A Jej osobistym problemem jest nieakceptowanie wlasnego ciala, wiec musi :
a. zmienic podejscie
b. starac sie uksztaltowac swoje cialo w ramach danych jej przez nature
c. pogodzic sie z tym, ze bedzie musiala wykonywac ciezki trening zawsze, ze musi zdobyc troche miesni by obnizyc "naturalny" poziom tluszczu by nie odbywalo sie to ze szkoda dla jej zdrowia.
Dlatego poki co koncentruje sie na zdobywaniu miesni, chociaz to jak widac, tez jej latwo nie idzie, a pozniej skoncentruje sie na chudnieciu i po paru tygodniach po uzyskaniu lekkiej rzezby zacznie znow ciezki trening silowo- wytrzymalosciowy, znow z bilansem zerowym by nie tyc. I tak bedzie mogla to utrzymywac. Ja to tak widze.