DT Opalinho (prawie Weteran) - Wiosna 2022

Hejka, dzisiaj dniówka i dnt. Miałem jechać do Ziomka na steki i KSW ale.... Rozyebala go choroba i lipa.
Wczoraj wszedł pull, mega fajny trening.
W sciaganiu na hammerze praktycznie więcej nie wejdzie na stronę więc albo sobie drążek wprowadzę mlotkowo albo ściąganie szeroko na wyciągu, jeszcze zobaczę.

KSW jak KSW, ale te steki

Dzisiaj wszedł push-klatka po pierwszym posilku, dobry trening
Odłożone +2.5kg i 1 powtórzenie, na hammerze grubsza guma i także więcej powt. Praktycznie wszędzie coś tam starałem się dołożyć, tak to napisałem jeden plan gościowi, szamke już miałem zrobioną praktycznie. Tylko omleta jeszcze zaraz ukrece do pracy. Jutro jeszcze nie wiem czy dnt czy nogi pojadę zrobić. Muszę parę rzeczy ogarnąć dlatego zobaczę jak się będę czuł jak wstane po nocce. Jednak na nogach musi być igła






Zmieniony przez - opalinho w dniu 2021-10-24 16:08:01

Dnt dzisiaj, polatalem po salonach Polsatu, cyfry. Generalnie dalej uja zalatwilem ale na cos muszę się zdecydować oraz Tacie ogarnąć-a że musi mieć wszystkie sportowe to trochę do ogarnięcia jest, heh. Potem 3 personalne,.
Jutro Mała do Babci, nieco kaszle i katar ma ale to głównie z tego powodu, że niektóre dzieciaki chore mocno były przyprowadzane. Dyskusja Rodziców itd i My wolimy chociaż na 2-3 dni zostawić czy się coś nie rozwinie i żeby nikt pretensji nie miał ale ja jestem zdania że takie dzieciaki tam po dupach się całujące pół dnia to zakatarzone mniej czy bardziej będą chodziły praktycznie do marca
Na szczęście jest Babcia więc przed 8 zawioze, jeden personal i potem ogień na Giry.

Siemka, dzisiaj dnt. Byłem u fizjo, trochę szyje "odnowił" I dalej dół pleców oraz trochę tylnią taśmę aż po łydki. Mega bolało, za 2 tyg dalej dwójki, dół pleców i generalnie tylnią taśmę machniemy.
Wczoraj nogi, weszło pięknie. Natomiast reszta dnia jakiś mega zmęczony itp, dzisiaj także i tak od 3 dni jakis wypruty się czuję.
Takie wczoraj nogi weszły wklejam też zdjęcie konstrukcji na której ghr robię. Filmów nie nagrywam bo... Wtedy muzy nie słyszę, a muza musi być w każdej serii. Wtedy jak mawiał Pudzian -evry set more more kilograms

.

Kiedyś tak samo tylko z notesem smigalem i super opcja była , nadal leżą w szafkach schowane stare plany itp. :)

gnidusek

Kiedyś tak samo tylko z notesem smigalem i super opcja była , nadal leżą w szafkach schowane stare plany itp. :)

Ja pierdzielę te apki itp. Mi tak jest wygodniej, poza tym.... Czuje się tak trochę jak Dorian

opalinho

gnidusek

Kiedyś tak samo tylko z notesem smigalem i super opcja była , nadal leżą w szafkach schowane stare plany itp. :)

Ja pierdzielę te apki itp. Mi tak jest wygodniej, poza tym.... Czuje się tak trochę jak Dorian

Ja to normalnie w notatniku zapisuje w telefonie , choć ten zeszyt kusi żeby wrócić xd

Też kiedyś miałem notatnik, a teraz na fonie notatnik lub excell