Kolano, artroskopia, łękotka, więzadło, ACL, rekonstrukcja itp.

w takiej ilosci nawet watrobie nie zaszkodzi.nie ma szans ;)

Czy szanowne grono moze mnie oswiecic i podpowiedziec czy naleza mi sie jakies pieniadze z tytulu operacji i rehabilitacji?jakis zwrot kosztow przy zakupie ortezy? od czego zaczac"wyłudzanie" kasy?

Witam. potrzebuje jakies cwiczenia na wzmocnienie rzepki, ponieważ czuje czasami jak mi przeskakuje. Może mi ktoś pomóc?? jestem prawie 7 tyg od rekonstrukcji.
z góry dziekuje
pozdro

Od jakiegoś czasu naciąga mi się ścięgno u prawej nogi ,przez co
około 5 minut nie mogę ruszać palcami i czuję okropny ból...czy to może być spowodowane aktywnymi ćwiczeniami ,tak ,np:wyginam się tak jak guma ,jak w cyrku...
Mnie się to podoba ,ale to ścięgno <palcami nie mogę ruszać...>
Jak temu zapobiec?
Kwaklouh....

klinton , rozumiej ze jestes gdzieś ubezpieczony (szkoła, czy tam gdzieś)...Ja na ten przykład jestem ubezpieczony na uczelni, zwykłe najzwyklejsze, najtańsze, postawowe, obowiązkowe ubezpieczenie studenta (25zł/rok). Rozumiem, ze skro się pytasz to jestes ubezpieczony :)(tak wiem, że mój poziom dedukcji jest za***isty . Tak wiec do rzeczy, u mnie jest tak (w tym podstawym pakiecie, zwanym potocznie - najtańszą pytą, że ubezpieczyciel zwaraca kase, za koszty poniesione na leczenie. Tzn. ceny wszystkich wizyt lekarskich(prywatnych) bo u konowałów nie ma co się leczyć, koszty leków, rehabilitacji, przyrządów ortopedycznych, badań itp. Tak więc warto zbierać wszystkie faktury(imienne z okrśeniem dokładnie za co to jest). Fajnie było by mieć potwierdzenie, w historii choroby ze lekarz to zaleca...np. zeby nie było czegos takiego, że ni zdupy zrobisz sobie rezonans magnteyczny za 600 zł...Tylko np. napisane w historii choroby, że lekarz ci to zaleca. (to taki szczegół być może, ale u mnie się czepiali). No ok idziemy dalej. Koszty leczenia załatwione. Teraz odszkodowanie za uraz. Tu zależy wzystko od rodzaju bezpieczenia(kwoty) i firmy która ubezpiecza. Często też od widzimisie gościa na komisji lekarskiej. Czytałem że ktos tam dostał za jakies głupie stłuczenie kolana - 2000 zł....a ja po 2 rekonstrukcjach acl, 4 artoskopiach wyciągnałem od ubezpieczyciela w sumie 2100 zł w ciągu 5 lat....Tak wiec w moim wypadku wyglada to teraz tak...wiem że mój ubezpieczyciel to jedna wielka skąpa pyta...tak więc teraz nie oszczędzam na kosztach l leczenia. W obecjej chwili kolekcjonuje faktury i wyglada to tak...ze uzbierałem juz ich za ok. 2000 tys. Skro wiem iż za uszczerbek niewiele dostane (max.700zł), to niech chociaz za leczenie troche kasy wpadnie.

Tak więc morał jest taki...omijac konowałów, ubezpieczyć się porządnie(nie w byle czym) i nie oszczędzać na prywatnych poradach, rehabilitacjach itp.

Zmieniony przez - arturmr w dniu 2008-04-07 22:56:08

Zmieniony przez - arturmr w dniu 2008-04-07 22:59:12

Oprócz tego że powtórzę na wszystko ale to absolutnie wszystko, nawt głupie konsultacje mieć papierek. Bo ja bylam się umówić na artro w sierpniu (zabieg listpoad) a orzecznik - to pani miedzy majem (pierwsza wizyta) a listopadem nic z tym kolanem nie robila??? No i rzeczywiście podstawowe ubezpieczenie (ok 40PLN składka, kwota ubezpieczenia do 15 tys PLN) dostalam za uraz, artro i pobyt w szpitalu (u mnie w T.U. !@#$% dają kasę za pobyt pow 3 dni) w sumie 600. Po zakończeniu leczenia (czyli także po rehabilitacjach itd) należy złożyć wniosek o odszkodowanie z tyt. NNW u swojego ubezpieczyciela (u mnie to via dziekanat trzeba bylo) i czekalam jakies 2 mies. Powodzenia

Hej
Mam pytanko leczyl sie ktos u jakiegos DOBREGO lekarza w krakowie albo okolicach??? Bo jak tak to prosze o namiary;p

Adrian Rymarczyk Akmed ul. Twardowskiego Kraków http://rymarczyk.giewont.eu/

ps. obawiam się ze lepszego nie znajdziesz

Zmieniony przez - arturmr w dniu 2008-04-08 16:33:28

Przeczytałam CV tego lekarza. Jestem w szoku!

Fonsito, umieram ze śmiechu - temat pracy zajefajny . Wojsław, doktor Noga, od nóg - świetne, ale z tego co mówisz nie jest nogą w swoim fachu, lecz wręcz przeciwnie!!! Klinton, ćwiczenie chyba izometryczne? Madzia, po 3 tygodniach od artroskopii rehabilitantka powiedziała, że basen jak najbardziej, ale żabka niespecjalnie, więc Fonsito ma rację, ale te skoki, no nie wiem..., nie masz lęku, że się wykopyrtniesz? Ja mam i chodzę dostojnie jak matrona . Z tą kąpielą też masz rację, moczenie długie nie zalecane. Jesli chodzi o samochód to ja tak po 10 dniach wsiadłam i było ok, choć starałam się delikatnie, by nie było konieczności ostrego hamowania i nie bolało. Dajankaa z tym stabilizatorem to masz rację, mnie lekarz zalecił z ustawieniem na zero, by pogłębić wyprost, ale tylko na tydzień. Klinton, rzeczywiście nie ma co zwlekać, im dłużej się czeka, tym dłuższa rehabilitacja, która jest bolesna, długotrwała i kosztowna! No i znowu Dajankaa masz rację, trzeba iść do kilku lekarzy. To "uciekanie" kolana mnie zastanawia, bo ja mam diagnozę rozerwanie ACL, a nie uciekało, 3 lekarzy stwierdziło stabilność kolana. To jak to jest? Fonsito, ja też wczoraj pierwszy raz jeździłam na rowerku, ale na stacjonarnym, z siodełkiem podniesionym na maksa i bez obciążenia (tak zaleciła rehabilitantka), to był wielki sukces, bo przedwczoraj nie mogłam. Fonsito, nie przesadzaj, wino, szczególnie czerwone spożywane w ilościach rozsądnych jest doskonałym antyoksydantem, co do piwa to też jest dobre - rozbudowuje "mięsień brzuszny"
Arturmr, a jakie to ubezpieczenie pokrywa wszystkie koszty poniesione na leczenie?