meraviglia/blog/czas na moją redukcję:)

po treningu tak
ale nie traktuj tego jako posiłek

King, dzięki za wskazówki
Masz rację, bo wczoraj nie miałam zbyt dużo siły po tym śniadaniu. Dziś po płatkach owsianych było zupełnie inaczej

Nadal boli mnie tyłek, ale już mniej niż wczoraj i dzisiaj nie miałam już większych problemów z ćwiczeniami.
Wykonałam zaplanowany trening i naprawdę porządnie się zmęczyłam
Zrobiłam 3 obwody.

Mam już nową rozpiskę od trenera, piszę zatem, jak to w całości wygląda:

dzień I

rozgrzewka

obwody - 15-20 powtórzeń, max 30sekund przerwy między ćwiczeniami, 2 minuty odpoczynku między obwodami

przysiady ze sztangą na ramionach
wypady ze sztangą na ramionach
podrzut + martwy ciąg
prostowanie nóg w siadzie na maszynie
uginanie nóg w leżeniu na maszynie
rozpiętki na maszynie
wyciskanie siedząc na maszynie
podciąganie końca sztangi w opadzie
unoszenie ramion bokiem na maszynie
triceps w bramie
biceps w bramie
wspięcia na palce siedząc na maszynie
spięcia brzucha na maszynie
spięcia brzucha na ławce prostej
twister

aeroby 20minut

dzień II

aeroby 50minut

3 ćwiczenia na brzuch w seriach łączonych x 3

dzień III

rozgrzewka

obwody

przywodzenie na maszynie siedząc
odwodzenie na maszynie siedząc
wyciskanie siedząc na maszynie
rozpiętki na maszynie
prostowanie ramienia z hantlem w opadzie tułowia
ściąganie drążka z wyciągu górnego na kark siedząc
ściąganie drążka z wyciągu górnego do klatki siedząc
przyciąganie linki z wyciągu dolnego siedząc
uginanie przedramion z hantlami
unoszenie ramion bokiem z hantlami
wyciskanie nad głowę z hantlami
unoszenie tułowia z opadu
wyciskanie ciężaru na suwnicy
odwodzenie nogi w tył stojąc
spięcia brucha na ławce skośnej
unoszenie nóg w podporze

aeroby 20minut

dzień IV

to samo, co w dniu I

dzień V

aeroby 50minut

3 ćwiczenia na brzuch w seriach łączonych x 3




A teraz tradycyjnie już fotka - dzisiejszy posiłek nr3:
kurczak, fasolka szparagowa, kalafior, brokuły, kapusta pekińska, oliwa z oliwek, ocet balsamiczny, zioła, herbata owocowa




Zmieniony przez - meraviglia w dniu 2008-01-31 17:25:12

A kiedy HIIT pojdzie w ruch?

Za jakiś czas...
Za dużo zmian jednoczesnie, póki co zostaję przy aerobach

a to ja się zapytam o radę meraviglia

ostatnio kupiłem Olive i mialem gratis ocet balsamiczny (nie wiem czy gratis bo za 0,7 oliwy dalem 32 zł:()

jak to stosujesz? polewasz? kiedy co i jak?

bo normalnie trochę śmierdzi no octem ten ocet

Jak tam po tłustym czwartku ?

dieta ---> 100%

pączki ---> 0

King, do oliwy dodajesz troszkę tego octu i soli + ewentualnie rozgnieciony/granulowany czosnek.
Dokładnie mieszasz i masz coś w stylu sosu winegret (bo w prawdziwym winegret jest jeszcze miód i ewentualnie odrobina musztardy).
Sos doskonały jest do warzyw - szczególnie tych podawanych na zimno i najlepiej surowych - sałata, pomidory (np. z mozzarellą, mniam ), papryka itd...

Koluszek, nie zjadłam żadnego pączka, chociaż i w domu i na siłce częstowali
A Ty się skusiłaś?





Zmieniony przez - meraviglia w dniu 2008-02-01 13:46:53

ja się nie skusiłem, ale w ogóle to mam taką blokadę w głowie na słodycze, że nic mnie nie ciągnie, leżą w domu pączki, faworki, a ja nic, normalnie jakby to kisiel był (bleeeeeeeee), a nie słodycze

Mnie trochę ciągnie, ale potrafię odmówić.

W domu sporo jest słodyczy - jakieś ciesteczka, czekolady, batoniki i inne badziewia - udaję, że ich nie widzę...
Wczoraj wszędzie te pączki, faworki, a w niedzielę mieliśmy taką małą rodzinną "imprezę" i był piękny tort czekoladowy, ale dałam radę i nic z tego nie spróbowałam choć w ten tort nie mogłam się zbyt długo wpatrywać, bo ślinka ciekła