Hard work has a reward. More hard work.
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Cześć mam bardzo ważne pytanie dotyczące ziewania, od pewnego czasu zauważyliśmy z kolegami jak nasz kolega ziewa i mu z ust wylatują małe kropelki to wygląda jakby sikał ustami. Planujemy go zapisać do programu "Mam talent"
niby nic śmiesznego, ale mają chłopaki pomysły
Zmieniony przez - MorfeniX w dniu 2008-09-02 20:58:44
niby nic śmiesznego, ale mają chłopaki pomysły
Zmieniony przez - MorfeniX w dniu 2008-09-02 20:58:44
Memento Mori Ergo Carpe Diem
Wasze testy: http://www.sfd.pl/Wasze_testy_-_tylko_najlepszy_sprzęt-t423965.html
...
Napisał(a)
https://www.sfd.pl/Prawda_czy_Fikcja__Smieszny_pomysł-t432920.html#post3
Dzisiaj tak sobie siedziałem i wpadłem na idiotyczny pomysł
Jak myslicie czy oglądanie przed siłownią filmu X ( czyt, pornola ) xD ... no wiecie zeby sie napalić ( ale bez walenia xD ) da lepsze wyniki podczas ćwiczeń ? w końcu teścia powinno być więcej xD
To jak co o tym myslicie xD ??
Zmieniony przez - Sucre12 w dniu 2008-09-03 02:49:09
Dzisiaj tak sobie siedziałem i wpadłem na idiotyczny pomysł
Jak myslicie czy oglądanie przed siłownią filmu X ( czyt, pornola ) xD ... no wiecie zeby sie napalić ( ale bez walenia xD ) da lepsze wyniki podczas ćwiczeń ? w końcu teścia powinno być więcej xD
To jak co o tym myslicie xD ??
Zmieniony przez - Sucre12 w dniu 2008-09-03 02:49:09
...
Napisał(a)
Chciałem to właśnie wkleić ale pierwszy byłeś
Jedz synku jedz, bo czasem grama brakuje do kilograma
...
Napisał(a)
halina5830 (0) (Kupujący) Negatywny sob 30 sie 2008 21:14:36 CEST 422250092
Ukryj
"waga zgadza sie z opis kurier nie umie powadzić! bo co mozna powiedziec o kims kto przejechał po moim psie! pies nie żyje! a facet wypiera sie tego! wiec zastanowcie sie czy chcecie kupic te wage a przy okazji stracic czworonoga przez takieg kogos
Ukryj
"waga zgadza sie z opis kurier nie umie powadzić! bo co mozna powiedziec o kims kto przejechał po moim psie! pies nie żyje! a facet wypiera sie tego! wiec zastanowcie sie czy chcecie kupic te wage a przy okazji stracic czworonoga przez takieg kogos
NA TRENINGU PŁACZ W WALCE SIE ŚMIEJ
...
Napisał(a)
WYPOWIEDŹ Michaleda:
Witam. Mam taki problem. Otóż chodzę do drugiej gimnazjum, jestem młodym chłopakiem, który nie daje sobie w kasze dmuchać. W klasie jestem lubiany bo jestem przewodniczącym i do tej pory każdy się bał do mnie fikać. Zmieniło się to niedawno, bo chodziłem z dziewczyną, w której kumpel z mojej klasy jest bardzo zakochany, ale ona go nie chciała. (Wiem takie to troche dziecinne, ale proszę wysłuchajcie mnie). Kiedyś szedłem z tą dziewczyną wieczorem, był to Maj/Czerwiec, a ten gość szedł z dwoma starszymi ode mnie kolegami. Jeden zaczął się do mnie czepiać i wy***ał mi plombe z partyzanta. Olałem to. Ten koleś z mojej klasy się mnie bał, ale po tym zdarzeniu podszedł do mnie kiedyś z jednym kolegą i chciał się ze mną bić. Powiedziałem, że nie szukam kłopotów, że dziewczyna mi nie kazała itp, chociaż myślę że bym mu na***ał. Znalazłem okazję i na miejską "Majówkę" na imprezie wziełem starszych kumpli i podbiłem do tego co mi wy***ał plombe to mnie przeprosił itp i już nie fika. Teraz mam już nową dziewczynę, układa mi się z nią jak nigdy, chociaż chodzimy dopiero 3 miesiące jest to pierwszy raz coś poważnego w moim życiu. I dzisiaj zaczął się problem. Chodzę do klasy sportowej o profilu piłki nożnej (sami chłopacy) i moja dziewczyna była dziś na WF. Ten koleś specjalnie zaczął wjeżdzać na mnie z bara i kosić mnie, bo myślał że ośmieszy mnie przed dziewczyną. On jest w nogę kompletnym zerem, a ja jestem chyba najlepszy w klasie bo jako jedyny reprezentowałem kadre wojewódźtwa więc i tak go jeździłem. W końcu gdy cały czas wjeżdżał z bara powiedziałem, że mu wy***ie po WF. Byłem strasznie w****iony. On powiedział tylko, że już raz cwany byłem i że nic nie zrobiłem, ja na to odparłem mu, że teraz go zmiażdże. Nie zdążyłem nic zrobić, bo gdy wszedłem do szatni po WF jego już nie było. Problem twki w tym, że nie wiem czy się z nim bić czy nie. Miałem ostatnio sprawe w sądzie, za pobicie gościa o rok starszego ode mnie i dostałem upomnienie. Ten typ z mojej klasy jest wysoki ma trochę ponad 180 wzrostu i jest gruby. Każdy mi mówi, że biję się najlepiej z klasy, ale ja boję się, że on mnie upokorzy. Myślę, że jest słaby ale się troche boje jego masywności. Nie wiem czy się z nim bić czy co zrobić, najbardziej zależy mi na tym, żeby nie było, że mi taka ciota na***ała i żeby moja dziewczyna się nie w****iła. Proszę o pomoc! Czy są jakieś poradniki jak nauczyć się dobrze bić? Pozdrawiam i proszę o odp. Warto wziąć pod uwagę, że on jest z grudnia, a ja ze stycznia więc jest między nami rok różnicy, a w naszym wieku jest to dosyć duża różnica. Myślę, że mam wiek biologiczny o wiele większy od niego. Ja mam około 176 cm. wzrostu.
I odpowiedź QUEBLO (kilka punktów przytoczę tylko ten za który dostał SOG-a od mnie )
2) Jak dziewczyna Cie oleje bo dostałes od jakiegoś typa wpierdziel gdy Cie zaatakował tzn ze jest zwykłą małą szmata której należy sie "porządna szkoła życia" od takiego s****iela jak ja.
https://www.sfd.pl/Mam_problem_na_osiedlu/w_szkole_-_pisać_tylko_tu!!!-t296750-s29.html#post5
Zmieniony przez - starywilk w dniu 2008-09-03 23:06:02
Witam. Mam taki problem. Otóż chodzę do drugiej gimnazjum, jestem młodym chłopakiem, który nie daje sobie w kasze dmuchać. W klasie jestem lubiany bo jestem przewodniczącym i do tej pory każdy się bał do mnie fikać. Zmieniło się to niedawno, bo chodziłem z dziewczyną, w której kumpel z mojej klasy jest bardzo zakochany, ale ona go nie chciała. (Wiem takie to troche dziecinne, ale proszę wysłuchajcie mnie). Kiedyś szedłem z tą dziewczyną wieczorem, był to Maj/Czerwiec, a ten gość szedł z dwoma starszymi ode mnie kolegami. Jeden zaczął się do mnie czepiać i wy***ał mi plombe z partyzanta. Olałem to. Ten koleś z mojej klasy się mnie bał, ale po tym zdarzeniu podszedł do mnie kiedyś z jednym kolegą i chciał się ze mną bić. Powiedziałem, że nie szukam kłopotów, że dziewczyna mi nie kazała itp, chociaż myślę że bym mu na***ał. Znalazłem okazję i na miejską "Majówkę" na imprezie wziełem starszych kumpli i podbiłem do tego co mi wy***ał plombe to mnie przeprosił itp i już nie fika. Teraz mam już nową dziewczynę, układa mi się z nią jak nigdy, chociaż chodzimy dopiero 3 miesiące jest to pierwszy raz coś poważnego w moim życiu. I dzisiaj zaczął się problem. Chodzę do klasy sportowej o profilu piłki nożnej (sami chłopacy) i moja dziewczyna była dziś na WF. Ten koleś specjalnie zaczął wjeżdzać na mnie z bara i kosić mnie, bo myślał że ośmieszy mnie przed dziewczyną. On jest w nogę kompletnym zerem, a ja jestem chyba najlepszy w klasie bo jako jedyny reprezentowałem kadre wojewódźtwa więc i tak go jeździłem. W końcu gdy cały czas wjeżdżał z bara powiedziałem, że mu wy***ie po WF. Byłem strasznie w****iony. On powiedział tylko, że już raz cwany byłem i że nic nie zrobiłem, ja na to odparłem mu, że teraz go zmiażdże. Nie zdążyłem nic zrobić, bo gdy wszedłem do szatni po WF jego już nie było. Problem twki w tym, że nie wiem czy się z nim bić czy nie. Miałem ostatnio sprawe w sądzie, za pobicie gościa o rok starszego ode mnie i dostałem upomnienie. Ten typ z mojej klasy jest wysoki ma trochę ponad 180 wzrostu i jest gruby. Każdy mi mówi, że biję się najlepiej z klasy, ale ja boję się, że on mnie upokorzy. Myślę, że jest słaby ale się troche boje jego masywności. Nie wiem czy się z nim bić czy co zrobić, najbardziej zależy mi na tym, żeby nie było, że mi taka ciota na***ała i żeby moja dziewczyna się nie w****iła. Proszę o pomoc! Czy są jakieś poradniki jak nauczyć się dobrze bić? Pozdrawiam i proszę o odp. Warto wziąć pod uwagę, że on jest z grudnia, a ja ze stycznia więc jest między nami rok różnicy, a w naszym wieku jest to dosyć duża różnica. Myślę, że mam wiek biologiczny o wiele większy od niego. Ja mam około 176 cm. wzrostu.
I odpowiedź QUEBLO (kilka punktów przytoczę tylko ten za który dostał SOG-a od mnie )
2) Jak dziewczyna Cie oleje bo dostałes od jakiegoś typa wpierdziel gdy Cie zaatakował tzn ze jest zwykłą małą szmata której należy sie "porządna szkoła życia" od takiego s****iela jak ja.
https://www.sfd.pl/Mam_problem_na_osiedlu/w_szkole_-_pisać_tylko_tu!!!-t296750-s29.html#post5
Zmieniony przez - starywilk w dniu 2008-09-03 23:06:02
Z wielką siłą przychodzi wielka odpowiedzialność.
...
Napisał(a)
lap soga dobry tekst
https://www.sfd.pl/Ubicie_mięsni._Co_polecacie_-t433140.html#post2
Jaki suplement polecacie na ubicie mięsni.
Zmieniony przez - Sucre12 w dniu 2008-09-04 04:27:29
https://www.sfd.pl/Ubicie_mięsni._Co_polecacie_-t433140.html#post2
Jaki suplement polecacie na ubicie mięsni.
Zmieniony przez - Sucre12 w dniu 2008-09-04 04:27:29
...
Napisał(a)
No idzie ubić.................................................................................................................................świniaka
To raczej nie jest śmieszne bo ubicie mięsni to zwiększenie twardości i gęstości.
Znam dużo osób co tak mówią.
To raczej nie jest śmieszne bo ubicie mięsni to zwiększenie twardości i gęstości.
Znam dużo osób co tak mówią.
"Que no me matara me fortalecera"
...
Napisał(a)
PRZEPIS DLA WSZYSTKICH Z 'NIEWYDOLNOSCIA MICHY'
5-7 paczek ryzu
500-700g mielonej wolowiny
Zmieniony przez - Sadomaczo w dniu 2008-09-04 09:32:07
5-7 paczek ryzu
500-700g mielonej wolowiny
Zmieniony przez - Sadomaczo w dniu 2008-09-04 09:32:07
Kiedy zadasz pierwszy cios wiedz ,że o życie grasz...
Gdy zobaczysz pierwszą krew, mocno uderz jeszcze raz...
Poprzedni temat
STEREoTYPY
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- 299
- 300
- ...
- 301
Następny temat
lato kontra zima
Polecane artykuły