Wuchta34-blog(TS)-242,5kgx3powt-157str.

Rion - to co było przed redukcją to była siła teraz inne cele i siła "symboliczna". Jedyna nadzieja w dobrym wyniku w ciągu za jakiś czas...

Ten-Shin - małe opakowanie to 300gram glutaminy , X-pand energizer w capsach Dymatize a plastry to biosterol od RUSSELA w prezencie. Stacki lekko pomogły odbudować siłę co widać po wyniku w ciągu a ciekawie jak jutro pójdzie...

Helssing - może 10kg też będzie super...

Wszystko okaże się już jutro...

Ooooo...to ja bym najbardziej liczył na opinię o tym Xpandzie w capsach.Jestem ciekaw jak to w praniu wyjdzie
Ten testosterol i biosterol to niby taka lipa ale ja sam jestem ciekaw jak to zadziała na starsze ciała
W naszym wieku już trochę hormony przycichły to może ten wynalazek wyśmiewany przez rzesze młodzieży zadziała jednak?

Witam ,sprawdź maila.

Siema Wuchta, mógłbyś do mnie napisać na MAILA twoj nr gg;)? bysmy skonsultowali plan?;) Bym był wdzięczny [email protected] Pozdrawiam

ja brałem raz biosterol i naprawdę lepiej się po nim wysypiałem i siła trochę poszła powaga,było to ze jakie 2 lata temu. teraz postanowilem podarowac go Wuchcie

Widzę, że treningi się udają Musi być progress!

Pozdro.

Ten - Shin - opinia będzie na 100% ale dopiero zacznę szamać w czerwcu ponieważ DECA STACK I STORM miały w swoim składzie argininę i dziłąnie może być osłabione. Poczekam 5 tygodni i wówczas wrzucę do suplementacji. Będą to zdeecydowanie większe dawki aniżeli proponowane tzn 10-13caps przed siłką tylko i wyłącznie. Dodatkowo kretka metr-rx, i jeszcze coś dokupię.

Smotruchos - odpiszę ale podpisuj się nickiem ponieważ nie wiem kto do mnie pisze...

Lukasz - nie mam gg ponieważ łapałem wiry i kompa musiałem formatować. Opieram się na mailach - [email protected]jak tylko będę w stanie to pomogę, doradzę...

Russell - dzięki za biosterol już włączyłem do suplementacji. Czy lepiej się po nim spało? Raczej powinien działać w drugą stronę tzn pobudzać ale może na każdego działa odmiennie i grunt , że skutecznie. Paczka już wędruje do Ciebie. Obiecano , że dotrze w piątek...

Dzisiaj trenowałem plecy, nogi, przedramię i łydkę

plecy:

a) martwy ciąg hm... 110x5, 170x1, 222x1, miało być 2, 190x2, 150x3
b) podciąganie sztangi w opadzie nachwyt 90x10, 90x10, 90x10, 90x10
c) wyciąg z góry podchwyt 4x12-10-8-8
d) Rzymskie krzesło - 3x12-10

Nogi

a) przysiady na mszynie 2\3ruchu - 90x12, 100x10, 110x10, 100x10
b) wyprosty siedząc 4x12
c) uginanie leżąc 4x12

Łydka i przedramię w przerwach między seriami 3x15

Wrażenia:

Hm... No cóż miał być progres a była kupa. Przyczyna leży w kiepskim posiłku przed treningiem oraz drzemka , która spowodowała niepowodzenie. Miały być dwa powtórzenia ale tylko jedno. W przyszłym tygodniu zmniejszam do 190-200 i na kilka powtórzeń. Cieszy, że w drugim treningu nóg nie było bólu w kolanie, jedyny pozytyw.

Dobrze ze kolana nie bolały

tym razem bez bólu kolan i dobrze w martwym tak jak piszesz warto zdjać 2-3dychy i zrobić te5-6 ruchów przez pare tygodni.Widziałeś nowe produkty Olimpu?