Rzeczywiście drogo na Słowacji. A pamiętam jak piwo i żarcie niesamowite grosze tam kosztowały. Foty bardzo fajne (choć mało), ja za rok śmignę do Szczawnicy, strasznie mi się tam spodobało. PS. W weekend zakładam swojego bloga .
heheh ja stawiam na Polske, ze wygra 1:0, Arsenal wygra z Juve 3:2, a Milan z Lionem wygraa, ale to już mnie nieobchodzi ile ważne, żeby wygrał bo założyłem się z kolegą o piwo i 10zł więc trzymajcie kciuki za MILAN pozdro
Caloksztalt Domisku korwa waflu ty moj ponad 5 godzin auto sprzatalem pilem piwo i wode a ty narzekasz ze po takim za******lu mnie na gg nie ma calusek w krok
[...] siedziała z przymkniętymi oczyma koło księżny - i myślał, że warto było wprawdzie zostać rycerzem takiej dzieweczki, ale że też nie lada rzecz jej obiecał. Więc teraz, gdy piwo i wino, które w gospodzie wypił, wywietrzało mu z głowy, zatroskał się niemało, jakim sposobem ją wypełni. Wojny nie było. Wśród nadgranicznego mętu łatwo było wprawdzie [...]
vajolet ty mu nie zazdrosc bo sie maz obudzi jak juz bedzie grubiutki. To sie tak wydaje, moj tez ciaskta, piwo i wszyscy sie dziwili jaki to on chudy, a jak zaczelismy intensywnie cwiczyc to oczywiscie byly zdjecia i jak sie teraz patrzymy na jego zdjecie to widac, ze byl juz na dobrej drodze do okraglosci , tylko tego sie nie widzialo, Teraz ma [...]
[...] chłopcy wy myslicie o poważnym zlocie, gdzie wspólne treningi, instruktorzy itd? a ja o kameralnym spotkaniu, gdzie najpierw mata na 2-3 h (tyleż gadania co bicia) a potem piwo i coś na ząb nie czuję się na siłach występowac jako reprezentant swjego klubu czy stylu, prowadzić zajęcia itd choć jestem otwarty na wszelkie propozycje Zmieniony [...]
[...] Małgosia - Lekarzem - mówi Zbysio - Harleyowcem - wyrywa się z ostatniej ławki Wojtuś!!! - a co robi taki harleyowiec? - pyta Pani - Jak to co?? Jeżdzi na Harleyu, pije piwo i posuwa panienki.... - Wojtusiu, ale ty jesteś na to za młody!!! - Ale ja jestem młodym Harlyowcem - odpowiada Wojtuś - A co robi młody harleyowiec??? - Młody [...]
melduje ze jestem juz prawie zdrowa tj. nadal lekki bol gardla i chrypa dzis wiec na rozruszanie bylo 30 min orbi + 100 przysiadow + rozciaganie miska w czasie choroby zdrowa choc nie liczona ( wpadlo tylko grzane piwo i kilka plasterkow fety) leki niestety daja znac o sobie --- na wadze +2kg }:-((( wiec dzis robie sobie dzien salatkowo-sokowy
Ja jak zaczynalem CKD to troche nie doczytalem o zasadach i po trzech dniach jakos wypadlo ze poszedlem z kumplami na piwo i troche sie zglodnialo to jakies paluszki sie wcielo i frytki. A nastepnego dnia doczytalem ze sa rozne odmniany CKD i jest w jednej ladowanie co 3 dni i wmawialem sobie ze wlasnie je zrobilem Eh amatorszczyzna
sam sobie zrobiłem w stanie odwodnienia i szczęśliwosci. Widac opuchlizne towarzyszącą kilkudniowemu spożywaniu wyłacznie alkocholu bez herbat, wody, napojów itp. Tylko piwo i wódka oraz wściekłe psy. Piątego dnai żołlądek nie wytrzymal i musieliśmy zbastowac.
po Swietach zawsze bilem wszystkie rekordy silowe- nic nie robisz tylko lezysz cale dnie i zresz te wszystkie galarety, ryby, uszka, salatki, serniki, pierniki itd. do tego czerwone wino caly dzien a wieczorami piwo i wodka po 10 dniach takiej laby masa zawsze szla do przodu o jakies 3-4kg a sila spoko o 10% full regeneracja
Dżem dobry Kurva wreszcie sie wyspałem !!!!!!!!!!!!! <jupi> Wystarczyło mi spora część dnia na dworzu...i jedno piwo to była chyba jakaś limitowana wersja niedopuszczona do obrotu bo nie ma hooja...no jedno piwo i każdy był podcięty Jeszcze mi sie tak nie zdarzyło
1. Stary! Nikt Cie nie wyręczy nie będzie Ci szukał w necie, ile kalorii ma piwo i KFC. Pojawiła się litania frytek, KFC, piwa, pizza, i czegoś tam jeszcze. Bardziej Cię kręcą cheaty czy to co masz do zrobienia ze sobą? Nie planuj cheatów, tylko robotę. Na początku mówiłeś o 150g chipsów i piwie raz na tydzień. Teraz wszystko się rozrasta? 2. [...]
jak można pić wódkę?? ja teraz tylko piwo i to mi powoli zaczyna nie smakować :-( to właśnie musisz się przełączyć na wódę na jakiś czas, ja tak miałem za łepka, bo teraz to wszechno rachno, a że Ty swą przygodę z alko zacząłeś później, to może masz ten etap;-), ja miałem ze piłem np. 3miechy tylko piwo (nie ze dzień w dzień, ale tak normalnie) [...]
że jesteście najbardziej zdegenerowanymi, nie pomysłowymi i nie życiowymi człowiekami na tej planecie, ponieważ nie znam nikogo kto by 5min otwierał piwo i jeszcze nie otworzył, będąc nago na pustyni można piwo otworzyć, a jak się ma 2 to już nawet uzębienia nie trzeba niszczyć
A dobre piwo i dobre jedzenie?? ;-) Pojawia się ale nie w specjalnie dużych ilościach.. Tak 2-4 szt na weekend/wolne.. Niech będzie z 10szt na miesiąc. Pewnie ograniczenie tego procederu coś by pomogło :-) http://www.wyhamujwpore.pl/Articles/view/24/Limity-spozycia Zmieniony przez - panteon w dniu 2015-11-26 12:32:56