Gaz pieprzowy

Mierzey zapytał co by polecić do np.tramwaju...Czyli coś bez inhalacji i w miarę najlepszym działaniu.
Megasmig Ty testowałeś greena cone i zero inhalacji.
Greek natomiast napisał że Sabre inhaluje niespecjalnie.
Teraz pytanie który z tych dwóch lepiej zadziała jak trafisz celnie w oczy? Oczywiście że obydwa zadziałają prawidłowo!
Kwestia dotyczy ewentualnych osób postronnych i konsekwencji jakie można z tego powodu ponieść gdyby ktoś się tam przyinhalował.Jak wpiszemy w google frazę "uczeń rozpylił gaz pieprzowy w szkole" to przeczytamy jaka afera z tego wychodzi.Coś na miarę wybuchu bomby atomowej ha,ha,ha

Nie ma się co dziwić, mogą tam przebywać dzieci i osoby starsze .

Sabre MK4 CONE to mała gaśnica , wcześniej wielokrotnie było tu na forum wspominane. Mega siła rażenia. i nie ma ,że ktoś miał okulary przeciwsłoneczne czy chustę i tak zostanie ogarnięty chmurą.






Zmieniony przez - Robert 1410 w dniu 2024-02-28 17:30:49

Zmieniony przez - Robert 1410 w dniu 2024-02-28 17:32:17

Zmieniony przez - Robert 1410 w dniu 2024-02-28 17:34:01

Pojemność tego gazu Sabre Cone MK4 to aż 118ml

Akurat Sabre Red cone MK 4 jest ostatnio też w Polsce niedostępny

Tydzień temu był jeszcze na Mili , ale już nie ma.

?si=YAFWT0UGDSBqOpqc

To jest właśnie One point four Nie dość że działa szybko to i trzyma długo.Ten co zainkasuje tego diabła na twarz cierpi okrutnie
Ja osobiście noszę go w parze z Sabre red lub Crossfire i Foxa mam w rezerwie gdyby sabraczek nie zadziałał tak jak trzeba...Sabre zawsze na pierwszy ogień bo jest bardziej humanitarny i ewentualnie ktoś pokrzyczy i popłacze trochę.Po Foxie 1.4 potrafią kwiczeć jak zarzynany prosiak.
Nie polecam inkasować

Wg. Foxa ich gazy działają szybciej dlatego, że mają bardziej stężone OC, więcej jest czystej kapsaicyny w ich OC niż np. w Sabre. Kiedy OC jest np. 10%, a MC 1,33% to reszta to zanieczyszczenia różnego rodzaju, które blokują przez jakiś czas działanie kapsaicyny. Fox mówi, że gdyby zrobili gaz na bazie formuły 1.4 ale z 10 % OC to MC by było aż 3,5% czyli już potwór. Więc ich OC jest po prostu bardzo czyste i stężone. Jak dla mnie brzmi to sensownie. Inną sprawą oczywiście jest zastosowany rozpuszczalnik czyli trichloroetylen w foxie 1.4, który rzeczywiście sam w sobie jest gorszy, powoduje raka i wady genetyczne, oczywiście chodzi tu o narażenie wieloletnie. W przypadku gazu pieprzowego jego zastosowanie ma uzasadnienie.