarnula-t852671.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12974 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607824
Dziekuje za mile komentarze :)

azzi niestety w naturalnej pozycji brzuch odstaje :( Jak wciagne i napne miesnie to wyglada fajnie, ale nie jestem w stanie chodzic ciagle z wciagnietym brzuchem Chcialabym zeby tak nie odstawal. Obawiam sie, ze to efekt wczesniejszych glupich diet. Na poczatku jak sie odchudzalam to wlasnie z brzucha fajnie spadlo i byl plaski, a pozniej przytylam i tak juz zostalo

berry mam nadzieje, ze kiedys nam te brzuchy znikna

Czarnula u mnie wystarczylo "TYLKO" trzymanie czystej miski i porzadny trening. Jak sie przylozysz to napewno beda efekty


19.02 niedziela


Na rozgrzewke rano: burpee challenge - 62x burpee (15/14/13/12/8)

Pozniej trening, ktory robilam przed urlopem:



Dzisiaj byla fajna pogoda, wiec pobiegalam troche po treningu. Wogole po tych mrozach i sniegu w Polsce czuje sie, jakby juz wiosna byla
Po urlopie odczuwam znaczny spadek sily, ledwo podnosilam te ciezary. Rece bola, ciekawe jak bedzie jutro w pracy.

Dodalam do treningu kolko i turlanie pilki - narazie to masakra, w cwiczeniu z kolkiem mam problem, zeby wrocic do pozycji wyjsciowej. Naprawde podziwiam Krewetke, ze potrafi na tym cwiczyc :)

Niestety nadgarstek odzwyczail sie od treningow i troche dzis bolal :(
Co do burpee to jest ciezko, ale jeszcze TYLKO 38 dni i koniec


19.02 niedziela


Narazie miska wg zalozen urlopowych, poczekam na wskazowki odnosnie zmian jakie powinnam wprowadzic.
Posilek nr 3 rozlozony na 2 mniejsze.

Suplementy: magnez, cynk, omega3, probiotyk


Rozklad: 1800kcal, B125/T reszta/W150

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 3685 Wiek 42 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 31715
Powodzenia w II cyklu po pierwszym zrobiłaś się bardziej mięsista
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 6363 Wiek 46 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 140149
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12974 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607824
Fala, Krewetka - dziekuje
Ciesze sie, ze widac roznice :)

A kolko to masakra - mam takie zakwasy na brzuchu ze nie moge sie schylac
Wogole po wczorajszym treningu wszytsko mnie boli - rece, plecy, brzuch, nogi(?)


20.01 poniedzialek


Dzisiaj tylko burpee challenge, bo mnie wszytsko boli i ledwo sie ruszam: 63x burpee (15/14/13/12/9)


20.01 poniedzialek


Chyba jestem chora... pierwszy raz wrocilam z pracy i nie bylam glodna. Obiad II lezy gotowy na stole i czasem podjem kawalek miesa, ale nie wiem czy zjem caly
A jeszcze przed wyjazdem zawsze na drugi dzien po treningu silowym mialam ochote zjesc cala zawartosc lodowki naraz.

Suplementy: magnez, cynk, omega3, probiotyk


Rozklad: 1800kcal, B125/T reszta/W150




Martucca jesli zajrzysz do mnie i bedziesz miala troszke czasu, to bardzo prosze o wskazowki odnosnie rozkladu B/T/W jaki teraz powinnam przyjac
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 482 Wiek 40 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 7076
Viki, przeczytałam cały dziennik i jestem pod ogromnym wrażeniem! Widać różnicę na fotkach - cudeńko! Niedługo będziesz wyglądać tak, jak chcesz Będę trzymać kciuki i zaglądać. Gratuluję rzucenia słodyczy, rewelacja! No i chyba skapnę od Ciebie Burpee Chalenge!

"nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu - czas i tak upłynie"

Moje zmagania: http://www.sfd.pl/Shaneeya_/_Dziennik_Redukcji-t835544.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1861 Wiek 36 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 28814
Viki - widzę dopiero podsumowanie.
Super! Pomimo tego, że sylwetka startowa była fajna, teraz robi Ci się super sportowa figurka. Jesteś bardzo proporcjonalna - na wiosne będzie rewelacja.
Przód i tył dla mnie LUX brzuch się odtłuścił, ramiona i klatka fajnie rusują, tyłek w góre, nogi ujędrnione i szczuplejsze - bok, mam wrażenie, że do bani się ustawiłaś. Jest totalny luz w brzuchu. Myślę, że każdy niekorzystnie wygląda na luzie. Gdybyś ściągnęła plecy, wciągnęła pępek, ręce do tyłu - myślę, że byłoby super. Może żeby mieć porównanie na następne podsumowanie walnij sobie jeszcze takie foto. Trzymam kciuki za kolejny cykl!
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Silvana - redukcja

Następny temat

Pomocy w odchudzaniu

WHEY premium