Venc1LQ // Ćwiczę, bo to wskazane w moim wieku

Krzyżujesz ręce czy olympic style?

olympic style

To raczej ręce bardziej bolą niż obojczyki :D Czemu masz problemy z oddychaniem>

Ale ja nigdzie nie napisałem że mnie obojczyki bolą xD

Nie wiem właśnie czemu mi się źle oddycha. Nie potrafię tak stabilnie oddychać w tym ćwiczeniu, jak w zwykłym siadzie.

Ale Paweł pisał- rozwiewam jego wątpliwości.
Jesteś pewien, że dobrze układasz sztangę? Nie każdy może od razu to dobrze zrobić. Widziałeś jak się chwyta, także nie będę Ci tłumaczył. Sztanga musi być dość wysoko, ale nie dotykać krtani.

Też robiłem kiedyś fronty z chwytem olimpijskim, ale mnie nadgarstki troche bolały

Ale problemów z oddychaniem nie miałem, może klatki nie wypinasz jak trzeba przy takim chwycie?

Na krzyż wg mnie lepiej No i jakiś ręcznik sobie daj to nie będzie nic boleć. Co do oddychania to popracuj nad zwykłym wdechem i wydechem na pustej sztandze

Zmieniony przez - Przemyski w dniu 2011-12-23 09:34:13

Przemyski- co kto lubi. Według mnie lepiej uczyć się robić w stylu olimpijskim, bo opanowanie tego chwytu otwiera nam drogę do cleanów, jerków i push pressów.

Dla zaawansowanego - bez roznicy
Dla poczatkujacego zdecydowanie odwrocony nachwyt (olimpijski), z tego prostego wzgledu ze jak sie nie bedzie mogl podniesc to wystarczy ze odkreci nadgarstki, w przypadku chwytu krzyznego sztanga poleci na 99% na kolana, bo rozejscie sie rak na boki zajmuje duzo wiecej czasu niz odkrecenie nadgarstkow - a to trzeba miec na uwadze. Chwyt krzyzny u poczatkujacych powoduje tez garba w piersiowym, bo opieraja sie doslownie na tej sztandze a nie ja przytrzymuja.

Antos098

Chwyt krzyzny u poczatkujacych powoduje tez garba w piersiowym, bo opieraja sie doslownie na tej sztandze a nie ja przytrzymuja.

No dokładnie ja tak kiedyś miałem;) nie mogłem utrzymac prosto odcinka piersiowego przy chwycie krzyżowym i nie miałem pojęcia jak to naprawic, ale obecnie nie robie frontów