Dzis nawet nie mam czasu o siebie zadbac, w robocie tez mnie wykoncza. ale w srode mam wolne wiec bede miala chwile dla siebie (i nauki...)
Ten trening wydawal mi sie latwy, taki ot 50% ciezaru max a tu sie trzese i poce
Ok, wywale 20g zlozonych z wieczornego
Wtorek
choroba sobie poszla...I hope
w pracy od 6 do 19 i powiem szczerze nie mam sily na kondycyjny czy ja mam w takim wypadku obciag ww/kcal cos zmienic czy nic? mam rower 3-4razy w tyg, scianke 2-3razy, silowke 2 razy, wytrzymalosciowke...moze po prostu dorzuce wytrzymalosciowke jeszcze raz w tyg?
Zmieniony przez - Panna_Kika w dniu 2009-02-10 20:23:00