Szacuny
195
Napisanych postów
9906
Wiek
31 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
174402
Ja używam zwykłego paska od spodni z klamrą (taki za 2 dyszki z Croppa ). Myślałem też nad jakimś pasem, które można kupić w sklepach sportowych w dziale ze sztukami walki
wczorajsza wypiska.
Wyrobiłem się szybciej niż z treningiem grzbietu, przerwy jeszcze krótsze, ale jakoś specjalnie motywacji nie miałem do ostrego napyerdalania. Filmów nie nagrałem, telefon mi się rozładował na treningu, za tydzień nagram jakieś ćwiczenia.
Dzisiaj kompletnie nie chciało mi się ćwiczyć, dosłownie musiałem się zmusić, żeby iść na siłownię. Po siadach złapał mnie ból po lewej stronie pleców na wysokości bioder, niepotrzebnie to zlekceważyłem, bo lekki dyskomfort odczuwałem już parę tygodni temu, tydzień temu bolało mocniej, ale stwierdziłem, że to od wąskiego rozstawu stóp co było głupotą. Dzisiaj po ostatniej serii naprawdę nie byłem w stanie zrobić 2 regresów tak jak zamierzałem, z martwego na prostych tez musiałem zrezygnować, bo po prostu nie byłem w stanie nic podnieść z ziemi, w reszcie ćwiczeń tj. wykroki, syzyki nie odczuwałem bólu, więc zrobiłem jak należy. Za tydzień będę musiał zrezygnować z siadów i przykładać się bardziej do rozgrzewki, poza tym chyba kupię sobie jakąś maść, żeby smarować sobie ten dolny odcinek pleców, znacie jakąś dobrą?