Poryte mariany, owlosione plecy, wszystko albo nic,to my polacy..

no albo username to bede kupowal u Ciebie a nie u przypadkowych

zinek24 Narazie zbyt bogatej oferty nie mam, sie rozkrecam Najgorsze sa koszty wysylki, musze powysylac zapytania do firm kurierskich i wtedy bede mogl wprowadzic odzywki w prochu

Nie masz nic wystawione?

Ty ale mono po £2 sprzedajesz wiec chyba sie zaprzyjaznimy

co do sprzedaży kompów do gier:
próbowałem kiedyś tego. złożyłem kompa, prosiłem za niego 600 funtów. ale mój nie miał czterordzeniowego procesora za 30 funtów tylko dwurdzeniowy za 100 (to było 3 lata temu, tylko gta4 kożystała z więcej niż 2 rdzeni). mój komp nie miał 8 gb taniego ramu (mimo że płyta łykała tylko 4) tylko 4 bo tyle wystarczało do wszystkiego. mój komp nie miał taniej obudowy z lipnym 350 watowym zasilaczem i światełkami jak ze startreka z lat 70-tych tylko normalną markową obudowę z normalnym zasilaczem. mój komp nie miał najtańszej karty 500mb tylko kartę za 80-100 funtów.
i kompy "konkurencji" świecące jak psu jajca kosztowały 400 funtów a mój kosztował 600 ale nie chciałem składać taniego gówna tylko porządny budget gaming pc.

tylko laikowi nie wyjaśnisz że procek phenom II z dwoma rdzeniami będzie lepszy niż tani czterordzeniowy athlon, bo przecież 4 jest więcej niż 2. laikowi nie wyjaśnisz że 8gm ramu w gównianym sprzęcie gdzie do płyty na ram dwukanałowy pakowali tani jednokanałowy. nie wyjaśnisz że tani zasilacz szybko padnie, i że jak będziesz chciał kompa rozbudować za parę lat, to płyta pod AM3 jest lepsza niż pod AM2+, i nie wyjaśnisz że na tej gównianej karcie za 3 lata gry nie pójdą.
to było 3 lata temu. mój komp dalej ciągnie każdą nową gierkę, a te gówna po 400funtów napakowane diodami na wiatraczkach itp pewnie pozdychały albo ledwo ciągną najnowsze gierki na niskich detalach

jak się domyślacie, kompa mam do dziś z tym że jak go nie sprzedałem to kupiłem drugi dysk i złożyłem sobie w raid 0


Zmieniony przez - Mariusz_1979 w dniu 2013-01-18 18:47:16

zapomniałem wspomnieć że moja cena była konkurencyjna do ceny dużych sklepów (nie mówię tu o pc world tylko o dużych sklepach internetowych, które są od pc world tańsze). inna sprawa że e-bay ma takie prowizje że zarobi na tym więcej niż Ty i więcej niż skarbówka, więc handlując na e-bayu dymasz na kogoś aż koszula dupy nie sięga.

więc pomyślałem sobie że założę własny sklepik, stacjonarny plus wysyłka, ale jak podliczyłem koszty wynajmu lokum i podatków to mi wyszło że bym musiał ze 400 kompów rocznie sprzedać żeby wydusić 1500 funtów na czysto, więc gra nie warta świeczki moim zdaniem.

Zmieniony przez - Mariusz_1979 w dniu 2013-01-18 18:50:06

No jak ja chcialem skladac kopa do grania to chcialem sie zmiescic w €1,000 i miec wypas na 2 lata+ to nie moglem znalezc akiego ktory by mi spasowal

siemkaa co tm mi zimno jakos mm naadzieje ze chor nie bede ,nudy

No ja sie w robocie nudze

ja z komputerami nie jestem w temacie od 2lat. Nie wiem jak tutaj rynek ale w Polsce najwieksze wziecie mialy komputery >200zl. Najwieksza sprzedaz mialem dyskow twardych, byly czasy ze sie po 60szt sprzedawalo. I wlasnie z tym tematem bede celowal, poniewaz ceny sa wysokie w UK

P.S. u was tez snieg?

Zmieniony przez - zinko w dniu 2013-01-18 21:34:17