Venc1LQ // Ćwiczę, bo to wskazane w moim wieku

Ból w prostownikach był spowodowany lekkim naciągnięciem ich, na wczesniejszym treningu.
Ale skorzystam z twojej rady, bo i tak teraz brzydka pogoda i mam dużo czasu w domu.
shitman_xD Dzięki :>
ErYnno Cisne, cine i nie zamierzam przestać ;P
Matth3w Dzięki :>

mnie jak plecy bola to powisze/pohustam sie wiszac na drazku chwile i przechodzi

Nom zwis na drążku dobry na rozluźnienie pleców, jeszcze dobry jest samolot, ale musisz mieć do tego piłke.

Nie wiesz co jest? Moim zdaniem dyspozycja dnia, bo zawsze sobie dobrze radziłeś. Też tak nie raz na treningach mam, martwić to bym się zaczął jakby przez 2 tygodnie nic nie szło w przód...

Zmieniony przez - Cokta w dniu 2011-07-01 21:58:09

shitman_xD
Robię to w ramach rozciągania, które u mnie trwa bardzo długo, bo cwicze w domku i nie ma problemów z czasem. Ogólnie należe do dośc rozciągniętych osób. Dotknąć głową kolan, z prostymi nogami podczas stania, to dla mnie nie problem.

Cokta
Nowy avek? Nie poznałem w pierwszej chwili
Nie no, ja się nie martwię. Trochę przesadziłem ;D
Teraz przecież jestem bardziej na redukcji, niż na masie. Więc byłoby to dziwne gdybym chudł i do tego jeszcze ciężary sżły by w przód ;D
Czas powoli na zrobienie dobrej diety, bo mój BF mnie w****... denerwuje.

to niezle :D
ja do kolan ledwo rekami dotykam na prostych nogach

będę zaglądał w miarę możliwości :) jakieś aktualne fotki są ;p ? bo całego tematu nie czytałem ;p

Fotki mam na kompie, nie jestem dumny ze swojego wyglądu. Wrzucę podczas podsumowania, gdy już skończe redukować :D

Trening XXXII 4 lipiec 2011

Trening FBW

Czas treningu: 42min

1) Przysiad - 10,8,8,6

2) Podciąganie na drążku - 7(+4 negatywy), 4(+6 negatywów)

3) Podciąganie na drążku z nogami na krześle(prawie jak wiosłowanie) - 10, 10

4) Pompki (3 krzesła, nogi lekko wyżej, 3kg w plecaku) - 11, 10, 6

5) Wznosy tułowia z opadu - 10,10,10

6) Wyciskanie sztangi(barki)- 10, 10

7) Uginanie ramienia z supinacją (13kg) - 10, 8

8) Pompki wąsko - 10, 9

Podsumowanie:
Na wstepie, bardzo skróciłem przerwy pomiędzy seriami, co widać po powtórzeniach i ogólnym czasie treningu.
Przysiady lepiej, chociaż powtórzenia tego nie pokazują, wychodziłem z pięt, było dobrze.
Podciąganie pierwsze na maxa i 100% siłowo, zero chybotania się na drażku.
W pierwszej serii pompek myśle że dałbym radę nawet 13 razy, a w kolejnych seriach już brak mocy.
Wznosy tułowia większy ciężar, ale nie wiem jaki xD
Wyciskanie na barki super, ten sam cięzar co na poprzednim treningu, a 2x10 powtórzeń.
Bic i tric, fine.

Zmieniony przez - Venc1Lq w dniu 2011-07-04 18:49:02

przysiady to bez ciezaru?

Z siostrą (53kg)