carbon91
Hubert - Biniu określał to w ten sposób, że jest lepsze partycjonowanie kalorii, lepsze wykorzystanie, itp.
Może zajrzy to się wypowie, bo ja nie mam pojęcia jak to dokładnie działa...
Było to opisane w Perfect Body - ale nie mam, ani nie widziałem tego numeru, więc lipa.
a w DT ta opcja w zasadzie wydaje się na prawdę uzasadniona - może poza postem przed treningiem - bo dużo żarcia wrzucam po treningu.
samopoczucie jest lepsze, tak jak pisał kolega wyżej - wzdęcia i inne takie rzeczy - zniknęły, u mnie głodu już też nie ma w ciągu postu, no a podczas uczty to wiadomo - nie ma prawa być głodu, podczas gdy na zbilansowanej na podobnych ilościach kalorii byłem średnio głodny 1-1,5h po posiłku - szczególnie ww+b, po tłuszczowych niekiedy nie, ale to inna sprawa.
heheheczky - wpadaj, wpadaj
---
Jedno wiem - muszę wprowadzić zmiany - więcej tłuszczów - mniej węgli, bo nie daję rady jeść, za dużo tego, chcę czasem wieczorem wyjśc np. a nie siedziec 6h w domu od 17/18 i wpjerdalac do oporu albo jeszcze więcej
To nie jest rozwiązanie na HC na pewno, ja aż tak dużo znowu węgli nie jem, bo nieco ponizej 400g złożonych i dla mnie to w tej chwili za dużo, nie wyobrazam sobie jedzenia ilości 6g/kmc - wtedy na pewno wersja 16+8 by musiała być i to ciężko, w DNT tez musze zmniejszyc ww na rzecz t.
Nie zależy mi teraz na dowaleniu masy, jak wyjdzie cos w stylu rekompu - a już dużo osób udowoniło że na J/NJ to jest bardzo prawdopodobne - to będę zadowolony, muszę obciąć węgle i uzupełnić oliwą, zastanawiam sie czy też troszkę białka nie przyciąć.
Nie wiem już sam jak z tą dietą postępować żeby było ok
Może zajrzy to się wypowie, bo ja nie mam pojęcia jak to dokładnie działa...
Było to opisane w Perfect Body - ale nie mam, ani nie widziałem tego numeru, więc lipa.
a w DT ta opcja w zasadzie wydaje się na prawdę uzasadniona - może poza postem przed treningiem - bo dużo żarcia wrzucam po treningu.
samopoczucie jest lepsze, tak jak pisał kolega wyżej - wzdęcia i inne takie rzeczy - zniknęły, u mnie głodu już też nie ma w ciągu postu, no a podczas uczty to wiadomo - nie ma prawa być głodu, podczas gdy na zbilansowanej na podobnych ilościach kalorii byłem średnio głodny 1-1,5h po posiłku - szczególnie ww+b, po tłuszczowych niekiedy nie, ale to inna sprawa.
heheheczky - wpadaj, wpadaj
---
Jedno wiem - muszę wprowadzić zmiany - więcej tłuszczów - mniej węgli, bo nie daję rady jeść, za dużo tego, chcę czasem wieczorem wyjśc np. a nie siedziec 6h w domu od 17/18 i wpjerdalac do oporu albo jeszcze więcej
To nie jest rozwiązanie na HC na pewno, ja aż tak dużo znowu węgli nie jem, bo nieco ponizej 400g złożonych i dla mnie to w tej chwili za dużo, nie wyobrazam sobie jedzenia ilości 6g/kmc - wtedy na pewno wersja 16+8 by musiała być i to ciężko, w DNT tez musze zmniejszyc ww na rzecz t.
Nie zależy mi teraz na dowaleniu masy, jak wyjdzie cos w stylu rekompu - a już dużo osób udowoniło że na J/NJ to jest bardzo prawdopodobne - to będę zadowolony, muszę obciąć węgle i uzupełnić oliwą, zastanawiam sie czy też troszkę białka nie przyciąć.
Nie wiem już sam jak z tą dietą postępować żeby było ok
--== GAINER TEAM ==--
Ludi_
Xardero
vinci18
