Cierp ciało jakżeś chciało -SPAM

ja mowie tylko o tym co powiedziala Iza, bo mowi prawde. poza tym wraz z zaawansowaniem pojawia sie (?) wieksza masa miesniowa oraz miesnie po prostu staja sie silniejsze, zeby to wszystko w kupie utrzymac, te rzekome straszne kilogramy.

a potem pojawia sie juz wyczyn, zarezerwowany dla nielicznych i tyle.

Rozmawiałam ostatnio z moim bratem (wyczynowo trenuje judo plus trenuje do maratonu i inne cuda wianki robi, jest naprawdę wyżyłowany) - młody mówi, że jesteśmy tak skonstruowani, ze czasem nasze mózgi nakładają nam granice, jak np 100 kg w MC wydaje się być nie do ogarnięcia, a przecież jest.
normalnie capitain obvious ten moj brat filozof :D

tu dziewczyny mialy takie problemy, ze 90kg szlo pare razy a 100 ni chuya, wiec captain obvious mial racje. jak rzucalam dyskiem to mialam problem mentalny z bariera 50m, ale to bylo dawno.

Młody nie cwiczy siłowo, te treningi co ma to wystarczająca masakra jest, wie c pewnie o tych granicach wiele nie wie.
ale za to wie o granicy pod tytulem - rzucę na ippon większego 2 razy ode mnie. i zrobię to z zasłoniętymi oczami. (tak zrobił to, za ktorymś razem)

zmieniając temat

ale się w****iłem,
robiłem przelew z konta do którego nie mam karty na drugie,
zawsze pykałem przelew w 15 min na koncie za 5zł, dziś coś się zepsuło czy coś i jest niedostępny, jest opcja kolejna - pieniądze w godzinę na koncie, myślę sobie, że jak w 15min kosztuje 5zł, to godzina pewnie z 2-3zł...od przelewanych 500zł policzyło mi 35 biznes życia.

pzdr/

ja pyerdole

Banki lichwę uprawiaja w swietle prawa

Z tym strachem przed kontuzja, to jest to nam wdrukowane, i w sumie smieszne bo jak nastolatek idzie na siłownię to lekarza babcia rodzina panikuja ze zaliczy kontuzje, jak idzie na piłkę nożną to wszyscy sie cieszą, podczas gdy w statystykach sportowych na 100 uprawiających pilke nozna 8 jest kontuzjowanych po ilus tam godzinach (teraz nie pamietam jak to bylo dokladnie) a na silowni 0,0003 wiec ...

Poprawnie wykonane ćwiczenie siłowe nie ma prawa zrobić krzywdy, mało tego uczac sie poprawnego MC podniesiemy poprawnie inne ciężary z podłogi i nie wypadnie nam dysk przez głupia sprawe.
Ilu jest ludzi kontuzjowanych, a ilu sie tych kontuzji nabawiło na siłowni, baaardzo mało przytłaczająca większość kontuzji zdarza sie w zyciu codziennym, przez zle stąpniecie na ulicy, przez zle złapanie łopaty przy kopaniu ogrodka.

Ida na narty masz ogromne prawdopodobieństwo ze wrócisz z gipsem i to nikogo nie odstrasza, widząc sztangę juz panika
Oczywiście, uprawiajac jakikolwiek sport grozi nam kontuzja ale chyba tylko lezac w łóżku możemy byc pewne ze niczego sobie nie kontuzjujemy

chyba tylko lezac w łóżku możemy byc pewne ze niczego sobie nie kontuzjujemy

osobioście wywichnęłam sobie szyję przestawiając boleśnie 4 i 5 krąg szyjny.
w łózku.
sama tam byłam :D

a moj ortopeda jezdzi lexusem, a w zimie nie idzie sie dopchac do gabinetu

sama tam byłam :D

Miszcz

Mnie najbardziej rozwala text o tym, ze pełny przysiad niszczy kolana Tak pyerdolą ludzie, którzy nie mają pojęcia o anatomii ludzkich stawów. Gdyby mieli, wiedzieliby, że kolano jest najlepiej chronione przez więzadła w pozycji maksymalnego zgięcia (dół przysiadu) i wyprostowaniu. Poszukajcie sobie arta Knife'a na body factory. No i oczywiście art Wodyna się kłania