SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Najzabawniejsze sytuacje z waszych siłowni

temat działu:

Po siłowni, o siłowni

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 596902

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 1669 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 10728
te sytuacje byly smieszne na serio a tak z opowiadania sa kijowe ale


1.) kumpel wyciska na ławce i puscil p***** i mu spadla sztanga ze smiechu

2.) chcielismy sobie potrzymac na ławce z kumplem dość duże ciężary (jak dla nas) noi najpierw rozgrzewka 100, 110, 120, 130, 140, 147 (maks ile dam rady zalozyc)

podalismy mu, on mowi pusccie, puszczamy a to mu na ryj leci


korwa co sie smialem po tym



3.) ja robiłem tricepsa sztangielką na stojąco oburącz a kumpel wyciskał, i ja tak robie aż w końcu nie dałem rady i mi sie wbił kawałek sztangielki w plecy popatrzyłem na niego takim wzrokiem "pomóż mi" a on to zobaczył i sie zaczał smiac i mu spadlo to na klate (z 70kg chyba) i sie smieje ze mnie, ja z niego ze sztangielką w plecach a on z sztanga w klacie i w końcu go zaczelo dusic i tak prubuje spod tego wyjsc i oparł jeden koniec sztangi na ziemi a drugi probowal jakos wypchac ale nie dal rady,

w koncu kucnalem na ziemie i puscilem to tak i go poszedlem ratowac bo dziwne odlogsy zzaczal wydawac,

wtedy sie zlalem ze smiechu w majty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 400 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 1687
3 sytuacja w deche LOL

Podstawa lezy w silnej woli

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 62
Chodziłem wtedy jeszcze do liceum zaocznego, wieczorowo, pewnego dnia po lekcjach koleżanka z klasy zaproponowała nam solarium , powiedziała że jest pracownica i jak chcemy możemy spokojnie się poopalac.
Była zima , ja nigdy nie byłem na solarium , wszyscy powchodzili do kabin , pozamykali się i heja. Ja wszedłem i nie miałem zielonego pojęcia o co w tym biega, zozebrałem się do waleta położyłem się nałożu i zamiast włączy lampy włączyłem wentylatory na maxa , na dodatek nie wiedziałem że tą górną częśc trzeba za sobą zamknąc.Po kilkunastu minutach wszyscy wyszli opaleni ,rozgrzani a ja nie umiałem opanowac szczerkania zębami tak mną dygotało . Jak im powiedziałem co zrobiłem , popłakali się ze śmiechu. Ale co w tym jest do śmiechu ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 17451 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 99460
sytucacja fajna smieszan ale tu pisze najzabawiejsze sytacje w waszych siłowniach a nie solaraich
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 400 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 1687
e tam DUDA, czepiasz sie szczegolow ;)

Podstawa lezy w silnej woli

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 17451 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 99460
tak juz mam Ale sytuacja naprawde za***ista!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 156 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 4792
Robilem na skosie klatke sztanga.U nas na silowni jest takie ulozenie,ze lawka jest kolo butterfleya. Wyciskam, wyciskam a koles chcial zmienic sobie ciezar na 'motylku', schylil sie zmienil i tak sie niefortunnie podniosl, ze
walna glowa w moja sztange(albo ja go:)wiadomo sztanga bez zaciskow wiec ciezar z jednej strony mi sie troche przemiescil. nierowny rozklad ciezaru i mnie chwieje. Nie dosc ,ze mu przyj****em w glowe to mnie jeszcze musial ratowac...sie usmialem haha

"I'm the best ever
I'm the most brutal and vicious and most ruthless champion there's ever been..."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 1669 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 10728
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 2734 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 46343
buhehehehe (odświerzam)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 400 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 1687
No to ja mam nastepna, neistety sam ejstem ofiara :)

Mialem wyciskac na plaskiej i mam zastoj na klacie, wiec bralem duzo wiecej i sie tak umawialem z kolega, ze ja tylko opuszczalem a On stal za mna i podnosil.

Kolegi nie bylo wiec wzielem znajomego i mu mowie, ze zakladam, a Ty podnosisz, ja tylko opuszczam.

No to opuszczam i chce podniesc i gosc mi pomaga i pozniej puszcza ja ledwo opuszczam a ten ****a trzyma od dolu i nie podnosi :D i zaczyna telepac nogami jak galareta i smiac, z enie moze, ja w smiech wie cjuz lapy calkiem siadly i sztanga zaczela opadac, gosc dalej sie wyglupia a mnie juz dusi dopiero wtedy podniosl i mi podpadl totalnie, bo przez niego wyszedlem na idiote, bo pewnie reszta pomyslala, ze przecenilem swoje sily :/

Zmieniony przez - cieniasss w dniu 2005-09-07 21:24:31

Podstawa lezy w silnej woli

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Tokaż vs Elko:)?????

Następny temat

Siłka im. Muhammada Ali'ego

WHEY premium