v 2.0-wbija ojciec, wbija matka,wbija sasiad i sasiadka-synthol spam AKIF

Ja jestem wychowany na Winetou i powieściach Jacka Londona to takie klimaty mie paasują :)

jak bylem gowniarz to moj ojciec czesto ogladal ostatniego mohikanina albo rob roya, wiec tez mi pasuja takie klimaty

Byl taki stary znakomity film w podobnych klimatach, z Robertem Redfordem, nie pamietam teraz tytulu. Byly zolnierz zostawia cywilzacje i postanawia zostac traperem i osiedlic sie w gorach . Buduje dom, zeni sie i Indianka, ktora wczesniej uratowal przed innymi Indianami i wiedzie spokojne zycie w lesie z nia i jej synem. Juz nie pamietam dokladnie kto, ale po pewnym czasie albo Indianie albo wojsko, pala mu ten jego dom i morduje rodzine, on sie pozniej msci. Swietny ten film byl, pamieta ktos?, ktos moze ogaldal?

'Jeremiah Johnson'

A widzisz:) Sprawdzalem biografie Redforda i jakos nie zauwazylem tego filmu, ale tak, to ten. Ogladales?

tak miałem kilka naprawdę starych westernów i nie tylko, bo była nawet 'Casablanca' na dysku na starym kompie

jeśli za jakiś czas nie okaże się, że to fake to szacun dla Toma, klip z nowej części 'Mission Impossible'

wiekszosc scen kaskaderskich wykonuje sam, zreszta czytalem ze jest swietna scena w tym filmie(podobno najlepsza) kiedy tom wskakuje do jakiegos wiru wodnego i na jednym wdechu jakas akcje robi, mowili ze polowa kina wstrzymywala razem oddech z cruisem

dopiero nam na wsi światło włączyli

wczoraj wystarczyło 15min intensywnej burzy by w pobliskich wsiach zrobić niezłe szkody

u mnie spokój, trochę pogrzmiało i popadało, ale bez szkód