O stylach Kung Fu i ich nauczaniu w Chinach i na zachdzie

dacheng, wuxia - zlot to dobry pomysł. chętnie wreszcie was poznam osobiście :)

Super
To teraz pomyslmy wspólnie o terminie i o sztukach, sportach walki, które byłyby przedstawione
p.s.
może modreator zrobi osobny wątek o zlocie?

No właśnie, taki wątek ogłoszenie. Przede wszystkim najpierw chętnych instruktorów należałoby zgromadzić. A potem ustalić pasujący gronu termin.

chwilkę, chłopcy
wy myslicie o poważnym zlocie, gdzie wspólne treningi, instruktorzy itd?
a ja o kameralnym spotkaniu, gdzie najpierw mata na 2-3 h (tyleż gadania co bicia) a potem piwo i coś na ząb
nie czuję się na siłach występowac jako reprezentant swjego klubu czy stylu, prowadzić zajęcia itd
choć jestem otwarty na wszelkie propozycje

Zmieniony przez - Jodan w dniu 2008-12-07 22:22:04

oj tam od razu poważny zlot miałem na myśli aby choć część forumowiczów mogła się poznać i wymienić doświadczeniami....dlatego chciałbym aby szkoły zaprezentowały swoje metody treningowe i te tradycyjne i te nowoczesne
Jodan czy ty nie ćwiczysz czasem w copie? może poprosiłbyś aby zajęcia bjj na zlocie poprowadził Marek Pasierbski....była by wspaniała okazja do wspólnego poćwiczenia i pogadania potem przy pifku

Luz i piwo jak najbardziej Nie jakieś oficjalne zadęcie

No ale dobrze byłoby, gdyby dany styl przedstawił jego instruktor - a jest ich trochę na forum, a niektórzy z Warszawy. No i niekoniecznie musi być ktoś, kto wchodzi na forum - ale uczestnicy forum pewnie mogliby namówić swoich instruktorów, i przy okazji paru kolegów z sekcji, do udziału w takim spotkaniu. Tak, żeby parę różnych rzeczy było reprezentowanych. Żeby można na żywo sprawdzić co robią inni, jakie to jest, do czego to jest, a do czego nie jest

może modreator zrobi osobny wątek o zlocie?
Widzisz tu jakiegoś moda tradycyjnych?
Jeden jest obecnie odcięty od netu ale z nim pogadam, drugi trenuje MT, trzeci chyba nie jest entuzjastą tradycyjnych Ale mogę się mylić. Jak to z tym jest Olek?

Zmieniony przez - kopt w dniu 2008-12-08 09:41:42

zlot w formie, o jakiej myślicie, na sfd nie przejdzie. to nie budonet.
były już kiedyś próby, jedną chyba sam zainicjowałem i skończyło się fiaskiem. udawały się tylko zloty koleżeńskie, po kilka max osób wg formuły, którą opisałem. na spamerii ostatnio zrobiliśmy sobie taki zlot, było kilka osób, towarzystwo chwytano-uderzane z całej Polski. było świetnie, sami swoi, wszyscy znani na codzień z naszego forum i dobrze się bawiliśmy.
i to ma sens, nikomu się nie chce angażować w organizację itd.
po prostu zejdźmy się w któryś weekend czy wieczór na tygodniu, tak, żeby pasowało wszystkim zainteresowanym. ja chętnie zobaczę co i jak trenujecie, spróbuję sił w sanda (a co tam...), pokażę waszym uczniom jakieś proste przewracanie + parter, sam chętnie poznam wasze metody przewracania. podobnie loot czy kto tam jeszcze będzie miał ochotę przyjść. potem kilka lajt sparingów w różnych formułach, kto na jaką ma ochotę i wymarsz na jednego
i tak jest pięknie, uwierzcie mi. to sprawdzona formuła spotkania.

Zmieniony przez - Jodan w dniu 2008-12-08 09:42:48

i tak Wam dobrze, bo w Warszawie choć kilka osób się uzbiera. Ja niestety nie wyobrażam sobie jak miałbym wybyć do Warszawy choć bardzo bym chciał

ja się do ciebie zlecę niedługo ze zdjęciami i wspomnieniami (jeśli pomysł wypali w ogóle), więc nie martw się