Poryte mariany, owlosione plecy, wszystko albo nic,to my polacy..

ja sie nie wstydze.

Zmieniony przez - Kuro w dniu 2012-12-13 22:30:50

Z 11 listopada.

kuro czemu swoją fotkę zamazałeś a nie zmazałeś twarzy kolesia co gra na gitarze?

warezz to nie jest siłka bodybuilding tylko crossfitowa a treningi są z trenerem, poza tym godzina dziennie jest tzw free training, czyli robisz co chcesz. są sztangi, stojaki pod nie, są kettle, drążek, wioślarze itp narzędzia do crossfitu, są ciężkie opony, lina do podciągania, piłki lekarskie itd. nie ma ławki do wyciskania ale w crossficie wysiskania na płaskiej jest jak na lekarstwo

I co? Chwalisz sobie taki trening? Leci waga?

Bo tak.


są sztangi, stojaki pod nie, są kettle, drążek, wioślarze itp narzędzia do crossfitu, są ciężkie opony, lina do podciągania, piłki lekarskie itd. nie ma ławki do wyciskania ale w crossficie wysiskania na płaskiej jest jak na lekarstwo

brzmi fajnie. Ile to trzeszczy?

Swoja droga - wykorzystujesz potencjal gymu?

a treningi składają się z rozgrzewki, ćwiczeniu dnia, np MC albo push jerk, a potem prawidłowy WOD dnia. ta siłka naprawiła mi kolana tak na serio to je trochę wzmocniła,
przedtem buliłem 40 funtów za godzine rechabilitacji a teraz 60 za miesiąc siłki

i treningi chwale sobie. waga narazie nie leci bo pierwszy miesiąc to kurs był który jest wymagany żeby zacząć tam ćwiczyć. kurs 2x tydzień, pokazana technika do MC, przysiadów, wymachów ketlami, i podnoszenia olimpijskiego ciężarów plus pare innych. Stoi to 60 funtów i otwarte jest od pon do soboty.

potencjału jeszcze nie wykorzystuje bo jak był ten kurs to więcej niż na ten kurs nie pozwalali przyjść. teraz będę chodził 3x tydzień a potem zaczne 4x tydzień plus te free gym gdzie będę robił ćwiczenia jakich w crossficie mało, czyli np trening barków, bica, trica ze sztangą itp

generalnie jutro jest pierwszy trening z prawdziwego zdarzenia

stare to foto, nowe dam za jakieś 6-7 tygodni jak już będę w miarę w formie :

Dieta do tego czy narazie tylko silownia?

takie pejsy modne były gdzieś na początku lat 90tych