Cierp ciało jakżeś chciało -SPAM

//ee to ja wczorja siedziałem u kolegi na placu i robiliśmy grilla i nagle z lasu do ogrodzenia podeszła jakaś czarna postać i bełkoczacym głosem 'jak ja mam tu przejść?'

No, niewiele brakowało...

Kieszko Alfy są fajne dopóki sie światło mijania nie przepali i trzeba zaróweczke wymienic

Wrong w stylu mojego ojca też ;) zawsze jak coś marudze to on na koniec "i tak cię kocham"

a co do uk to chciałabym w grudniu, ale zobaczę jeszcze. czy mnie koleżanka przygarnie na te 2-3 dni :)

kieszko no ale w sumie chyba się dobrze nie bawiłam. wiem, że się odłączyłam od koleżanek, bo one poszły do klubu, w którym tak światła dawały po oczach i tak strasznie migały (a ja po %), że myślałam, że się zrzygam od samego bycia tam. więc wyszłam i zmieniłam klub, potem znów zmieniłam, potem znów, a potem subway i mc :]

Zmieniony przez - miaow w dniu 2011-09-18 12:15:38

gruszka

to akurat dobrze pamietam,bo siedzialem kolo niej i gadalismy po za tym tanczylismy chyba

wydaje mi sie ze moja glowa to kolo od samochodu

Zmieniony przez - koles08 w dniu 2011-09-18 12:21:16

No ale widzisz, pojadłaś sobie kanapeczki, loda, dałaś bezdomnemu, powiedziałaś komuś 'spyerdalaj', czyli nocka udana

rakhu, ja ostatnio wymieniałem żarówkę w Alfie 33 kumpla i nie sprawiło mi to większych problemów poza tym, że był jeszcze z tyłu klosza kondon (słownie gumowy kondon), którego później nie umiałem poprawnie założyć, bo to miękkie i mało miejsca było pomiędzy dostępem do lampy a filtrem powietrza bodajże (teraz już nie pamiętam).

Wymieniałem i z przodu i z tyłu, no i jak mówie przód jednak trochę bardziej wkurzający ale nie było źle. Zdecydowanie bardziej mi w tym aucie przeszkadza to, że jest stosunkowo wąskie i wysokie i ma chvjowe zawieszenie. Przecież na zakrętach to to pływa nie jedzie

kieszko

W niektórych modelach pół przodu zdjąc trzeba żeby sie dostać do żarówki

Siema. Hubert trenujesz MT w Puncherze?

Trenowałem w latach 2006-2009

a ja nie wiem w co sie ubrac na wyjazd

Zapewne nie będę oryginalna, jeśli zaproponuję spódnicę ołówkową, w kolorze np. zielonym + nieco obcisłą bluzkę koszulową w kolorze czerwonym? Do tego oczywiście obcasy.

Bo wczoraj na zawody organizowane przez klub w którym trenuje wpadli ekipa, każdy wyżylony i wyciety koks , dobrze walczyli