[SIŁA]Kokos DT just for fun

24.09.2016 Spacer nad morzem 2,5h. Jak fajnie... ludzików kilka sztuk na krzyż i tylko bliżej Helu (miasta Helu), woda w morzu ciepła, słoneczko i lekki wiaterek. Tak to ja lubię
Wczoraj jeszcze wpadła "wycieczka" do fokarium. Foki są urocze. Jestem oczarowana tymi zwierzętami - całkiem serio! Te Helskie mają swoje imiona - jest Ania, Agatka, Fok, Bubas i jeszcze dwie inne samice. Mają swojego dietetyka, trenera, są zabawiane... focze życie na wypasie
Szkoda wyjeżdżać...

ps. Trzymam się swojej tezy, że łażing jest dla mnie najlepszą formą cardio.



Zmieniony przez - Kokosik w dniu 2016-09-24 22:57:02

Ładne widoki

Kokosik

ps. Trzymam się swojej tezy, że łażing jest dla mnie najlepszą formą cardio.

Zgadzam się z tym Nie dość że cąłkiem przyjemna wersja cardio, szczególnie w połączeniu z ładnymi widokami to jeszcze efekty też fajne (u mnie zawsze zadek zyskiwał na takich spacerach ).

25-26.09.2016 DNT
27.09.2016 siady+ławka
Siady
8x 20, 4x 44, 4x 60, 2x 75, 2x 87,5, 2x 95, 2x 102,5 2x1x 107,5 jakoś tak bez energii, generalnie od przyjazdu z Helu spałabym na okrągło, ziewam cały czas, nie moge sie ogarnąć
Ławka
10x 20, 6x 30, 4x 37,5, 4x 42,5, 2x 47,5, 2x 50, 2x2x 52,5 1x 55 a na ławce małe zaskoczenie - dobrze weszło i nawet nie gniotło bardzo
ach... stara juz jestem progres nie idzie tak szybko jakbym chciała, łeb mnie ogranicza... taki life

SIŁA!!!


Zmieniony przez - Kokosik w dniu 2016-09-27 22:32:14

Z zadziwiającą powtarzalnością to u Ciebie działa. Jak siady dobrze to ławka słabiej i odwrotnie.

Taa... żeby jeszcze te k***ociagi chciały iść do przodu. Ale tak - jak jedno idzie, drugie stoi


Zmieniony przez - Kokosik w dniu 2016-09-27 22:37:11

Kokos - a masz dostęp do kuli z uchem? Będę w Warszawie to będziesz miała. Pokażę Ci co i jak. Podobno ciężki swing pomaga w przełamaniu przez stagnację w MC.

Też czytałem, że swing wielce pomocny w martwym.

Ja bardzo chętnie pogram w kulki Tu gdzie standardowo chodze na treningi kulek nie ma a jeśli sa to fitnessowe. U nas na koksowni kiedyś widziałam ale chyba chłopaki wynieśli do magazynku - musze podpytać. A zresztą wyboru obciążenia to u nas tak czy owak nie ma dużego.
Na bank coś w wawie znajdę na multi (żeby już nie dopłacać).

MaGor, jeśli chcesz mnie uczyć to ja z dziką chęcia oddam się w Twe ręce - to zostaje termin zgrać. Po 9-tym października jestem w stanie się spasować.

Przeczytane!

28.09.2016 DNT
29.09.2016 Ciągi... eee... do dupy z tym Tak myślę poniewczasie, że za krótka przerwa była, powinnam może ciągi dziś a może nawet w sobotę zrobić. Błąd taktyczny ale już tego nie zmienię - nauka na przyszłość.
8x50, 4x 70, 4xx85, 2x 97,5, 2x 107,5, 1x 117,5, 0x 125, 1x 125, 0x130
Sił nie było, skupienia nie było.

Jeszcze jutro ławka, w poniedziałek jakiś lekki trening i przerwa przed zawodami.

SIŁA!!!