Kulturystyka wg. Mikołaja/ podsumowanie str. 200/224/260

Marian - Może nie jadłem więcej, ale teraz już jest taka możliwość. Dokładam aeroby i trochę metabolizm chcę nakręcić, także będzie więcej jedzenia a u Ciebie jak waga/wymiary ?

KUBINHO - dzięki odbiłem soga

------------------------------------------------------------------
Panowie, doszedłem do wniosku, że zaszokuję lekko organizm i robię nadwyżkę kaloryczną - białkiem zwierzęcym.

Miałem przez cały okres masy 2.0-2.2g białka zwierzęcego/kg masy. (170-180g)

Teraz będzie ok 2.4g/kg masy (ok 200g.)

Ogólnie kaloryczności trochę się boję do 3600kcal dojść, muszę się jeszcze zastanowić.

pzdr.


Zmieniony przez - arnold69 w dniu 2011-10-09 22:21:23

mierzyc się nie mierze

waga różnie pokazuje mam wahania nawet do 1,5kg a zawsze sie na czczo waze tylko zalezy po jakim dniu i czy np bo dniu w którym mam cheat mela
w sumie to tylko patrze na to zeby sie za bardzo nie zalac jak narazie...
waga 87kg jest na pewno czasem więcej
mierzyc sie nie mierze
za jakieś niecałe dwa tygodnie pewno dam fotki bo skończe plan i moze jakies pomiary jak zrobie

i jak mówie narazie sie skupiam na tym żeby sie zbyt nie zalac i chciałem tak dokłądac 1kg na miesiąc bo wtedy może w miare czyste to miecho, a od listopada wchodze na jkis cykl prawodpodobnie shotgun+mono i wtedy dowale wiecej kalorii i może sie tak bardzo nie będe zalaniem przejmował, chociąz pewno wmoim przypadku bedzie ciężko

1kg na miesiąc jakby szło to jest dobra opcja. Masz pewność, że nie zalewa i mi właśnie takie coś odpowiada Później jak dotniesz, to będzie to o niebo lepiej się prezentowało niż na poprzedniej redukcji, będzie żyła.

no własnie jak narazie tak się staram
ale korci żeby tych kalorii doyebac żeby byc wiekszym ale nie ma co się spieszyc
chociaż pewno jak se kupie jakoś kreatynkę to będe mniej patrzył na zalanie.

z tego co pamiętam to w poprzednim roku konczyłem redukcję na 76kg i z wiekszym bf% niż tego roku a w tym roku skonczyłem na 82kg więc mimo że się nawet sporo zalałem to tego miecha też troche przybyło, ciekawe jak bedzie na "czystej" masie
a obecnie jest 87-8kg
tylko że tez po reduckcji woda wróciła i glikogen na pewno uzupełniony bo redukowałem na CKD

Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2011-10-10 14:35:36

Witam ponownie !

Dzień treningowy - tydzień 7

klata + biceps + łydy

1.WL rampa6
55 x 6
65 x 6
75 x 6
85 x 6
95 x 4 poprzednio 90 x 7

2.Wycisk góra
26 x 8
30 x 8
33 x 8
37 x 5 poprzednio 33 x 8

3a.Wycisk dolny na smith'ie
+20kg x 12
+30kg x 12
+35kg x max poprzednio +30kg x max
3b.Ściąganie linek na bramie 3s x 12p

4.Uginanie ramion ze sztangą na modlitewniku
+17,5 x 10
+22,5 x 10
+22,5 x 10
+27,5 x 8 poprzednio 25 x 9

5.Uginanie naprzemianstronnie z supinacją
18 x 8 poprzednio 15 x 12
18 x 8 poprzednio 15 x 12
15 x 10 poprzednio 15 x 12

6.Maszynka 2s x 15p

7. Wspięcia siedząc 3s x 20p - 62,5kg poprzednio 60kg
8. Wspięcia stojąc na maszynie (pięty zwrócone do siebie) 3s x 20p

koment do treningu

Kolejny z rzędu słaby trening... bez mocy. Powodem wciąż jest brzuchol. Dalej mnie boli i przeszkadza mi to, osłabia mnie to. Za tyg. powtórzę ten trening, mam nadzieję, że przestanie boleć ten bebzon

Micha:

Suma dobowa:
3608.7 kcal
265.7 białka
123.2 tłuszczy
354.5 węglowodanów

Tak dzisiaj ma być. Narazie jest zgodnie z planem, ale jeśli mocno mnie rozboli brzuch, to na pewno wypadnie mi jakiś wieczorny posiłek Wczoraj mi twaróg z białkiem wypadł...

Zastanawiam się nad całodziennym postem - czyli jem jakieś lekkostrawne rzeczy w małych ilościach. Może wtedy ten żołądek się zregeneruje.

Suple

5g krety na czczo i po treningu
50g glukozy po treningu
30g whey po treningu
30mg cynku + 250mg magnezu przed snem

pzdr.

dziwna sprawa z tym brzuchem cos długo cię boli

Długo mnie boli, bo go nie oszczędzam i cały czas wpyerdalam

Teraz mam mocną biegunkę, także zdecydowałem, że wyleczę to guffno i wracam do michy.
pzdr.

Widać obecna dieta Ci nie służy, nie żebym Cię straszył, ale jeśli niczego nie zmienisz, możesz się dorobić poważnych problemów.

Nie sądzę. Te produkty, które spożywam teraz - jem już od kilku lat (ze 2 lata już trzymam w miarę konkretnie michę). Jedyna zmiana jaka następuje to ilość jedzenia. Nie sądzę, żeby coś zmieniło się w spożywanych przeze mnie produktach.

Zmieniony przez - arnold69 w dniu 2011-10-10 22:12:15

Dobra decyzja z podniesieniem podaży białka, bo mało go było Jak tam zdrówko?