Jadłem wcześniej już glukozaminę przez okres 6-7 miesięcy i nic nie pomagało. Tera też stosuję od dłuższego czasu i nic.
Również słyszałem o pochlebnych opiniach na temat
ANIMAL FLEX kumple z siłowni zachwalali tylko jak pytałem czy biorą na jakieś dolegliwości to odpowiadają, że raczej asekuracyjnie.
Zobaczymy jak będzie w tym tygodniu jeśli nic nie będzie lepiej to będę musiał zainwestować w ANIMALA - cena faktycznie zaporowa.
Wczoraj ćwiczyłem KLATKĘ i PLECY w super serii
A)
wyciskanie na płaskiej 12-10-8-6 +
---wyciąg poziomo nachwytem 12-10-8-6
B) wyciskanie sztangielek głową do góry 12-10-10-10 +
---podciąganie sztangi w opadzie podchwyt 12-10-10-10
C) rozpiętki 12-12-10 +
---przyciąganie rączki wyciągu jednorącz 12-12-10
Ćwiczenia zajęły mi około 30 minut dlatego postanowiłem troszeczkę rączkę spompować gdyż czułem potężne zasoby energii
BICEPS i TRICEPS w super serii:
A) uginanie ramion ze sztangielkami 12-12-10-10 +
---ściąganie liny na wyciągu 12-12-10-10
Po tych ćwiczeniach minęło kolejne 12-15 minut i udałem się na rowerek i pomęczyłem się około
12 minut.
Trening był niezwykle udany, czułem przypływ energii i ciągle było mi mało. Super takich treningów więcej.
W tym tygodniu będę trenował tylko dwa razy i będzie to raczej roztrenowanie i przygotowanie organizmu do ciężkij przeprawy jaki czeka go od marca kiedy to przez 21-18 dni wypróbuję serie
POTRÓJNE
To dopiero może być ogień. A jaki szok dla mięśni. Czymś nowym je zaskoczę. Jestem ciekaw efektów. Z całą pewnością skróci się trening czyli pierwszy pozytyw już jest. Njważniejsze abym mógł ćwiczyć nogi bo nie chcę wyglądać jak 90% chłopaków co chodzą na siłkę.
Pozdrawiam.