Krzychu - Gruby podejście pod 1/2 IM 2022 ;)

30.01.2020

Push:

1) Brama z góry stojąc 4x
25kg x20 / 30kg x20 / 35kg x16 / 20kg x23
2) Wyciskanie Smith skos+ 4x
75kg x15 / 85kg x12 / 97,5kg x10 / 77,5kg x16
3) Wyciskanie na maszynie poziomo 4x
60kg x15 / 75kg x15 / 85kg x12 / 65kg x18
4) Wyciskanie siedząc Smith 4x
70kg 4x10
5) Wznosy w bok stojąc 4x
30kg 4x20
6) Podciąganie sznura wzdłuż ciała 3x
55kg 3x15 // 30sek przerwy
7) Prostowanie ze sznurem 4
55kg x20 / 65kg x15 / 70kg x9 / 57kg x14
8) Francuz siedząc maszyna 3x
90kg 3x12
9) Allahy stojąc 4x
85kg 4x15

Cardio 15min orbitrek postwo ~155bpm

Siłowo w górę praktycznie wszędzie więc do przodu, zadowolony.
Od jutra idę w kierunku delikatnego deficytu - koniec sesji więc mogę odsapnąć trochę. W planach w lutym zejście do 100-99kg na czczo, kilometr w minutę oraz przebiec 8km na raz

Na początku wyrzucam intra carbo (40ww) oraz ucinam białko do 300g. Bez zmian w cardio, treningu, suplementacji.

Kilometr w minutę na rowerze chyba? bo z buta to byś rekord świata zrobił

Yyyy w cztery miało być

BroStyle

Yyyy w cztery miało być

To średnio będziesz musiał utrzymać 400m na ~1:40

Oui, tylko tutaj to będzie taki bardziej "sprawdzian" psychiczny więc ostatnie ~200m będzie najszybsze.
W 3:51 na testach już było mając ~85kg

Ja zrobiłem najszybciej w 3:15 km chyba ;)

A nie, głupoty gadam
Teraz spojrzałem z ciekawości na tabele punktowe i miałem coś koło 3:08-10, bo zdobyłem wtedy 18 punktów chyba (na 20, gdzie było zejść do 3min).
Matko święta, normalnie na olimpiadę mógłbym jechać

Mały dzik

31.01.2020

Pull:

1) Ściąganie szerokie V 4x
90kg x14 / 95kg x11 / 102kg x8 / 85kg x15
2) Przyciąganie V siedząc 4x
100kg 3x10 / 90kg x
3) Ściąganie szerokim nachwytem 3x
75kg 15/15/12
4) Pendlay row na Smith 3x
80kg 3x12
5) Narciarz 3x
60kg 3x20
6) Łoś 3x
45kg 3x12
7) Facepull 4x
55kg 4x15 // 30sek przerwy
8a) Młoty ze sznurem leżąc 2x
40kg 2x10
8b) Młotki z hantlami stojąc 2x
10kg 2x15
9a) Uginanie modlitewnik maszyna 2x
40kg 2x12
9b) Uginanie ze sztangą łamaną 2x
32,5kg 2x15
10) Uginanie pompka
6kg x30

Cardio 15min orbitrek postwo ~155 bpm

Trening jak na mnie późno i tak na prawdę do tej pory zjadłem tylko dwa posiłki od 7 rano A mimo to było nieźle.
Dołożone kolejny raz, jedynie bicepsy potraktowałem trochę łagodniej bo miałem dziś trzech pacjentów więc ponaciskałem nimi co swoje.

01.02.2020

Nogi:

1) Uginanie leżąc 4x
85kg x14 / 95kg x14 / 100kg x10 / 80kg x16
2) Hack Przysiady 5x
100kg x10 / 140kg x10 / 160kg x10 / 180kg x7 / 120kg x12 // dupsko do pięt
3) Wypychanie na suwnicy 4x
410kg 4x15
4) MCnPN ze sznurem 4x
100kg 4x12 // 30sek przerwy
5a) Uginanie stojąc 4x
55kg 4x12
5b) Prostowanie siedząc 4x
80kg 4x20
6a) Uginanie siedząc jednonóż 3x
55kg 3x10
6b) Hip Thrust jednonóż 3x
cc 3x10
7a) Odwodzenie na maszynie 3x
75kg 3x15
7b) Kickback na maszynie 3x
55kg 3x12

Cardio brak

Zajechałem się dzisiaj jak świnia. Czas ~1:10h więc jak na nogi szybko.
Zamieniłem sobie kolejność dzisiaj i hacki weszły całkiem nieźle, ale dalej coś nie mogę znaleźć tego ustawienia jak za pierwszym razem to robiłem. Jednak schodziłem teraz dupskiem maksymalnie w dół i jest różnica. Suwnica dała już palenie w ostatnich seriach. Reszta wszędzie dołożone, do przodu. Bolą od momentu wyjścia z szatni