Wuchta34-blog(TS)-242,5kgx3powt-157str.

Zestawik konkretny. Zaraz wyślę Ci linka na maila

Mera - aż tak dobrze nie będzie ale mam nadzięje , że chociaż minimalną zmianę będzie widać. Obecnie jestem na etapie kiedy to waga już nie chce tak łatwo spadać dlatego wprowadzam korekty i ucinam kalorie. Od wtorku stosuję CLA z zieloną herbatką i l-karnityną - liczę na dobre efekty.

Wczorajszy trening wyglądał następująco:
Klatka
a) wyciskanie sztangi głową do góry wąsko 12-10-8-6
b) wyciskanie sztangielek głową do góry mniejszy skos 4 x 8 w serii łączonej z c) rozpiętki na małym skosie 4 x 8
d) ściąganie rączek wyciągu 3 x 12

Biceps:
a) uginanie ramion ze sztangielkami stojąc na przemian 12-10-8-6
b) uginanie ramion ze sztangą prostą 4 x 8 w serii łączonej z
c) uginanie jednorącz na modlitewniku - wyciąg 4 x 8
d) uginanie ramion chwyt młotkowy 4 x 12
Bieżnia 15 minut w tym 3 interwały po minutę. Standardowe tempo 7km\h a interwał 11km\h. Powoli będę zwiększał długość aerobów oraz liczbę interwałów.
W dalszym ciągu dwa rowery stacjonarne zepsute ale zakupili nowy , który uległ awarii podczas transportu. Kolejna ozdoba na siłowni.
brzuch 4 serie po 20 powtórzeń.

Wrażenia:
Jestem bardzo zadowolony z treningu ponieważ zwłaszcza ćwicząc rękę widać pierwsze symptomy redukcji ale nie pierwsza jaskółka czyni wiosnę. Droga jeszcze daleka. Ćwiczyłem pełen energii i entuzjazmu, aż paliłem się do kolejnych serii.

Z suplementacji:
CLA na chwilę obecną 2 x dziennie po 2 caps będę zwiększał dawkę. Dodatkowo thermo speed przed śniadaniem 1 caps i obiadem (3 caps przed treningiem). Znalazłem jeszcze l-karnityne także dodatkowo przed siłownią 1 caps. Chrom 2 caps po śniadaniu i 1 caps po obiedzie.

Zmieniony przez - Wuchta34 w dniu 2008-03-13 10:48:34

zainwestuj we własny rower MTB i śmigaj na świeżym powietrzu i pierdziel te stacjonarne, byłem na maratonie w Poznaniu więc wiem, że macie gdzie pośmigać na rowerkach

Roed king - pośmigać jest gdzie gorzej z przechowywaniem rowerka, brak miejsca. Raczej będę musiał zacząć biegać. Zona się śmieje ponoć już od trzech lat tak planuję. Tym razem bedzie inaczej. Mówienie stanie się faktem....

Wuchta34 jak dawno nie biegałeś, to 3-4 treningi będą masakra... ból w łydkach itp.

ale potem będzie OK
wydolność pójdzie na +

Wiem, że ja dziwna jestem, ale wolę ćwiczyć w klubie - biegać, jezdzic na rowerku...

W plenerze to ewentualnie rowerowe wycieczki ze znajomymi od czasu do czasu

Ale do biegania w plenerze, to nikt mnie nie zmusi!

Też wolałbym poćwiczyć na stacjonarnych ale zostałem zmuszony, chyba że naprawią zepsute rowery.

Zacząłem stosować białko z universala smak wanilia.
Rozpuszczalność dobra dużo piany. Smak...hm... z mlekiem można wypić z wodą to już zdecydowanie gorzej. Czekoladę również miałem i smak był zdecydowanie lepsze. Podejrzewam, że to kwestia gustu. Zobaczymy jakie będą efekty.

Zastanawiam się nad dobrym reduktorem tkanki tłuszczowej. Przeglądałem oferty SAN, MUSCLETECH , ULTIMATE i jeszcze kilka firm.
Jest dużo nowości może warto spróbować?
Czy ktoś stosował preparaty wymienionych firm?
Co polecacie?

Wuchta, a nie masz na siłce innych maszyn cardio?

Bieżnie, steppery, eliptyki, wiosła???

U mnie, poza rowerkami i bieżniami, panowie bardzo chwalą sobie wiosła

ja się do czeko universala whey pro ultimate przekonałem po kilku shejkach i polubiłem je

a co do spalaczy to jak się nie boisz hardcorea to leviathan tight lipo6 albo venoh hyperdrive 3.0 ale podobno libida siada i ptak ale tego nie wiem różne opinie ja bym nie kupił

Mera - są inne maszyny ale podejrzewam , że z moją waga mogę je uszkodzić. Wyglądają mało profesjonalnie. Nadzieja, że rowerek będzie działał cuś przy nim robili dzisiaj.

Buby - faktycznie do tego białka trzeba się przyzwyczaić bo nie wchodzi tak jak olimpa przed którym nie mam żadnych zahamowań. Co do spalaczy ciągle szukam aby wybrać cuś dobrego i skutecznego.

Dzisiaj ćwiczyłem barki i triceps

Barki:
a) wyciskanie sztangielek siedząc 10-8-8-6
b) wznosy bokiem 3 x 8 +
c) podciąganie sztangi wzdłuż tułowia 3 x 8
d) wznosy sztangielek w opadzie 3 x 10 +
e) szrugsy 3 x 10

Triceps:

a) ściąganie rączek wyciągu "V" 10-8-8-6
b) francuskie od czoła 3 x 8 +
c) ściąganie rączki jednorącz nachwyt 3 x 8

Przedramię 4x12 x 2
Brzuch 3x25
Cały trening trwał 65 minut. Dzisiaj nie robiłem aero ponieważ jutro jadę na turniej halowy w piłkę nożną.
Pozdrawiam.