psychika

Hej. Mnie przez zabieg nie będzie na treningu miesiąc. Moja psychika klęknie....

Tomasz a co zajadasz? Stres? Nudę? Zmęczenie? Niewyspanie? Mi pomaga czasami uświadomienie sobie właśnie tego co próbuje załatwić jedzeniem i czasami decyduję sie na drzemkę 15-30 minut. czasami na spacer z kundlem. A czasami polegnę, tak jak Ty. Norma, nie słaba psychika.

k***a każdy mówi że bydle nie chłop a ten płyacze, psychika tylko nie spinaj

Ja robię sobie wakacje . Centralnie wyj**ane , dobra wieży zatęsknić za treningiem itd poczuć ten glod , przynajmniej w moim przypadku . Końcówkę redu i cisnąłem grubo jeśli chodzi o żarcie i środki . Psychika dostała po dupie ostro . Układ nerwowy tez musi odpocząć . Teraz szły kotlety , pierogi , kebaby , kiełbasy , sery , pizza , fast food itd [...]

Patik, faktycznie. Jakiś taki dołek;-) Jednak nie pierwszy, nie ostatni. Pewnie jest wszystko w porządku, jednak coś psychika szwankuje, jakąś deprecha zbyt często łapie:-) I tak BTW ta endokrynolog mnie trochę postraszyła. Oby nie miała racji, a urolog wszystkiemu zaprzeczył;-) Zmieniony przez - tomaszS w dniu 2023-09-11 17:12:03

Hej. Mnie przez zabieg nie będzie na treningu miesiąc. Moja psychika klęknie.... Podejdź do tego od innej strony - będziesz mieć czas na pobycie z rodziną, czytanie, seriale... I więcej snu. ;-) I potem wiecej siły i chęci do trenowania.

[...] z pracy) mogłem ciągnąć w nieskończoność za super kasę ;-) Byłem mobilny, było lato, podwórku. Jednak ten bezsens, ten brak poczucia obowiązku, to lenistwo- myślałem że psychika klęknie! ;-) Jedynie co fajnie wspominam to trylogia Muszkieterów przy lampce (butelce) wina- jak moich czterech bohaterów (szczególnie Atos w pierwszej części). A [...]

[...] Twoja wiedza o SW znacznie przewyższa moją . Nawet o MT wiesz więcej. Jedynie za mało uwagi poświęciłeś kwestii psychiki. Zwłaszcza w walkach na ulicy, ale także sportowych, psychika odgrywa ważniejszą rolę niż SW jaką się ćwiczy. Spotkałem kilka osób na różnych SW i wiem, że co by nie trenowali i jak długo nie postawił bym na nich [...]

Świetny, dokładnie opisany temat. Musisz być wyjątkową osobą, skoro wygrałaś tą walkę GRATULUJĘ wiem, jak ciężko jest pracować nad swoją psychiką...kto miał szczęście tego nie doświadczyć, tak naprawdę nie wie... edit: dałam soga(choć jeszcze nie wiem, po co one są) Zmieniony przez - lilliwo w dniu 2011-07-04 15:05:56

Kamila, zayebisty art, tyle o tym jest w internecie ale Ty to napisałaś po mistrzowsku, po prostu jakbym o sobie czytała, szczególnie w pierwszej części, na szczęście się już leczę, SFD otwiera oczy, nawet nie widziałam, że istnieje bulimia nieprzeczyszczająca.. Walka z własną psychiką o normalne życie to nadludzki wysiłek i Tobie szczerze [...]

[...] W wieku lat 18 odkryłam, że to schorzenie, a nie moja niekonsekwencja - wtedy pierwszy raz poszłam po pomoc, ale szybko przerwałam leczenie. Były wzloty i upadki, moja psychika siadała. Aż w końcu (w lutym tego roku) było to nie do wytrzymania (w nocy nie mogłam spać, bo myślałam o jedzeniu i o tym, że przytyłam 2 kg itd.). W ciągu kilku [...]

Witam jeżeli wroce na siłownie po 2 letniej przerwie zmieni sie moja psychika? kiedyś cwiczyłem 4 teraz wiadomo dziewczyna praca itp nie mam myslicie ze silownia w wolnych chwilach to dobry pomysl

Witam. Jestem na cyklu prolo 200mg e5d i pierwszy strzał miałem w czwartek i tu moje pytanie czy mogły juz pojawić sie objawy ginekomasti? Czy tylko to moja psychika? I sobie to wszywam?

Czy mając 17lat wciąż dojrzewam fizycznie? I czy zmienia mi sie jakos psychika?

Siemasz wiara problem jest następujący mam wypukłe okolice sutka przez co psychika mi siada i podpowiada że to gino ale nie wiem, nie czuje guzka żadnego nic nie boli nie swędzi. Ulałem sie troche ale nie wiem czy to przez to.

Jak być pewnym siebie, nie bać się przegranej? Jak zdziałać żeby psychika była mocniejsza? Jakieś rady?

Cześć. Na początku przedstawię sytuację: często po treningu siatkówki jestem zły i dołuje się tym, że nie wszystko wychodzi mi tak jak należy. Chciałbym was zapytać o porady jak pracować nad psychiką w takiej sytuacji.

W kwietniu skńczyłem brać dece+teścia ...odblok poszed itd wszytko ładnie ale od paru tygodni straciłem jokoś chęci do współżycia libido w normie...czy to jest spowodowane dopingiem czy moja psychika co myślicie?

Staram się lekko redukować, bo rygorystycznej redukcji moja psychika nie wytrzymuje. 90 kg, aktywność średnia. Czy jakieś produkty pozamieniać? /SFD/2016/8/9/dfdf07da1b2344d486c7956caa6b6df9.jpg

Chyba źle sformułowałem poprzednie pytanie, mianowicie chodziło mi o czynniki nie związane z naszą psychiką, bez których nie zbudujemy masy mięśniowej, czy są jeszcze jakieś oprócz tych wymienionych wcześniej?