Kolano, artroskopia, łękotka, więzadło, ACL, rekonstrukcja itp.

No to Gita Ci współczuję, chociaż jak tutaj razem wcześniej dyskutowaliśmy z Klintonem, to się na to zanosiło (tym bardziej, że jesteś Lachmano-pozytywna :/ ;) ). Na Twoim miejscu bym zainwestował w dobrą rehabilitację. Z tego co tutaj czytam, niektórzy w państwowym szpitalu zaczynają rehabilitację po nie wiadomo jakim czasie, a tymczasem mijają 24h po artro i juz zegar tyka, tak że czasami zrosty są zbyt duże i kolano znowu jest do cięcia.

Zgadza się - z całego forum to chyba tylko ja miałam takie szczęście,że robiłam w państwowym szpitalu,ale wszystko miałam rehabilitowane,jak trzeba.

Gita,ta blizna wcale nie jest duża,potem możesz maśćmi (maściami?) smarować i robi się mniej widoczna.

Ja tez mialam panstwowo i odrazu na drugi dzien cwiczenia mi podali akei mam robic... tylko ze ja nie mialam nic powaznego robione... i to byly tylko cwiczenia na wzmocnienie czworoglowego ktore juz wczesniej znalam :)
A ja mam pytanie... Czy przeszczep chrzastki wkoncu jest refundowany i mozna wszedzie zrobic taki przeszczep czy sa specjalne kliniki gdzie robia... i czy jest mozliwe w panstwowym szpitalu taki przeszczep, i czy jest jakos okreslony wiek ze przed np. 20 rokiem zycia sie nie robi przeszczepow ?

Co do blizn to ja jestem po dwoch artro,mam dwie male kropeczki i z boku kolana dwa paski po okolo 3-4 cm ale jak sie przyjzysz to zobaczysz robia sie coraz bledsze z czasem podobno nic nie ma wiec to jest pikus,najmniej istotne w tym momencie

Ja mam jeszcze pytanie do forumowiczów, którzy mieli kłopoty z łąkotką. Czy bezbolesne klikanie w kolanie może oznaczać uszkodzenie łakotki? Miałem robioną przyśrodkowa, ale z drugiej strony cos mi sie odzywa. Znowu zaczynam sie obawiac, ze sie bede bujac nie wiadomo ile czasu z tymi lakotkami.

Wojsław,raczej nie

Ja mam uszkodzoną łąkotkę i nic mi nie ,,klika", :) tylko chrupie jak wszyscy diabli, szczególnie podczas wchodzenia po schodach

No widzisz, Wosław wykrakałeś :). Czekanie na NFZ?? Rehabilitacja po miesiącu czy dwóch jest bez sensu! Okazuje się, że kolanko to całkiem spora inwestycja!!! Ja wydałam już tysiaka.
Wojsław, może to fałszywy alarm?

Dzisiaj wysłałam mężowi fil z operacji rekonstrukcji ACL i mnie opieprzył! Chyba przeraziło go to...

Ja mialam mozliwsoc i skorzystalam z niej kupienia sobie plytki z fiolmem jak mnie operowali ale nie odwazylwam sie obejrzec i chyba nadal tego nie zrobie,bedzie pamiatka dla przyszlych pokolen...