[BLOG] rutkow i jego praca nad własną sylwetką! Sopot str.323

Niedziela i Poniedziałek

u mnie 2 dni LC
miesa i jajek podjem a wieczorem kiedy czas na wegle moze coś delikatnie ponad programowo wleci

Zdrowych i Wesołych Świąt !


Zmieniony przez - rutkow w dniu 2019-04-21 12:52:57

Ciekawie było przejrzeć Twój blog. Bardzo konstruktywny i ciekawe treningi.
Znalazłam Ciebie z wpisów na KNL...bardzo podobały mi się Twoje uwagi i komentarze

Tobie również życzę miłych i radosnych Świąt!

Dziekuje i pozdrawiam

Wtorek

U mnie tragicznie zaczał sie dzień , wstałem niby nic i nagle mnie tak sieklo na kibel ze pomyslalem sobie jakas biegunka , jedna godzna spedzona na toalecie i walka z samym soba bo juz byłem na skraju wyczerpanie i prawie traciłem przytomność , nie wiem co sie stało ale juz najgrsze myśli chodziły mi po głowie , nie mogłem nawet wstac zeby isc po tel i zadzwonic gdziekolwiek bo odebrało mi kompletnie siły , po prostu nic nie mogłem zrobic , zawroty głowy pomalu nie kontaktowałem co sie dzieje , a cały czas ze mnie leciało , alebo jelitówka albo jakiś wirus , ale usta miałem juz tak suche , odwodnione a naprawde nie miałem siły wstac i isc nawet po wode .
Gdy poczułem , że wracam do żywych wstałem wziałem butelke z woda i zaczałem pic , połozyłem sie i tak zaczałem sie pocić jakbym godzine biegał a nie siedział na kiblu , gdy juz w miare było dobrze zrobilem sniadanie sobie z mysla ze pewnie wszystko zwróce , ale juz było ok , pojechałem po sniadaniu na zakupy i stwierdziłem ze to jakieś przejsciowe ale uwierzcie myślałem ze umieram , masakra.
A ,ze wszstko wróciło do normy to zjadłem przed treningowy i poleciałem nogi zrobic ciezary dołozone jedynie na cario juz siły nie starczyło , ale poranne cardio mi wystarczyło

Trening

Czwórki + dupa
1. Sq 6x6
2. Front sq 5x6
3. Wyciskanie na suwnicy stopy wąsko 4x8
4. Prostowanie siedząc 4x10 3s faza neg
5. Hip thrust 5x6
6. Wypychanie nóg do tyłu maszyna 5x8

Suple

Omega 3 - 5x do posiłku
Vitamin A-Z - 2 x do posiłku
MSM - 30min przed posiłkiem
ZMA - 3x na noc
Witaminy B - do posiłku
Wit D3 + K2 - do posiłku
NAC - do posiłków
ALA - do posiłków
Białko - po treningu
Przed treningówka
BCAA + Kreatyna + dextroza - podczas treningu

Szama

1.500g białka jaj + 300g pieczywo + 5g olej lniany
2.250g sznycel z indyka + 145g ryż jasminowy + 10g olej kokosowy
3.200g kuskus + 70g białko + miód,banan
4.250g pierś z kurczaka + 135g ryż jaśminowy + 10g olej kokosowy
5.260g tunczyk + jajko + 30g olej z orzecha włoskiego

Tez mam tak czasami , niewiadomo z kad się to bieze ?.
Dzień wyjęty z życia. Dobrze ze mam zlew blisko toalety . Bo leci z góry i dołu . Spocony jak po treningu . Później padam i śpię pare h, po czym wstaje jak świeżo narodzony i mocno odwodniony .
Nie wiem z kad , ale zdrowia Tobie życzę z całego serca !

Poyebana akcja Oby jednorazowo, bo jak waga poleci to Ci masę przeciagnę

Jem normalnie i jest git , mam nadzieje ze to jednorazowa akcja była . Trening ciezki zrobilem bo dokladalem ciezaru i nawet nie odczulem jakiegos oslabienia . Jutro rano z ciekawosci sie zwaze .

Ale sie uśmiałam Przepraszam bo nie powinnam

mam nadzieję, że się poprawiło z tymi flakami !

Małgosia u mnie bylo jeszcze gorzej

Przemek , modle sie zeby z rana to samo mnie nie spotkalo