[...] MU mnie usatysfakcjonuje. Chyba prześledzę od początku wątek z wymykami, bo tam było dużo porad. Na razie pogoda słaba na drążki w plenerze.. Trudno praktykować. Czas - jak zwykle jest niedoczas, zresztą wiesz jak jest z dwójką małych dzieci - GRATULUJĘ VIKI! Pouciekali z +35 ludziska.. Zmieniony przez - panteon w dniu 2021-04-23 21:47:39
Czasem to nie jest kwestia chęci tylko braku możliwości. Tv nie oglądam, telefon przeglądam najczęściej w drodze do szkoły i przedszkola. Dzieci samych w domu nie zostawię a z nimi szybki marsz przez godzinę nie wchodzi w grę. Ja akurat zwykle robię te 10 tys a jak biegam to nawet więcej ale wiem że może to być problematyczne.
Ja juz o tym słyszałem. Gdyby ktoś strzelił mi do psa, to chyba byłyby dwa trupy-psa i mój. Podobna sytuacja miała miejsce na Pomorzu-ostrzelano samochód NIEWINNEJ rodziny!!! Bregalad, ja wiem czemu ty bronisz policji, ale braku profesjonalizmu i GŁUPOTY to nie usprawiedliwia. Zastrzelić psa, w dodatku na oczach dzieci!
[...] bo zabrakło im papierosów. Więc ja się nie dziwie, że AT zakłada kajdanki każdemu kto stwarza potencjalne zagrożenie choćby swoim wyglądem.To do obrońców uciśnionych dzieci. Skatują Was dla zabawy bo jesteście dla nich FRAJERAMI do oskubania. Jak gdzieś łaże to na takich gnojków uważam najbardziej bo nigdy nie wiadomo co im strzeli do [...]
[...] którzy późną porą wracają z dyskotek do domu? jeśli będziemy w ten sposób podchodzić do tego tematu dojdzie do tego, że AT będzie musiało interweniować w kłutni dwojga dzieci o to, że jedno drugiemu zburzyło piaskową babkę postawioną w piaskownicy.. takie jest moje zdanie. choć mogę oczywiście się mylić. pozdrawiam i uważam, że wyzywanie [...]
[...] moze by tylko zranil. Ale nie jestesmy w Stanach, dzieki Bogu... Wyobrazcie sobie, co by sie wtedy dzialo w mediach - policjant zabija dziadka w jego wlasnym domu, na oczach dzieci! Fakt i Super Express dalyby tytuly w stylu: morderca w mundurze itp, GW pisalaby o przekroczeniu granic obrony koniecznej itd. Rodzinna tragedia, glina pewnie mialby [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
Bo rozmawiała z jakąś dziewczyną z fitnessu i powiedziała, że jej dzieci po kurczakach ciągle chorowały, były osłabione i pryszcze miały. I teraz chce abym przestał jeść mięso kurze.
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
Bo rozmawiała z jakąś dziewczyną z fitnessu i powiedziała, że jej dzieci po kurczakach ciągle chorowały, były osłabione i pryszcze miały. I teraz chce abym przestał jeść mięso kurze. A to Ci argument 8-)8-)8-)
Też tak myślę. Ja za każdym razem gdy chudłam miałam "obwis" na brzuchu, a najbardziej ucierpiał mi biust - jakbym z 5 dzieci wykarmiła :/ Mam nadzieję, że teraz jak inaczej ćwiczę ten brzuch będzie się miał trochę lepiej ;-) fux ja mam to samo, brzuch i cycki jak po ciążach, a nie rodzilam :-(
no nie ma sprawiedliwości, nie ma.. cellulitu nie mają. pomachają 3 razy żelastwem i jest pompaaa jeść im się nie chce a jak już chce to mogą żryć ile wlezie i im nie idzie od razu w tyłek. I w ciąży nie chodzą.. I dzieci nie rodzą... Lista przewinień męskiego rodzaju jest dłuuuga.. :-D
a najlepsi to rodzice z tych programow typu mala miss czy cos w ten desen %-) pomijam ze szkoda mi tych dzieci, ale to jak sie rodzice zachowuja to porazka dla ludzkosci
tak,wybraliśmy nawet psa do naszego mieszkania a teraz wszystko jest do dupy Lisus,};-) ale może lepiej teraz, niż później, jak jakieś dzieci, kredyty - kobieta doświdczona mówi:->
[...] w ludziach taka łatwosc odpuszczania sobie tego co trudne Apropo chociażby siłowni i sylwetki. To każdy mnie podziwia, zazdrości a jak mówię żeby sam się ruszył, to eee nieee, bo praca, sraca, dzieci, pies, itp itd Bo jak otworzą nową siłkę, to pójdę, a nie taraz, albo nie będę odmawiał sobie słodyczy czy czegoś, bo jestem za stary. No kurdę!