Zdjecia, filmy - kulturystyka i fitness vol 3

Kpina z kibiców.

Poziom kiepski.
A kulturystyka zaczęła upadać już od słynnej schizmy IFBB w 2017

Pandemia to przyspieszyła,bo okazało się,kto trenuje ten sport bo lubi a kto robi to tylko dla poklasku i kasy.

dla mnie to rownia pochyla w dol od kiedy dodali mens physique i te cale bikini, 2 bekowe podkategorie, to teraz co drugi/druga na insta ifbb pro i contest prep coach

Jeszcze teraz wellness

Dokładnie tak. Od czasu jak dodali te wszystkie fitness konkurencję to kulturystyka upadła. Rowniez kategorie 202 i później 212 niczemu dobregi nie przyniosły. Kulturystyka zawodnicza ma być Open, tylko i wylacznie.

Także ten cały classic, to sztuczny twór pogrążający kulturystykę tradycyjna, czyli jak kto woli ekstremalna. To nicZemu nie służy, może tylko nowym profilom na socjalmediach

Inaczej by to wyglądało, gdyby w tych wszystkich (także nowych) kategoriach brała udział elita, max kilkunastu zawodników wyróżniających się na wielu zawodach. Obecnie - szczególnie w nowoutworzonych kategoriach - zawodników jest masa, gdzie znakomita część to dzieło pojedynczych wygranych w kiepsko obsadzonych imprezach. Mi na classic physique dobrze by się patrzyło, gdyby było mniej ale lepiej przygotowanych gości.


Zmieniony przez - Christo87 w dniu 2020-08-09 21:26:51

To jest błędne koło. NPC rozdaje setki kart rocznie, zwłaszcza w physique różnych. Później połowa z tych nowych prosów gdzieś startuje, razem z czołówką i zawodników mamy w kategorii 40 lub więcej. Drugiej połowie wystarczy dopisek IFBB PRO w social mediach i kilka kontraktów promujących przeróżne produkty, do tego podopieczni na 'indywidualnym podejściu' i tak to się kręci.


Zmieniony przez - ASNF w dniu 2020-08-09 21:37:34

tylko teraz jest tylu prosow, ze wiekszosci nie stac na starty, bo kontrakty gorsze niz 20-30 lat temu, teraz topka zarabia ochlap w porownaniu do kiedys to nikt nie bedzie sie wiecznie szykowac, dokladajac ze swoich... a co do classic physique to kazdy co dojednego z extremalnej, kiedys byl classic physique, wlasnie po drodze, popatrzcie na takiego brancha czy chocy cutlera za mlodu, kiedy szedl na szczyt, fajna kategoria ale extremalna to jest dla mnie jedyna kulturystyka, jak najwieksza masa miesniowa przy jak najlepszym docieciu + dobre ksztalty - dla mnie zawsze tylko to sie liczylo, dlatego uwielbialem sylwetki jak coleman czy nasser no ale tez jako taki wzrost musial byc, dlatego nigdy nie przetrawilem tego, ze jackson mial 08 korone a ten caly curry to w ogole smiech do kwadratu

Dlatego wg mnie classic physique to najlepsza kategoria 'wyjściowa'. Potem umiejętne dokładanie masy przy zachowaniu proporcji i środkowej sekcji :D i wtedy ekstremalna, bez żadnych spodenek czy 212.