Na wstępie tytułem wyjaśnienia...komunię syn ma w niedzielę,ci staram się jakoś przetrwać ten cyrk, więc mniej mnie i nie wszystko na bieżąco śledzę
Czołgu...deskę na razie zostaw na tej wysokości, przy okazji, jakbyś kiedyś startował nie spalisz przez brak głębokości. Co do samego siadu..jeszcze bardziej w tył siadaj. A przynajmniej próbuj...najwyżej na początku mniejsze ciężary będą szły. Pozytywnie zaskoczyło mnie to, że kolana do przodu nie szły, fajnie. Możesz spróbować stanąć szerzej, to ćwiczenie tak naprawdę na tylną taśmę, bo tak naprawdę, to ty masz nieproporcjonalnie silne czwórki, jak dołożysz do tego dupsko ,dwójki, prostowniki...to przysiad się poprawi
Nagrywaj jak najwięcej filmików, także z asyst, z
treningów DE też..jeśli możesz