Cierp ciało jakżeś chciało -SPAM

Mnie najbardziej w oczy kole ona młoda a on 80 lat, np taki łapicki a ona mówi jaka to ona nie zakochana w nim. Kiedyś był taki program/ serial opowiesci z krypty i był stary bogaty koleś o chciał sie przypodobać pewnej dzieczynie i zamieniał się ciałem z pewnym młodym kolesiem za kasę, zaczął od twarzy a ona na to ale jak reszta jego ciała wyglada, w końcu zamienił z nim swoje całe ciało, i on w końcu się przedstawia jako młody koleś a ona wybrałe tego młodego co stał się staruchem bo miał kasę. a ten stary nie miał teraz nic bo wszystko na operację wydał.

widziałem tap badyl,ta co miała 18 lat to z twarzy wyglądała na 2 razy tyle

wiesz, nie bede sie wdawac w osobiste rozkminy-ale istnieje cos wiecej niz uczucie/pozadanie pomiedzy rownolatkami.

Nom właśnie ta, a w następnym będzie jakaś dziewczyna co juror będzie za cycki ją łapał aby sprawdzić czy prawdziwe, lecę umyć się i spać bo padam na buźkę, miłych snów laseczki i ta brzydsza część spamu czyli faceci

"badyl" bez jaj niekóre fajne, a każdy kto mówi że się mu nie podobają to kłamie, natury nie oszukasz

pozatym siema i co sie stało z Zouzeliną??

Wróciłem. po dniach.

Co do miłych/cynicznych ja raczej jestem z tych miłych ale wrażenie, jakie wywieram na kobietach jest zgoła odmienne.
Moja obecna np w dniu, kiedy się poznaliśmy była pewna że zaraz podejdę i jej przyebię
Nie ma to jak miła aparycja

Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2011-09-18 00:25:27

siema noca

dla zainteresowanych:
nie scielam klakow

moja fryzjerka zaprotestowala

witam na wpół przytomny,wciaz nogi mi sie plataja

witam mierzyłam wczoraj u koleżanki sukienkę D&G gorsetową i się po prostu w sobie prawie zakochałam. mój cały kompleks spasionych rąk i pleców zniknął bo moje barki, ramiona i ręce wyglądały zayebiście i na pewno nie jest to tylko zasługa sukienki D&G (która kocham!) ale zapewne cwiczen, ktore PRZEOKRUTNA MARTA na mnie uskutecznia ;>
mierzyłam u niej też sukienke cavalliego, guessa, versace.. grrr. i paradowałam z torebkami burberry i prady i cavalliego.

ale, żeby nie było. wczoraj się upiłam i moja karta płatnicza mówi, ze o 3:40 byłam w subwayu a o 3:555 w mc donaldzie. kwota sugeruje małą kanapkę w subwayu ale nie wiem co żem zjadłam w mc donaldzie.. hm. może jak się rozbudzę to sobie przypomnę.

i zrobię trening.. 2 obwody.