Gaz pieprzowy

Powiem wam koledzy że rozmiar ma znaczenie W Sylwestra udzielałem pomocy medycznej pewnej kobiecie, nagle słyszę krzyki na hali , w pewnym momencie, tej sytuacji kolega ochroniarz wyjął KO jet 100 ml , a jeden z dwóch awanturujących się Ukraincow jakiś mały gaz wschodniej produkcji, jednak kiedy tylko odbezpieczylem gasniczke Grenn-a , pospiesznie oddalili się nawet bez użycia , zrozumieli że nie przejdą mojej siły ognia ...

Rozumiem że ten Ukrainiec wyjął gaz z zamiarem użycia go w kierunku Twojego kumpla ochroniarza?? Dopiero jak zobaczył Greena to nawalił w zbroję...Na jakiej to hali się awanturowali? Były tam postronne osoby?

Najpierw akcja była na hali , tutaj sprowadziłem gościa do parteru , potem z niechęcią wyszli przed budynek , tutaj ten drugi z Ukraincow ,wyzywał kolegę na solówkę, kolega wyjął gaz i wtedy ten Ukrainiec też wyjął jakiś wschodni gaz mały chyba ukraiński o nazwie Pieriec , jak się nie mylę, bo to było szybko. Ale na widok mojej gasniczki w ręce odpuścili i poszli ... Konkretny wymiar robi robotę samym widokiem

No zarąbiście że odpuścili i tak jak napisałeś duży rozmiar sprzętu dał tym "chojrakom" sygnał do ucieczki.

Awanturowali się przy kasie z kasjerką, dlatego było tylko wyprowadzenie. Gdyby kogoś uderzyli albo coś w tym stylu to wtedy by było ujęcie i salwa z gasniczki by ich nie minęła .Wszystko dobrze się skończyło

Mnie bardziej w Twojej historii oburzyło (muszę pisać delikatnie,bo to forum jest dla Nas) to że widząc "Służby porządkowe" jakiś obcy gamoń próbuję solówki sobie urządzać!!! Ja na Ursusie jak pracowałem to obok pod sklepem z zielonym płazem w logo często tacy osobnicy nadużywali norm dobrego zachowania...kilka razy musiałem ich uciszać.Co robili bardzo niechętnie.Moja powierzchowność jest dosyć nieprzyjemna i do tego pracownik pizzeri obok to chłop jak dąb a razem uspokajaliśmy dlatego odchodzili mrucząc te swoje kolendy pod nosem.

Wiem Megasmig że Cię korciło

Na wcześniej zmianie jakiś menel chciał solówki z policjantami , na dworcu , dostał tylko gazem od ochroniarza ( KO ) i pojechał na izbę wytrzeźwień. Policjanci akurat przy Sylwku mieli dobry humor , bo zamiast gazu i 400 za izbę , mógł dostać z 3 lata za atak na funkcjonariuszy ...

Już jak masz kij dłuższy od przeciwnika to masz przewagę a co dopiero taką butlę super marki.

megasmig czyli KO dalej w obrocie ochroniarskim?